Lepiej być chłopcem czy dziewczynką?

Zastanawiam się czy lepiej być chłopcem, czy dziewczynką...Jeśli macie swoje zdanie na ten temat, wyraźcie to popierając je dowodami lub przykładem!

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aleksandra dnia Pią 8:15, 27 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz

Jedyne słuszne zdanie w tej sprawie mógłby mieć chyba tylko transwestyta Wide grin

.

Myślę, że faceci mają lepiej w życiu. W społeczeństwie są odbierani jako sprawniejsi, bardziej kompetentni, mądrzejsi, silniejsi. Więcej zarabiają na tych samych stanowiskach. Nie rodzą dzieci, nie mają PMSu ani okresu. Nie muszą np. zbytnio dbać o wygląd, wręcz jest to niepożądane - wiecie, co mam na myśli. Mogą swobodnie uprawiać różne sporty, np. biegać, nie martwiąc się o cycki.

Poza tym np. taka sytuacja: o daną pracę ubiega się kobieta i mężczyzna; oboje mają takie samo wykształcenie, doświadczenie i znajomość języków. O ile kobieta nie ma fajnej dupy i cycków na wierzchu, a tzw. pracodawca nie jest erotomanem - wybierze mężczyznę. To samo, jeśli chodzi o politykę. Zobaczcie, ilu mężczyzn i ile kobiet jest chociażby w naszym polskim parlamencie. Na listach wyborczych było nie lepiej. Jedynie na listach PPP kobiety stanowiły aż 1/3 kandydatów - i to nie jest żadna abstrakcyjna agitka, to jest zawsze konkretna prawda. Albo na głowy państw popatrzcie; to samo, prawie wszędzie faceci.

Kobieta zawsze jest traktowana mało poważnie i rzeczy, które toleruje się u mężczyzn, są postrzegane u kobiet jako wielkie zuuo, np. przeklinanie, picie, palenie papierosów [czy, nie daj Boże, cygara!], plucie itp.

Nie muszę chyba wspominać o tym, że współcześnie kobiety w wielkim świecie mediów, popkultury, handlu itp. są traktowane wyłącznie jako obiekt seksualny. Co najgorsze, są one zmanipulowane do tego stopnia, że uznają to za coś naturalnego, godzą się na to i nie widzą, że to uwłaszcza ich godności.

Jeśli chodzi o sprawy (około)seksualne, to faceci też mają lepiej. A propos. Jeśli facet pójdzie do łóżka z laską, którą zna 1 dzień, to jest on maczo, zajebisty itd.; kobieta zaś jest dziwką.
Nie, żebym się nie zgadzała przynajmniej po części z tym ostatnim, ale czemu mężczyzna taki nie jest określany jako dziwka?

Chciałabym przez jakiś czas pożyć jako mężczyzna, byłoby ciekawie, ale to raczej pozostanie w sferze fantazji Wide grin

.

PS: tylko czekam, aż się nasza napalona feministka, Janoszdobrosz wypowie Razz

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mielonka dnia Czw 15:41, 26 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz

Czyli 1:0 dla mężczyzn...Ale z drugiej strony, czy nie jest tak, że od faceta więcej się wymaga? W dawnym modelu rodziny to właśnie mąż/ojciec musiał utrzymywać dom, pracować ( daaawno temu polować). Niestety, mimo wszystko zgadzam się z Mielonką...

Post został pochwalony 0 razy

Samcze Alfa! Warto jeszcze dodać, że kobiety żyją znacznie dłużej niż panowie...Ale wciąż uważam, że płeć piękna ( nie, nie mężczyźni, KO-BIE-TY)ma gorzej.

Post został pochwalony 0 razy

Nie wiem czemu ten temat w absurdzie, ale trudno, moze nabierze absurdu... chyba ze ktos rozpatruje zmiane plci Wide grin

[Swoja droga temat ciekawy]

Nono, ja jako samiec alfa uwazam ze zdecydowanie dziewczynka!
Taka dziewczynka to sobie siedzi w domu. Bawi sie lalkami, pozniej idzie na studia, znajduje bogatego meza. Potem rodzi kilku dzieci i ... znow siedzi w domu, ale zamiast lalkami to sie bawi z dziecmi. Potem emerytura i tyle. Nie musze dodawac, ze kobiety ida na emeryture 5 lat wczesniej niz mezczyzni, bo sa przeciez slabsze... i gdzie tu sprawiedliwosc?
Jakie sa trzy ulubione zwierzątka kobiety? Norki w szafie, jaguar, w garażu i osioł, który na wszystko zarobi :].

	Aleksandra napisał:
	Samcze Alfa! Warto jeszcze dodać, że kobiety żyją znacznie dłużej niż panowie...

Panowie zyja krocej, bo dymaja w fabrykach, w kopalniach, na budowac itd. Ile kobiet pracuje w budownictwie? To raczej niebezpieczne zajecie...

Mielonka napisał:

Myślę, że faceci mają lepiej w życiu. W społeczeństwie są odbierani jako sprawniejsi, bardziej kompetentni, mądrzejsi, silniejsi. Więcej zarabiają na tych samych stanowiskach. Nie rodzą dzieci, nie mają PMSu ani okresu. Nie muszą np. zbytnio dbać o wygląd, wręcz jest to niepożądane - wiecie, co mam na myśli. Mogą swobodnie uprawiać różne sporty, np. biegać, nie martwiąc się o cycki.

Mazczyzni sa madrzejsi, kobiety sa za to placia PIEKNA :]. Mezczyzni - to tropiciele obiadu! Maja swoim wygladem i zapachem odstraszac zywy obiad, jak rowniez rywali! Przebieranie sie w kolorowe fatałaszki i malowanie warg wymyslily baby, zeby zwabic bezbronnych mezczyzn!
Poza tym- znasz nazwiska Wanda Panfil, lub Irena Szewinska? Jak by mi interes sprawial przykrosc w czasie biegania to bym go obcial! Tu powinnas miec pretensje do PRZYRODY- nie do mezczyzn! To co ja ci zrobie, ze ci cycki skacza? Tak, moja wina, przyznaje sie- to wszystko nasza sprawka :].

	Mielonka napisał:
	Poza tym np. taka sytuacja: o daną pracę ubiega się kobieta i mężczyzna; oboje mają takie samo wykształcenie, doświadczenie i znajomość języków. O ile kobieta nie ma fajnej dupy i cycków na wierzchu, a tzw. pracodawca nie jest erotomanem - wybierze mężczyznę.

Bo mezczyznie mozna dac w pracy do lapy 50kg worek i bedzie z nim zap... na 1 pietro baba zacznie plakac, poza tym mezczyzni nie chodza na urlopy macierzynskie... [to wina pracodawcow, ktorzy TAKZE sa kobietami, u mnie w pracy kobiety mialy przerabana, a szefem byla BABA!]

	Mielonka napisał:
	To samo, jeśli chodzi o politykę. Zobaczcie, ilu mężczyzn i ile kobiet jest chociażby w naszym polskim parlamencie. Na listach wyborczych było nie lepiej. Jedynie na listach PPP kobiety stanowiły aż 1/3 kandydatów - i to nie jest żadna abstrakcyjna agitka, to jest zawsze konkretna prawda. Albo na głowy państw popatrzcie; to samo, prawie wszędzie faceci.

Czyli nawet lewicowny nie traktuja kobiet powaznie?

	Mielonka napisał:
	Kobieta zawsze jest traktowana mało poważnie i rzeczy, które toleruje się u mężczyzn, są postrzegane u kobiet jako wielkie zuuo, np. przeklinanie, picie, palenie papierosów [czy, nie daj Boże, cygara!], plucie itp.

Malowanie sie szminka i odstawianie fochow- przez meczyzn, tez uwazane jest jako zuuo [albo gorzej].
Pal wszystko co sie da palic- na zdrowie!, pij wszystko co mokre- nawet wode brzozowa i Pana Krysztalka, przeklinaj, pluj, pierdź, rzygaj- a bedziesz moim idealem kobiety ;P.

	Mielonka napisał:
	Nie muszę chyba wspominać o tym, że współcześnie kobiety w wielkim świecie mediów, popkultury, handlu itp. są traktowane wyłącznie jako obiekt seksualny. Co najgorsze, są one zmanipulowane do tego stopnia, że uznają to za coś naturalnego, godzą się na to i nie widzą, że to uwłaszcza ich godności.

W dzisiejszym swiecie kobieta traktowana jest jak produkt marketingowy, ale nie tylko kobieta, bo z kazdego idioty mozna zrobic IDOLA, jesli da sie na tym zarobic!

	Mielonka napisał:
	Jeśli chodzi o sprawy (około)seksualne, to faceci też mają lepiej. A propos. Jeśli facet pójdzie do łóżka z laską, którą zna 1 dzień, to jest on maczo, zajebisty itd.; kobieta zaś jest dziwką. Nie, żebym się nie zgadzała przynajmniej po części z tym ostatnim, ale czemu mężczyzna taki nie jest określany jako dziwka?

Ale masz problem. Idz na dyskoteke, wyrwij towara, spedz z nim noc, a ja bede nadal nazywal cie Mielonka :].

	Mielonka napisał:
	Chciałabym przez jakiś czas pożyć jako mężczyzna, byłoby ciekawie, ale to raczej pozostanie w sferze fantazji .

Zycze sukcesow- moze jakies przebieranki w meskie ciuszki... Mam pytanie- czemu mezczyzna jak przebierze sie w damskie ciuszki- to ciota, a jak kobieta zalozy spodnie bojowy- to jest jest TWARDZIELKA?
PS. Mieonka- jedz sobie do jakiegos kraju islamskiego [lub socjalistycznych Chin] i tam spruboj powiedziec to samo Wide grin

. Ciesz sie, ze zyjesz w europie ;P.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Czw 22:53, 26 Cze 2008, w całości zmieniany 4 razy

Mielonka napisał:

Myślę, że faceci mają lepiej w życiu. W społeczeństwie są odbierani jako sprawniejsi, bardziej kompetentni, mądrzejsi, silniejsi. Więcej zarabiają na tych samych stanowiskach. Nie rodzą dzieci, nie mają PMSu ani okresu. Nie muszą np. zbytnio dbać o wygląd, wręcz jest to niepożądane - wiecie, co mam na myśli. Mogą swobodnie uprawiać różne sporty, np. biegać, nie martwiąc się o cycki.

Poza tym np. taka sytuacja: o daną pracę ubiega się kobieta i mężczyzna; oboje mają takie samo wykształcenie, doświadczenie i znajomość języków. O ile kobieta nie ma fajnej dupy i cycków na wierzchu, a tzw. pracodawca nie jest erotomanem - wybierze mężczyznę. To samo, jeśli chodzi o politykę. Zobaczcie, ilu mężczyzn i ile kobiet jest chociażby w naszym polskim parlamencie. Na listach wyborczych było nie lepiej. Jedynie na listach PPP kobiety stanowiły aż 1/3 kandydatów - i to nie jest żadna abstrakcyjna agitka, to jest zawsze konkretna prawda. Albo na głowy państw popatrzcie; to samo, prawie wszędzie faceci.

Kobieta zawsze jest traktowana mało poważnie i rzeczy, które toleruje się u mężczyzn, są postrzegane u kobiet jako wielkie zuuo, np. przeklinanie, picie, palenie papierosów [czy, nie daj Boże, cygara!], plucie itp.

Nie muszę chyba wspominać o tym, że współcześnie kobiety w wielkim świecie mediów, popkultury, handlu itp. są traktowane wyłącznie jako obiekt seksualny. Co najgorsze, są one zmanipulowane do tego stopnia, że uznają to za coś naturalnego, godzą się na to i nie widzą, że to uwłaszcza ich godności.

Jeśli chodzi o sprawy (około)seksualne, to faceci też mają lepiej. A propos. Jeśli facet pójdzie do łóżka z laską, którą zna 1 dzień, to jest on maczo, zajebisty itd.; kobieta zaś jest dziwką.
Nie, żebym się nie zgadzała przynajmniej po części z tym ostatnim, ale czemu mężczyzna taki nie jest określany jako dziwka?

Jakbym czytał ulotkę feministyczną

Post został pochwalony 0 razy

	Killer Rabbit napisał:
	Jakbym czytał ulotkę feministyczną

To rzeczywiście jest wielce merytoryczny kontrargument.

Ja mam tylko jedno pytanie, czy ten temat został zainspirowany obrazkiem wrzuconym wczoraj przez izeqa? Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rozencwajgowa dnia Czw 20:57, 26 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz

Jeśli tak, to faktycznie można stwierdzić, że dziewczynkąm jest lepiej...

Post został pochwalony 0 razy

Rozencwajgowa napisał:

	Killer Rabbit napisał:
	Jakbym czytał ulotkę feministyczną

To rzeczywiście jest wielce merytoryczny kontrargument.

Ja mam tylko jedno pytanie, czy ten temat został zainspirowany obrazkiem wrzuconym wczoraj przez izeqa? Wide grin

A wiesz, że tak?^^ TEN obrazek był swoistą inspiracją...Jestem po prostu ciekawa Waszych opinii.

Post został pochwalony 0 razy

Mielonka pruboje wywarzyc otwarte drzwi. Wiesz kto to byly sufrazystki?
Zyjemy przeciez w europie. Jak juz mowilem- jedz do niektorych krajow azji i afryki [tam kobiety traktowane sa jak psy, czy kozy]. Jesli powiesz to samo w Chinach uznam, ze jestes moim idolem :].

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Czw 21:42, 26 Cze 2008, w całości zmieniany 2 razy

A dlaczego Europa małą literą, a Azja i Afryka dużymi? Dyskryminacja kontynentalna...

Post został pochwalony 0 razy

Jestem męskim szowinistą i nienawidzę kobiet, ale to tylko na papierze, bo w rzeczywistości jest zupełnie inaczej - nie strzelam do babek chociaż... jest kilka rzeczy, które mnie mierżą w kobietach [i NA SZCZĘŚCIE NIE MA TEGO U NASZ NA FORUM!!!!!!!!!!!!!!!!!] a mianowicie:
[tu wymieniam WADY zaobserwowane z otoczenia]
1. notoryczne zgorszenie [kawał z penisem w tle odpada], ale jebać w pokoju to można, kiedy ludzie patrzą, co nie?
2. notorycznie palone kawały
3. płytkie i rubaszne poczucie humoru: "ojej, ale ma małego, hihihihi!" (koniecznie musi być "mały" a nie "fiut")
4. niemiłosierne kierowanie się emocjami, czego nie da się uniknąć
5. gadulstwo
6. brak wyobraźni
7. popadanie ze skrajności w skrajność

A zalety kobiet?
1. odpowiedzialność
2. chmm...
3. nie ma punktu 3
4. odpowiedzialność
5. trzymanie się zasad (?)
6. czasem uroda
7. cycki lepiej wyglądają niż fiut. ale to chyba do urody?
8. tak naprawdę większa siła, spowodowana okresem, większa odporność na ból (ale my o tym nie wiemy)
Naprawdę, niedopracowany ten post jest, potem coś wymyślę.

Wady panów:
1. brak higieny
2. problem z przeklinaniem
3. plują na chodnik
4. szczają w krzakach w parku miejskim i nie tylko
5. jak już się zakochają to nie dadzą żyć
6. tu coś będzie, ale jeszcze nie wiem, co*
7. dyskryminacja względem dziewczyn, no ale ja sama jestem nie lepsza.
8. wystarczy mały fiut, aby ich świat się zawalił.

Zalety:
1. przyłoży koledze po mordzie i zaraz znowu jest wszystko git, a kobiety rozpamiętują l a t a m i wyrządzone krzywdy
2. konkretny sposob myślenia
3. umiejętność prostego przekazu
4. cierpliwość
5. logika
6. dobra orientacja w terenie
7. fizyczna siła [ale przy porodzie i tak by umarli]

Oczywiście każdy ma inne obserwacje, a i mnie się coś przypomni. No i trzeba wziąć pod uwagę wyjątki, więc nie piszcie od razu, że ja taka/i nie jestem, spadaj; albo znam kogoś, kto taki nie jest, bo wiadomo przecież.

* mam! więcej zboków to faceci, gwałcą, molestują i leją żony po mordzie. No i Friztl.

Edit.
Wolę być Zygmuntą.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ziggy dnia Czw 21:28, 26 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz

	mitom napisał:
	A dlaczego Europa małą literą, a Azja i Afryka dużymi? Dyskryminacja kontynentalna...

Sorry, sorry- juz poprawiam :]
PS. Swoja droga to dyskryminacja: Europa, Azja, Afryka, obie Ameryki- to wszystko kobiety! Co sadzicie o Europku, Azju, Afryku, i obu Amerykanow?
Nawet Ziemia tez takie DAMSKIE... i tak dokladnie nie wiadomo ile ma tat ;P.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Czw 21:32, 26 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz

A ciąża...? Z jednej strony to tragedia kobiety( wiecie, czasem jest to "wypadek przy pracy" i dziewczyna ma całe życie zniszczone, kariera znika, trzeba nagle dorosnąć), a z drugiej strony to przecież cudowne przeżycia ( tak wiem, wciąż się wymiotuje, wszystko boli...), ale nic nie równa się z radością z nowo narodzonego maleństwa( ja też chcę!!!) W końcu pojawia się na świecie maleńka istota, która kocha mamę bezinteresownie. Mężczyźni nigdy nie poznają tego uczucia, kiedy dziecko porusza się w brzuchu gdy do niego mówisz...

Post został pochwalony 0 razy

No tak, dwie strony ciąży.

Post został pochwalony 0 razy