Przywitaj się :)

Witam Zygę, serdecznie zresztą, i witam i w ogóle.
Kota też, a z tego co wiem koty mają tendencję do dziwnego patrzenia [się].

Z okazji jej pojawienia, dedykuję Zydze swą najnowszą debilną piosenkę, choć w sumie nie o niej ją pisałem, ale cóż, czemu nie, Zydze też należy się.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mitom dnia Pon 23:19, 12 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz

Gratuluje i kota i licencjata Zydze, a sam oddalam się... zaraz gdzie jest temat do pożegnań?

Post został pochwalony 0 razy

Witam również i gratuluję też również.
Ja nie pisałem czas jakiś z powodów zaokiennych. Źle znoszę upały.
Przenoszę się do Norwegii. Ewentualnie Finlandii, bądź Danii (bo bliżej).

Post został pochwalony 0 razy

kongratulejszyn, otwierajmy szampana z tej podwójnej okazji, a nawet dwa szampany!

Post został pochwalony 0 razy

Ja wróciłam po 2-dniowym pobycie na południu Polski [m.in. w celu złożenia dokumentów na studia], także CZEEEŚĆ Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Wpadłam powiedzieć cześć, a następnie zaraz potem znów się pożegnać. Tutaj, bo połczyński internet strasznie wolno chodzi i nie mam cierpliwości żegnać się w odpowiednim temacie.
Świetnie się tu bawię myjąc wanny, słuchając co kogo boli i oglądając nagich staruszków. Jest to forma rozrywki, którą polecam każdemu.

Post został pochwalony 0 razy

To ja już wole staruszki jeśli mam wybierać...
Dzień dobry, cześć i czołem- pytacie skąd się wziąłem?
A wziąłem się z Zatoki Galway [przypadkowo trafiłem na festiwal więc udało mi sie widzieć koncert i jakiś tam heppening], byłem na Aranach, a konkretnie na wyspie Inishmore (irl. Inis Mór), przejeżdżałem przez Rossaveel [Ros an Mhíl], oraz stanąłem oko w oko z diabłem tasmańskim [mimo że wypchanym] w muzeum natury w samym Galway!
Ps. W Katedrze mają tam Cathedral shop- czyli budkę z dewiacjonaliami [tak jak w większości kościołów - shopy kościelne] i NIKOGO to nie dziwi!

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Nie 4:13, 18 Lip 2010, w całości zmieniany 2 razy

Phi - u nas na Ostrowie Tumskim* [i nie tylko tam] też są takie shopy i też nikogo to nie dziwi.
[to taki shop, jak ten, którego wystawa śpiewała "Every sperm is sacred"?]

* czasem mam wątpliwości, czy nie "Ostrowiu" albo "Ostrowi", toć to staropolszczyzna, ale wszyscy mówią tak, to co się bede kłócił...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mitom dnia Nie 15:45, 18 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz

No. To ja się witam tym razem.
Widziałem ojczyznę imienia Róży*, kraj, który krajem nie jest oraz kraj, z którego za rozrzutność wyrzuceni założyli sobie Szkocję.
Widziałem też rzeczy, które naprawdę zawróciły w głowie, ale o tym sza.
Nie widziałem niestety frytek z majonezem, nad czym wielce ubolewam.
Widziałem za to Słoneczniki jakiegoś Hocha, i bardzo się zdziwiłem, albowiem sądziłem, że widziałem je już nad tamtą Izą. Taki mi numer wycięli.

* tak, to taki rebus

Post został pochwalony 0 razy

Witam Mitoma, po krótkiej, acz burzliwej nieobecności w... no może nie miesiącach, ani latach, lecz- dniach kilku. Życzę miłego wypoczynku na naszym wspólnym, oraz kolektywnym forum. Miłej kompaniji oraz dziarskiego kroku na samo wejście!
PS. Tym zniknieniem swoim!

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Śro 3:15, 28 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz

Świata zaznałeś, Mitomie, z wojaży powróciłeś. Witamy więc chlebem i solą. Tradycyjnie.

Post został pochwalony 0 razy

Rzeki przepłynąłeś, góry pokonałeś...

Post został pochwalony 1 raz

...wielkim lasem szedłeś...

Post został pochwalony 0 razy

Nocy nie przespałeś.

Post został pochwalony 0 razy

Ave,
zachciało mi się powrotu po latach i forum naprawdę wygląda dokładnie tak, jak je zapamiętałam Wide grin

Forum zapewne mnie nie zapamiętało, ale nie szkodzi, wymię jeszcze poznacie. Dzień dobry więc.

Post został pochwalony 0 razy