Ja też się cieszę, że zyję w Polsce

	Mroczny Herbaciarz napisał:
	Hmmm, a czemu nie ma opcji pół na pół?

No właśnie??Why?

No bo ja zadowolona nie jestem. Dlaczego? Dość długa dyskusja by była.Może dlatego, że mam porównanie.Skromne, ale mam.Poza tym ostatnio przydarzyły mi się pewne sytuacje w mojej Czewie,które zadecydowały,że w przyszłości będę dążyć do tego by zmienić kraj mego zamieszkania.Chcę skończyć tutaj edukację i out. Happy

	Pan z Wąsem napisał:
	Po pierwsze (w większości) należymy do niewielkiego procentu na świecie niegłodujących

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

	janoszdobrosz napisał:
	Ze Slowackieco pamietam tylko tyle ze: "Wielkim poetą był"... [Ferdydurke]

To jest tylko cytat z książki... ech to jest tak,że jak człowiek sobie ciągle coś powtarza, to potem nawet nie wie kiedy zaczyna w to wierzyć Wide grin

	janoszdobrosz napisał:
	brak rownouprawnienia plci [o homoseksualistach nie wspomne],

Zgadzam się z Jonaszem....czy ja naprawdę to napisałam Wink (1)

....?

	Ziggy napisał:
	Na przykład podobała mi się wersja z olimpiady w Pekinie. Może akurat nie chodzi tu o patriotyzm, tylko o estetykę, ale jednak.

Mnie się bardzo podobało jak Wałęsa niósł flagę na olimpiadzie w Salt Lake City.Byłam naprawdę wzruszona.To było coś. Smile

Ostatnio zmieniony przez Anita dnia Sob 14:05, 01 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz

Cóż, ja mam dosyć spore porównanie, bo byłam tu i ówdzie, ale im jestem starsza, tym bardziej jednak mnie kusi, żeby tu zostać i poznać miejsca, w których nie byłam. Moje zboczenie polega na tym, że najpierw należy poznać swój kraj a potem jeździć za granicę, w imię porzekadła "cudze chwalicie, swojego nie znacie". Natomiast Wałęsa mnie nie wzrusza a raczej irytuje.

Post został pochwalony 0 razy

	Ziggy napisał:
	Cóż, ja mam dosyć spore porównanie, bo byłam tu i ówdzie, ale im jestem starsza, tym bardziej jednak mnie kusi, żeby tu zostać i poznać miejsca, w których nie byłam. Moje zboczenie polega na tym, że najpierw należy poznać swój kraj a potem jeździć za granicę, w imię porzekadła "cudze chwalicie, swojego nie znacie".

Masz prawo.Ja już poznałam.Od tej złej strony i bardzo chętnie ponownie stąd wyjadę,ale tym razem na stałe.

	Ziggy napisał:
	Natomiast Wałęsa mnie nie wzrusza a raczej irytuje.

Wzruszyło mnie niesienie przez niego flagi bo on jako polak reprezentował Europę. A o kwestiach politycznych dyskutować nie będę,bo nie o to tutaj przecież chodzi Smile

Ostatnio zmieniony przez Anita dnia Sob 15:57, 01 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz

Anita napisał:

	Pan z Wąsem napisał:
	Po pierwsze (w większości) należymy do niewielkiego procentu na świecie niegłodujących

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Dwa cytaty z podanej przez ciebie strony:

	Cytat:
	około miliarda ludzi na świecie głoduje i tyleż samo jest niedożywionych. W samej tylko Afryce umiera 400 tys. osób dziennie z powodu braku żywności.

	Cytat:
	Z problemem niedożywienia spotykamy się również w Polsce. Dane GUS-u mówią o 16 procentach dzieci, żyjących w rodzinach, w których dochód jest niższy od gwarantującego minimum egzystencji. Dzieci z biednych rodzin mają gorszy start życiowy, są wykluczane z normalnego społeczeństwa.

Co z tego wynika?
Owszem w Polsce również występuje głód. I jest on problemem. Ale nie oszukujmy się, w porównaniu do takiej Afryki tudzież krajów dalekiej Azji, jesteśmy krainą mlekiem i miodem płynącą.
Jeżeli chodzi o głód to u nas objawia się to tym, że dzieci (czy też ludzie w ogóle) są niedożywieni. Gdzie indziej natomiast ludzie z głodu umierają (co u nas zdarza się naprawdę rzadko i jak się zdarzy jest wielkim szokiem i tragedią).

Wiadomo, są kraje w których ten problem jest mniejszy. Jednak patrząc na to wszystko w skali całego świata, a nie tylko najbogatszych państw (w których swoją drogą też głód występuje) można powiedzieć, że jesteśmy szczęściarzami.

	Cytat:
	ale społeczeństwa polskiego nienawidzę.

Zawsze bawią mnie takie wypowiedzi. Od wielu osób słyszałem już podobną opinię.
I co w tym śmiesznego? Ano to, że gdybym zebrał wszystkie osoby, z których ust taki pogląd słyszałem, otrzymałbym pokaźną grupkę. I co to by była za grupka? Hehe, reprezentanci społeczeństwa polskiego. Happy

Grupka różnych ludzi, którzy deklarują, że polskiego społeczeństwa nienawidzą, a nie zdają sobie sprawy, że sami są jego częścią.
Myślę, że jest to dość powszechna przypadłość w naszym narodzie. Każdy myśli, że inni to buraki, a sam jest lepszy, nie zdając sobie sprawy z tego, że jest dość znaczącą cząstką tego co tak nienawidzi...

Post został pochwalony 0 razy

Oczywiście nie jest tak, że się zamykam na zagranicę, tylko po prostu na razie schodzi ona na dalszy plan. Skłaniam się ku temu aby tu nawet umrzeć, na stare lata naturalnie. No a poza tym raczej cieszy mnie to, że nie jesteśmy aż takimi idiotami jak inne nacje zachodnie, które wierzą w UFO i pytają obcokrajowców czy u nich też świeci księżyc. Jak szatana kocham, sa tacy ludzie ;| I chyba z tego co widzę, to niegdzie nie jest sielankowo, każde państwo jest targane własnymi problemami, tylko my uważamy je za nazbyt żenujące na tle świata. Naprawdę, odrobinę pokory nam by się przydało, myślicie, że naród francuski obchodzi wojna pomiędzy PO a PiS?

edit
Kiedy ja płodzilam w bólach posta, część argumentów wyjął mi z ust Wąs.
U nas, arczej dzieciaczki są niedożywione ale nie głodujące. A bezdomni są jak wszędzie.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ziggy dnia Sob 16:46, 01 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz

Pan z Wąsem ma rację.
A kwestia wyjechania jest teoretyczna,bo często jest tak,że Ci którzy się zarzekają,że nie wyjadą to wyjeżdzają i na odwrót.
Oczywiście mam nadzieję,że ze mną będzie inaczej Very Happy

Nie no, pewnie, że ja sobie tylko planuję, bo co bedzie to nie wiadomo Tongue out (1)

Post został pochwalony 0 razy

	Ziggy napisał:
	U nas, arczej dzieciaczki są niedożywione ale nie głodujące. A bezdomni są jak wszędzie.

Czy jak wszedzie? W takiej irlandii bezdomnych widzialem 2 [slownie- dwoch]... i to raczej z wlasnego wyboru- cos w rodzaju bohemy artystycznej.
Heh. Kiedys i ja stawalem na bacznosc na dzwiek polskiego hymnu. [To byla jedyna melodia, ktora stawiala mnie na nogi w ciagu 2 sekund- niezaleznie od tego jak bylem zmeczony. Ogladalo sie bedac dziecieciem mlodym: "4 pancernych i psa", "Stawke wieksza niz zycie" , "Janosika" i "Czarne chmury" Wide grin

]

Listy czesc dalsza:
Narzekamy na:
brak szacunku u pracodawcy i godnego wynagrodzenia
brak bezpieczenstwa
brak mozliwosci rozwoju
brak ciekawych imprez masowych/ wydarzen kulturalnych w okolicy
[potem dopisze jeszcze cos, kiedy mi sie przypomni]

PS. Ja tam na spoleczenstwo polskie nie narzekam... A dlaczego? Bo nie znam WSZYSTKICH polakow :]

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Sob 18:28, 01 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy

Ja tam w ogóle nie biorę pod uwagę wyjazdu za granicę na pobyt czasowy, czy stały (chociaż, oczywiście, tomorrow never knows). Nie wiem czy to patriotyzm, czy inne uczucia względem kraju, jednak factum est

Post został pochwalony 0 razy

myślę że to patriotyzm podświadomy, a więc szczery.

Post został pochwalony 0 razy

Czyli wg. was patriotyzm to brak chęci wyjazdu z kraju?

Post został pochwalony 0 razy

Mozna wyjezdzac z kraju z roznych wzgledow. Za chlebem, za miłością, z ciekawosci, z braku perspektyw, w celu zrealizowania swojego zycia zawodowego, w celach kulinarnych, z nudow, uciekajac przed wojskiem, lub uciekajac przed sprawiedliwoscia Wide grin

.

Post został pochwalony 0 razy

janoszdobrosz napisał:

	Ziggy napisał:
	U nas, arczej dzieciaczki są niedożywione ale nie głodujące. A bezdomni są jak wszędzie.

Czy jak wszedzie? W takiej irlandii bezdomnych widzialem 2 [slownie- dwoch]

W Luksemburgu w ogóle nie ma głodujących, za to rzuciła mi się nuda w oczy i najbardziej ekskluzywne auta świata. A mimo to jakoś nie zazdroszczę im tego, że są najbogatszym państewkiem w Europie, bo od nadmiaru dobrobytu w dupach się przewraca, nie ma takiego punktu, który hartował by ci charakter. Zresztą, nie ma się co do nich porównywać - możemy jedynie zestawiać nas z Czechamy, Słowacją, Ukrainą itp, czyli generalnie z blokiem wschodnim z przyczyn wiadomych. A taka Somalia czy Etiopia posrała by się [jakby miała czym] ze szczęścia, gdyby była Polską. Generalnie dla mnie szklanka jest do połowy pełna, aczkolwiek pewne zmiany bym wprowadziła i tak dalej, jak każdy.

Post został pochwalony 0 razy

W Polsce nie ma obrzezania kobiet tak jak w Somalii.

Post został pochwalony 0 razy

Mam dwadzieścia wielbłądów, chcesz być moja zona????

Post został pochwalony 0 razy