Autor |
Wiadomość |
Arien
Kakofoniks [Admin]
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 4974 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Edno Płeć: solniczka |
|
|
|
Jednak mi się wydaje, że przepisywanie do gazety słowo w słowo fragmentów cudzej pracy z internetu to przesada
Wybaczyłabym, gdyby nie fakt że jestem uprzedzona do Dziennika za wymienienie Jabberwocky w filmach Monty Pythona. Zdenerwowali mnie Uwielbiam Jabberwocky, ale Monty Python to nie jest i nie będzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 19:30, 23 Kwi 2006 |
|
 |
|
 |
Lindorie
Szerlok [Admin]
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 5023 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: solniczka |
|
|
|
Właśnie, co to jest!?
Przepisywać na żywca!?
I jeszcze z błędami!? 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 19:36, 23 Kwi 2006 |
|
 |
Julius Caligo
Szkot na Koniu [Admin w st. spoczynku]
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 2694 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tam, gdzie odeszły żubry Płeć: patafian |
|
|
|
 |  | Jednak mi się wydaje, że przepisywanie do gazety słowo w słowo fragmentów cudzej pracy z internetu to przesada |
Ano przesadą to jest. Podobnie było, jak kiedyś Komputer Świat poraz pierwszy wydał "A teraz coś z zupełnie innej beczki". Do filmu dodane wówczas było pismo z kilkoma artykułami o Pythonie. Nie dość, że większość tekstu to zwykła kompilacja wklejonych i połączonych w jedną całość fragmentów naszych artykułów z Modrzewia, to dodaktowo we fragmentach, którzy sami dodali aż się roi od błędów rzeczowych. Nawet słowem nie wspomnieli, że korzystali z cudzej pracy. Mają szczęście, że nikt się nie podpisał pod artykułem własnym nazwiskiem, bo wtedy byłaby sprawa murowana. No i mają szczęście, że przesłali do nas płyty DVD z filmem. A na okładce filmu do tej pory przy każdym wznowieniu wydania płyty (w "Kinie konesera" itp.) znajduje się początkowy fragment mojego artykułu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 19:56, 23 Kwi 2006 |
|
 |
Acalia
Sprzedawca encyklopedii
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 433 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wiesz o czym myślę?? |
|
|
|
Tak dziennikarze są wyjątkowo bezczelni...poza tym często biorą się za pisanie o czymś nie mają o tym zupełnego pojęcia...
Wracając do problemu Arien Słuchaj pomijając dwa pierwsze dokumenty to reszta była chyba wydana w noc z Pythonami na BBC i jest dostępna na emule bo ja stamtąd to ściągnęłam pod nazwą MONTY PYTON - 30 revelation(teraz tytuł brzmi:"Monty Python's 30.Years birthday....avi") - tam jest cała kompilacja bardzo interesujące i zabawne doumenty są połączone nowymi skeczami np z Michaelem, Cleesem Śliwką i Gilliamem w kostiumach orangutanów(albo szympansów)...także bardzo fajna składanka dokumentów od life of python poczynając 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 20:06, 23 Kwi 2006 |
|
 |
Julius Caligo
Szkot na Koniu [Admin w st. spoczynku]
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 2694 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tam, gdzie odeszły żubry Płeć: patafian |
|
|
|
Life of Python nie ma w Python Nigth, jest tam zato It's a Monty Python Story
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 20:27, 23 Kwi 2006 |
|
 |
Acalia
Sprzedawca encyklopedii
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 433 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wiesz o czym myślę?? |
|
|
|
ehh czyli znowu je pomyliłam <sciana> wstyd mi przepraszam....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 20:41, 23 Kwi 2006 |
|
 |
Julius Caligo
Szkot na Koniu [Admin w st. spoczynku]
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 2694 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tam, gdzie odeszły żubry Płeć: patafian |
|
|
|
 |  | ehh czyli znowu je pomyliłam <sciana> wstyd mi przepraszam.... |
To pewnie wszystko przez wydawców DVD, którzy wydali Pyhon Night pod tym samym tytułem co "Life of Python"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 21:09, 23 Kwi 2006 |
|
 |
Arien
Kakofoniks [Admin]
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 4974 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Edno Płeć: solniczka |
|
|
|
Staram się jak mogę, ale moje emule nie ma chyba zamiaru znaleźć nic godnego mojej uwagi Życiowy pech?? 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 22:56, 23 Kwi 2006 |
|
 |
Julius Caligo
Szkot na Koniu [Admin w st. spoczynku]
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 2694 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tam, gdzie odeszły żubry Płeć: patafian |
|
|
|
 |  | Staram się jak mogę, ale moje emule nie ma chyba zamiaru znaleźć nic godnego mojej uwagi Życiowy pech??  |
sprawdzaj raz na jakiś czas. W końcu gdzieś się pojawi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 23:49, 23 Kwi 2006 |
|
 |
Lindorie
Szerlok [Admin]
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 5023 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: solniczka |
|
|
|
 |  | A na okładce filmu do tej pory przy każdym wznowieniu wydania płyty (w "Kinie konesera" itp.) znajduje się początkowy fragment mojego artykułu. |
A tak z ciekawości spytam... Mogę się dowiedzieć, jaki to fragment?
Może na moim DVD też jest? 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 19:11, 25 Kwi 2006 |
|
 |
Julius Caligo
Szkot na Koniu [Admin w st. spoczynku]
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 2694 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tam, gdzie odeszły żubry Płeć: patafian |
|
|
|
Mój artykuł zaczynał się tak:
"Pod koniec lat 60-tych grupa pięciu niezwykle utalentowanych angielskich komików oraz jeden Amerykanin stworzyli kultowy serial "Latający Cyrk Monty Pythona", na który składało się wiele niezapomnianych skeczy i przesmiesznych gagów drwiących z wszystkich i wszystkiego. I taki jest również nakręcony w 1971 roku pierwszy pełnometrażowy film Monty Pythona o tytule niezwykle pasuj±cym do szybko zmieniających się tematycznie skeczy, czyli "A teraz coś z zupełnie innej beczki". "
Lekko zmienili te zdania i użyli jako własne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 6:38, 26 Kwi 2006 |
|
 |
Arien
Kakofoniks [Admin]
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 4974 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Edno Płeć: solniczka |
|
|
|
Aby zmienić temat na przyjemny muszę zaznaczyć, że do mojego podpisu zawędrowała wspaniała teoria Anny Łoś (miss) na temat brontozaurów. Jej prawdziwość mnie poraża, więc umieszczam ją tu aby zaznaczyć ogromny wkład autorki w naukę o prehistorycznych gadach. 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 19:38, 26 Kwi 2006 |
|
 |
Acalia
Sprzedawca encyklopedii
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 433 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wiesz o czym myślę?? |
|
|
|
tak to wspaniały skecz zaprawde...John Cleese został chyba bożyszczem transwestytów po jego wyemitowaniu 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 22:10, 26 Kwi 2006 |
|
 |
Lindorie
Szerlok [Admin]
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 5023 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inąd Płeć: solniczka |
|
|
|
Dobra. Już po testach. Napisałam je źle. Ale cóż. Wracam na forum
Julius, sprawdziłam. Trochę pozmieniany, ale praktycznie taki sam opis "A teraz..." znajduje się na moim DVD. Hoho 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 15:07, 27 Kwi 2006 |
|
 |
Anna M. Gilliam
Sprzedawca encyklopedii
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 300 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Valhalla |
|
|
|
Na moim "A teraz coś z ... " też. Co do testów to humanistyczny w miarę, a matematyczno-przyrodniczy k*rewsko daleko od ok
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 20:42, 27 Kwi 2006 |
|
 |
|