Niebieska pigułka i co komu w głowach

Co za różnica wiadra-viagra, grunt żeby się ucho nie urwało!

Post został pochwalony 0 razy

	mitom napisał:
	[...]No ale: "wziąłem dwie viagry", "wziąłem cztery viagry", wziąłem pięć...? Viagier? Viagr? To drugie brzmi okrupnie, jednak firefox mi go nie podkreślił...

Podejrzewam, że po wzięciu pięciu tabletek delikwent nie miałby wiele do powiedzenia...

Post został pochwalony 0 razy

Sugerujesz, że braki w odmianie tego słowa mają za zadanie uchronić rodaków przed podobnymi pomysłami?

Post został pochwalony 0 razy

Cuś w tym guście.
Choć, jak wcześniej pisałem, zawsze można użyć rzeczownika 'tabletka' przy określaniu liczby.
Wziąłem sześćdziesiąt sześć tabletek Viagry.

Post został pochwalony 0 razy

W zasadzie forma "dwie viagry" chyba nie jest poprawna, więc.... wiadomo.

Post został pochwalony 0 razy

Skoro dwie polipiryny, czy dwa apapy to chyba i dwie viagry.

I tak temat o oczywistym podtekście seksualnym przerodził się w dyskusje dwóch upierdliwych purystów językowych.

Post został pochwalony 0 razy

Koleżanka techniczka farmacji mówiła mi, że nie mówią ani tak ani tak, tylko dają dyskretnie receptę od lekarza

Post został pochwalony 0 razy

	Killer Rabbit napisał:
	Skoro dwie polipiryny, czy dwa apapy to chyba i dwie viagry. I tak temat o oczywistym podtekście seksualnym przerodził się w dyskusje dwóch upierdliwych purystów językowych.

Przy czym ja byłem przekonany, że o "dwóch apapach" czy "czterech polopirynach", a także "ośmiu persenach", "dwunastu rutinoscorbinach", "trzydziestu ibupromach" czy "stu osiemdziesięciu dwóch uroseptach" też mówi się w kategoriach błędów językowych...

"i co komu w głowach" - więc wszystko bardzo na temat, moim zdaniem.

Post został pochwalony 0 razy

Może faktycznie - nie błąd językowy, a kolokwializm. W języku tzw. literackim chyba użyłbym 'dawki ibupromu' bądź 'tabletki apapu'. Nigdy nie zajmowałem się farmaceutykami w słowie pisanym.

	Elsie napisał:
	Koleżanka techniczka farmacji mówiła mi, że nie mówią ani tak ani tak, tylko dają dyskretnie receptę od lekarza

W to nie wątpię. Ale jeśli jakiś pan kolo chce się innym panom kolom pochwalić, iż wziął pięć niebieskich tabletek, to stanowi to jakiś problem. Jeszcze inaczej, gdy wystąpią nieoczekiwane konsekwencje tegoż zażycia i trzeba się zwierzyć panu doktorowi, bądź co gorsza - pani doktor.

Post został pochwalony 0 razy

Dawka to chyba tyle ile bierze się na raz, więc tak też chyba nie można powiedzieć. W przypadku ibupromu to można oczywiście powiedzieć o paczce, pięciu, osiemnastu, ale pojęcia nie mam jak sprzedawana jest viagra, możliwe, że na sztuki, bo koleżanka powiedziała, ze jest cholernie droga, tabletka jest chyba po 50zł

Post został pochwalony 0 razy

Tylko emeryci maja zniżki...

Post został pochwalony 0 razy

Refundację mają z Narodowego Funduszu. Coby trochę radości na starość mieli.

Post został pochwalony 0 razy

Całe życie tyrali, to i czasu nie mieli na... tego ;P.

Post został pochwalony 0 razy

A emerytura to najlepszy okres na reprodukcję.

Post został pochwalony 0 razy

Dlatego tak wielu chce iść na wcześniejszą emeryture

Post został pochwalony 0 razy