Monty Python Live (mostly)

Lindorie napisał:

	Til napisał:
	(było coś wspomniane o doktorze Chapmanie, ale nie pamiętam gdzie)

A to nie przy papudze? Happy

gone to meet dr Chapman, albo coś? Wide grin

Całkiem możliwe Wink (1)

	Cytat:
	U nas na widowni zauważyłam jedną dziewczynkę w wieku 5-6 lat z rodzicami, i się zastanawiałam, jak potem jej wytłumaczą np. piosenkę o penisie albo o spermie

Widzę, że nie tylko ja ją widziałam Wide grin

Przypomniałam sobie jeszcze o skeczu z Sensu Życia, czyli ta rozmowa o kondomach
EDIT: Był jeszcze skecz w którym Cleese nie miał rąk i mówił, że jak je zabierali to z chęcią oddawał, itp. (Ypres 1914?)

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mrs Teal dnia Sob 22:38, 09 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz

Julius, moją rozbudowaną i pełną sensu wypowiedź również możesz wykorzystać.

Post został pochwalony 0 razy

Mrs Teal- bardzo dobra pamięć [moja już nie pierwszej świeżości, zważywszy na fuckt, że występ oglądałem ponad miesiąc temu]. Zarys listy zrobiłem wcześniej, ale wszytkiego się nie da spamiętać... kiedy trzeba pamiętać o rozjazdach/odjazdach/łodlotach/mapie metra/ mapie miasta/jedzeniu/powrocie do hotelu z Areny O2/ naładowaniu baterii/przerwie na wypróżnianie pęcherza itd].

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Sob 23:22, 09 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz

Muszę dodać do tematu, że w skeczu z serami brakowało mi zespołu! Plumkanie oraz tańczący duet Terry-Graham to wg. mnie połowa tego skeczu Wide grin

Bez plumkania nie zatwierdzam.

	janoszdobrosz napisał:
	Skecze wyświetlane na ekranie- Bieg dla ludzi nie trzymających moczu Bieg dla ludzi nie mających poczucia kierunku Pływanie dla ludzi nie umiejących pływać Konrad Puchatek i jego tańczące ząbki

Był jeszcze mecz filozoficzny (i wstawki z Grahamem generałem).

	Lindorie napisał:
	U nas na widowni zauważyłam jedną dziewczynkę w wieku 5-6 lat z rodzicami, i się zastanawiałam, jak potem jej wytłumaczą np. piosenkę o penisie albo o spermie

Bardzo dobrze, trzeba porządną edukację od najmłodszych lat wprowadzać Wide grin

Ja obejrzałam Sens Życia mając lat 11 i jestem dziś zupełnie normalna (....................................................)

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Camelot dnia Pon 14:46, 11 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz

Nie pamiętam, ile lat miałam, jak obejrzałam tak konkretnie pierwszy film Pajtonów, chyba z 15.

Post został pochwalony 0 razy

Jak podejrzewałem, nie mogłem niestety być w kinie w Wa-wie na Pythonach, tak więc muszę poczekać na DVD do listopada.

Z racji Modrzewia mam wrażenie, że już i tak to widziałem (relacje, recenzje, highlights itp). Kiedy oglądałem skecz o Inkwizycji miałem wrażenie, że widziałem już to wykonanie (co byłoby zupełnie niemożliwe). Dlatego może to i dobrze, że będę musiał odczekać. Przynajmniej spojrzę na to z perspektywy czasu i nabiorę większego dystansu, którego na razie nie mam.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Julius Caligo dnia Śro 1:18, 13 Sie 2014, w całości zmieniany 3 razy

Niektóre skecze [a i piosenki z tancerzami] były na juciubie, także trudno nie być w temacie [jeśli się śledzi Pythonów na portalach].

Post został pochwalony 0 razy

Poza Inkwizycją nie widziałem pełnych skeczy, nieoficjalnych nagrań nie oglądałem, a i tak mam wrażenie, że już widziałem całość.

Post został pochwalony 0 razy

Nic dziwnego, że masz takie wrażenie, bo Pythoni się strasznie powtarzali na tym występie, praktycznie zero nowego, DOBREGO materiału. Ja się trochę rozczarowałam, bo nie po to kupiłam bilet na 01.07, żeby zobaczyć powtórkę starych skeczy. Większość osób była zachwycona, ale mnie nie przekonali. Ale cieszę się, że byłam, bo chociaż udało mi się ich zobaczyć.

Post został pochwalony 0 razy

Była nowa piosenka- "Silly walk song", oraz skecze/piosenki w nowej aranżacji.
Nie wiem jak Ty, ale ja sie nie spodziewałem skoków na trampolinie, kangura, zaklinaczy węży i 3 Jezusów. Za dużo od życia nie wymagam i patrzę na jasną jego stronę ;P.
PS. Zapraszam tutaj: http://www.montypython.fora.pl/forum,6/przywitaj-sie,4.html

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Śro 12:17, 13 Sie 2014, w całości zmieniany 2 razy

	Antonina napisał:
	Nic dziwnego, że masz takie wrażenie, bo Pythoni się strasznie powtarzali na tym występie, praktycznie zero nowego, DOBREGO materiału. Ja się trochę rozczarowałam, bo nie po to kupiłam bilet na 01.07, żeby zobaczyć powtórkę starych skeczy. Większość osób była zachwycona, ale mnie nie przekonali. Ale cieszę się, że byłam, bo chociaż udało mi się ich zobaczyć.

Osobiście bałabym się nowego materiału - każdy z Pythonów od wielu lat robi coś innego, mogli po drodze zatracić tego komediowego ducha i inwencję. Wolałabym nie oglądać nowych, słabych skeczy i żyć z poczuciem, że Monty Python "umarł" - wolę stare, ale perfekcyjne skecze. That's my theory, which is mine.

Post został pochwalony 0 razy

Jestem tego samego zdania. Lepsze stare skecze w nowej aranżacji, niż nowe skecze pisane na szybko, na siłę- wtedy byłby klops. Po mojemu występ lepszy niż ten w "Hollywood Bowl", z racji zespołu pieśni i tańca, który wprowadził nieco świeżości [o elementach erotycznych nie wspomnę].

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Śro 14:46, 13 Sie 2014, w całości zmieniany 2 razy

Zgadzam się, ten odgrzewany kotlet był bardzo smaczny Wink (1)

A co do nowości - te, które były [taneczne głównie] - bardzo mi się podobały, no ale Pajtonów za dużo to tam nie było [żaden nie tańczył Sad (1)

].

Post został pochwalony 0 razy

Jakby umiał tańczyć, to by zatańczył ;P

Post został pochwalony 0 razy

Przynajmniej czasami pośpiewali.

Post został pochwalony 0 razy