Forum Edno zżarło środu Strona Główna Edno zżarło środu
Monty Python, czyli spot the looney!
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Halloween
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum Edno zżarło środu Strona Główna » Absurd Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Halloween
Autor Wiadomość
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek



Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18421
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 123 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z wyspy

Post
Nono- myślenie o śmierci jest - BE!
Ale przebieranie się za: śmierć, wampiry, zombiaków, duchy, Jezusów [wczoraj widziałem 3], księży [z 8], zakonnice [15], - CACY Wide grin
No i skąd się wzięło Helołin? I co to jest w słowach kilku?
[polece z wikipedii, bo nie mam czasu] Halloween, Hallowe’en – zwyczaj związany z maskaradą i odnoszący się do święta zmarłych, obchodzony w wielu krajach nocą 31 października, czyli przed dniem Wszystkich Świętych.
i dalej:
Nazwa Halloween jest najprawdopodobniej skróconym All Hallows' E’en, czyli wczesniejszym „All Hallows' Eve” – wigilia Wszystkich Świętych. [...] W Irlandii obowiązuje zasada, że po 1 listopada nie zbiera się dzikich owoców, bo mogą być zatrute. W regionach Szkocji, Anglii, Walii i Irlandii sprząta się mieszkanie, gasi ogień pod kuchnią, a gospodynie wykładają jedzenie i napoje, po czym wszyscy idą spać. Kolorami święta Halloween są czarny i pomarańczowy.
To pogańskie zwyczaje- a pogaństwo to wiara.
Czyli ateiści: katolicyzm NIE OK, pogaństwo [Halloween]: OK.
Edit:
[i dalej wikipedia]
Dokładna geneza Halloween nie jest znana. Może nią być rzymskie święto na cześć bóstwa owoców i nasion (Pomony) albo z celtyckiego święta na powitanie zimy[2]. Według tej drugiej teorii Halloween wywodzi się z celtyckiego obrządku Samhain. Ponad 2 tys. lat temu w Anglii, Irlandii, Szkocji, Walii i północnej Francji w ten dzień żegnano lato, witano zimę oraz obchodzono święto zmarłych. Druidzi (kapłani celtyccy) wierzyli, iż w dzień Samhain zacierała się granica między zaświatami a światem ludzi żyjących, zaś duchom, zarówno złym, jak i dobrym, łatwiej było się przedostać do świata żywych. Duchy przodków czczono i zapraszano do domów, złe duchy zaś odstraszano
Drodzy, kochani ateiści. Mordy moje! Ukochani bracia i siostry. Jak to z wami w końcu jest? jak obchodzić święto zmarłych bez myślenia o śmierci?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Czw 13:46, 01 Lis 2012, w całości zmieniany 3 razy
Czw 13:40, 01 Lis 2012 Zobacz profil autora
Mrs Teal
Monty Python



Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 145 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Preston in Lancashire
Płeć: solniczka

Post
janoszdobrosz napisał:
Ale przebieranie się za: śmierć, wampiry, zombiaków, duchy, Jezusów [wczoraj widziałem 3], księży [z 8], zakonnice [15] [...]

A było 28 apostołów?


Post został pochwalony 0 razy
Czw 13:43, 01 Lis 2012 Zobacz profil autora
Blase
Wood in the Forest



Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 8805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 205 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z Jaskini Caer'bannog

Post
jako ateista obalam tezę i mówię: katolicyzm: wyjebane, halloween: wyjebane. na 100%.


Post został pochwalony 0 razy
Czw 13:50, 01 Lis 2012 Zobacz profil autora
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek



Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18421
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 123 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z wyspy

Post
Nie, ale widziałem: faceta niesionego w koszu na śmieci przez siebie samego [po mojemu- jeśli jego pomysł, to najlepszy strój w tym roku], członka męskiego [z jajami], podpaskę, kleocka lego, czołg, transformersów, wszystkich super-bohaterów, kostkę Rubika, ze 4 Britni Spirs, drwali, rycerzy Jedi, fakirów, smersów, sierotki Marysie, dziwki, Czerwone kapturki, misie, tygrysy, teletubisie, bobasy z butelkami [a w nich wódka- wiem bo w po kiblach pili], no i jedna facetka [przebrana za tancerkke erotyczną] weszła do męskiego i mówiła że jest mężczyzną- wszyscy zgodnie stwierdzili- że najlepszy męski kostium tej nocy.
PS. Rok temu był ksiądz ze sztucznym dzieckie przyklejonym do spodni od przodu.
Edit:
To jesteś narazie 1.
Tu Polacy- ateiści/katolicy, na 90% uczestniczą w halołinowych party, a czesem na 2-3. A dzieci przeboierają i chodzą z nimi po domach zbierając cukierki.
Panno Teal- rok temu był Jezus z drewnianym 2-metrowym krzyżem [ciężkio mu było tańczyć, ale to szczegół]. Krzyż do dziś leży na zakrystii, sorry w szatni.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Czw 13:56, 01 Lis 2012, w całości zmieniany 2 razy
Czw 13:52, 01 Lis 2012 Zobacz profil autora
Iwo
Kardynał Kieł



Dołączył: 19 Wrz 2010
Posty: 822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 52 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jestem Kielczaninem

Post
Jak mówił Pan Epikur: Śmierć wcale nas nie dotyczy. Bo gdy my istniejemy, śmierć jest nieobecna, a gdy tylko śmierć się pojawi, wtedy nas już nie ma.

Dla jednych halołin może to być ucieczką od nieprzyjemnego problemu, a dla innych czystą rozrywką, bo problem już dawno został rozstrzygnięty.


Post został pochwalony 0 razy
Czw 13:59, 01 Lis 2012 Zobacz profil autora
Mrs Teal
Monty Python



Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 145 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Preston in Lancashire
Płeć: solniczka

Post
[link widoczny dla zalogowanych]
i ja się zgodzę (co do kwestii, że mamy własne tradycje szczególnie)


Post został pochwalony 0 razy
Czw 14:15, 01 Lis 2012 Zobacz profil autora
Blase
Wood in the Forest



Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 8805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 205 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z Jaskini Caer'bannog

Post
tradycja to jest coś ekstra!


Post został pochwalony 0 razy
Czw 14:22, 01 Lis 2012 Zobacz profil autora
Non
Nudna Stara Pierdziocha Buc



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 5457
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 130 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: patafian

Post
I kangur.

Z Halloween w niektórych krajach jest tak, jak u nas z Bożym Narodzeniem. To bardziej tradycja, niż faktycznie świętowanie czegoś z pobudek religijnych.
Trudno jest też powiedzieć, że jakieś tam święto jest pogańskie, czy nie pogańskie, bo wierzenia przodków, wierzenia przyjęte czy narzucone ustawowo, są zmieszane w wielkim kotle tradycji.

A to, że ktoś się przebiera za księdza, żeby wkurzyć wierzących, jest głupie. Zresztą, mówiłem o tym w innym wątku. Mnie by to nie obrażało.

Ale tak ogólnie, Janoszu, żyjesz w kraju w którym Halloween jest tradycją i denerwujesz się, że ludzie ją tam celebrują? A niech się przebierają, jak lubio... Na drzwiach możesz wywiesić karteczkę "Przebranych za mary nie obsługuje się".

I jeszcze jedno, wydaje mi się, że nie powinieneś mówić o ateistach, jako o jakiejś grupie, bo to tak nie działa (i bardzo dobrze). Ale to temat na inną rozmowę.


Post został pochwalony 0 razy
Czw 14:30, 01 Lis 2012 Zobacz profil autora
Arien
Kakofoniks [Admin]



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 4974
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 126 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Edno
Płeć: solniczka

Post
Non napisał:
A to, że ktoś się przebiera za księdza, żeby wkurzyć wierzących, jest głupie.

No, ja mam ogólnie alergię na ludzi, którzy starają się wzbudzić kontrowersje za wszelką cenę. Wszędzie, wszędzie te kontrowersje. Nergal w koloratce z krzyżem do góry nogami, baba chwali się życiem erotycznym z inną babą (przynajmniej mężczyźni się nie chwalą takimi przygodami), Lady Gaga się ubierze w mięso, masakra. Żal, a nie kontrowersje.

Nie przepadam za Halloween, bo u nas atmosfera nieodpowiednia dnia następnego. Przebieranki są fajne, tylko trzeba by je przełożyć na inny dzień - najlepiej na lato Wide grin


Post został pochwalony 0 razy
Czw 15:06, 01 Lis 2012 Zobacz profil autora
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]



Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18055
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 146 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z wykopalisk
Płeć: solniczka

Post
Ja na Halołin przebrałam się raz na II roku, ale to był mega melanż. Nikt nie chodził i nie żebrał Wide grin


Post został pochwalony 0 razy
Czw 17:37, 01 Lis 2012 Zobacz profil autora
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek



Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18421
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 123 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z wyspy

Post
Non napisał:
Ale tak ogólnie, Janoszu, żyjesz w kraju w którym Halloween jest tradycją i denerwujesz się, że ludzie ją tam celebrują? A niech się przebierają, jak lubio... Na drzwiach możesz wywiesić karteczkę "Przebranych za mary nie obsługuje się".

Nie, nie. Może źle tłumaczę, może źle mnie zrozumiełeś. Chodzi mi bardziej o Polaków ,a w szczególnosci - zadeklarowanych ateistów [chociaż katolicy też nie powinni tego święta celebrować, bo ani tradycja tak nie nakazuje, ani z Kościołem nie ma dużo wspólnego]. Czemuto robią? Bo fajnie się powygłupiać. Jeśli świętuję, to staram się robić to w jakimś celu. Zaczynając od poznać genezy/przyczyny świętowania. A większość Polaków łyka irlandzkie święta jak ciepłe pączki. Święty Patryk, , Walę-tynki, helołin, wróżki zębowe.
Dziwne, żebym Irlandczykom wypominał Halołin. To jakby Polakom wypominać śmigus dyngus, noc Świętojańską, Andrzejki czy Katarzynki.
A wracając do karteczki na drzwiach. Skoro nie uczestniczę w świętowaniu, to i cukierków nie daję. Nie ze skąpstwa, ale w ramach protestu. Protestu przeciw temu świętu. Mojemu protestu, protestowi. A reszta? a co mi tam, niech ich tam krzyżują!
PS. Tradycja, chodźno do tatusia. A butków nie zamocz!
Edit:
Arien napisał:
[...] są fajne, tylko trzeba by je przełożyć na inny dzień - najlepiej na lato Wide grin

W Polsce mamy ostatki, o karnawale nie wspomnę. Czy ja kuchnia chodzę po domach w ostatki, albo jak turoń czy za Heroda przebrany? Nie! Nikt by tego nie zrozumiał, więc i ja nie rozumiem- Halołin, Halołina- czy jak mu tam?
Edit zwei:
Zakonnica w ciąży:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Czw 20:00, 01 Lis 2012, w całości zmieniany 5 razy
Czw 17:56, 01 Lis 2012 Zobacz profil autora
Mrs Teal
Monty Python



Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 145 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Preston in Lancashire
Płeć: solniczka

Post
Kanciasta ta ciąża...


Post został pochwalony 0 razy
Czw 19:40, 01 Lis 2012 Zobacz profil autora
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek



Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18421
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 123 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z wyspy

Post
No jak znów widzę kolejnego Polaka-ateistę przebranego za zombie, to mnie się nóż w kieszeni otwiera.
Rozumiem Irlandczyka-ateistę, bo to tradycja w Irlandii. Ale żeby Polak? Ani to w Polsce tradycja kościelna [często aeiści wzrastają w domach katolickich], ani ludowa, ani kuchnia-jaka. Kochani ateiści, trochę szacunku do samych siebie. Przecież nie wierzycie w duchy, zombie i takie tam. Jak już się przebierać to za pastereczki/zdziry/super bohaterów/babcie klozetowe.
PS. U mnie w pracy na dyskotece widziałem wczoraj: Elmo, Ciasteczkowego Potwora [w sumie 2], Soki z żuka [3], grupę dziewczyn pt. "żółty znak" [czyli tak: [link widoczny dla zalogowanych] ], ale najlepszy chyba był: Zwierzak z Muppetów.

Podoba mi się podejście Blasa:
Blase napisał:
jako ateista obalam tezę i mówię: katolicyzm: wyjebane, halloween: wyjebane. na 100%.

Rasowy ateista z twardym sercem i dupą! Tak trzymać, wzorowy ateista!
PS. Nie powiem, bo kupiłem sobie 2 maseczki w okresie halloween [znaczy miesiac temu, głównie dlatego bo były tanie], ale... nie założe ich na żadne zabawy okołohalołinowe, o nie! Jeśli się przebierać to dla jaj, a nie bo nie-polska, pogańska [celtycka] tradycja każe.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Czw 21:00, 31 Paź 2013, w całości zmieniany 2 razy
Czw 20:47, 31 Paź 2013 Zobacz profil autora
Blase
Wood in the Forest



Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 8805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 205 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z Jaskini Caer'bannog

Post
nie wolno wszakże przebrać za meksykanina na ośle albo murzyna na wielbłądzie, to niepoprawne politycznie. poza tym wolna amerykanka! hulaj dusza, ciemno wszędzie, głucho wszędzie! gdybym uznawał tę celebrację przebrałbym się za Dziada Mickiewicza albo Żmijewskiego jako Gustawa-Konrada, a także w damskie ciuszki. te całe przebieranki to głupawy obyczaj. w przyszły weekend jest w opcji impreza ale oczywiście z obleczeniem się. czuję się niekomfortowo w takiej sytuacji, no bo jak to, wszyscy się poprzebierają a ja będę robił za siebie albo za heroda. jeszcze gospodyni nie zdzierży tego. dlatego muszę przebrać się tak, żeby się nie przebierać, zarobić, ale się nie narobić. i tak trzeba dać 2 dychy na flaszkę, a tu jeszcze jakieś kostiumologie wymagane.


Post został pochwalony 0 razy
Czw 21:33, 31 Paź 2013 Zobacz profil autora
Mrs Teal
Monty Python



Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 145 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Preston in Lancashire
Płeć: solniczka

Post
Ja bym przebrała się za pozytywny test ciążowy.
btw: [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mrs Teal dnia Czw 22:22, 31 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
Czw 22:20, 31 Paź 2013 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum Edno zżarło środu Strona Główna » Absurd Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 4 z 5

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin