Rzeczy, które zamierzamy zrobić przed śmiercią

Na życzenie Iwo ;P

Ja już kilka z nich zrobiłem [a nie umarłem]:
leciałem samolotem,
zrobiłem te pieprzone prawo jazdy
[o studiach nie wspomnę]
zasnąłem w nieswoim łóżku

Tych, których nie zrobiłem to:
skok spadochronem
mam zamiar kupić telewizor [ostatnia czynność przed śmiercią]
PS. Dopiszę jak mi się przypomni.

Post został pochwalony 0 razy

Nie zamierzam skakać ze spadochronem, bo to niebezpieczne i bez sensu.
A moim marzeniem jest dorwać ten przewodnik z zaznaczonymi lokacjami nagrywania skeczy z Latającego Cyrku (Palin go chyba miał w dokumencie na 30-lecie Pythona) i zwiedzić z nim Londyn i okolice. Tak, mam coś z głową. I w ogóle chciałbym zobaczyć Brytanię i pojeździć po Europie. Tu i tam. Bo do Stanów mnie jakoś nie ciągnie.
I marzę o napisaniu książki. Chodzi mi to po głowie od wielu lat. Jakieś próby były, ale liche to pisarstwo. Także to przyszłość daleka, pewnie. A może nie.
Jeszcze film bym jakiś nakręcił. Paradoksalnie, jestem akurat najbliżej tego ostatniego. Ale nie będę zdradzał szczegółów by nie zapeszyć.

Post został pochwalony 0 razy

	janoszdobrosz napisał:
	zasnąłem w nieswoim łóżku

To chyba była ta najłatwiejsza rzecz

Post został pochwalony 0 razy

Nie dla wszystkich ;P

A skok na spadochronie byłby z instruktorem przypiętym na plecach, poza tym drugi instruktor robi ci foty, filmik non stop- w czasie skoku Wide grin

więc i przyjemne i bezpieczne. [Zaznaczam że jestem pozbawiony jakiegokolwiek lęku wysokości]. Jedna znajoma- zwykłe dziewczątko, nie jakaś tam odważna herod-baba tak zrobiła i mówiła że ma ochotę na jeszcze.

Co do książki też ma taki zamiar- wydać. Moje sny spisywane codziennie od 2001 roku [oraz spostrzeżenia i komentarze własne]. Wydanie książki to żaden problem: Należy mieć minimum 5000 zł, czyli 1000 książek licząc po 5 zł za sztukę. Żadna drukarnia nie wydrukuje ci mniej niż 1000 sz. czegokolwiek. Płacisz- wymagasz. Cenzury w Polsce nie ma od 1990 r.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Pon 20:14, 09 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz

Skok na spadochronie, czy bungee nigdy nie jest do końca bezpieczny. Ostatnio jakaś kobita wpadła do rzeki pełnej krokodyli w Australii. Przeżyła, ale dziękuję za takie zabawy.
A książkę zamierzam napisać na tyle interesującą, bym nie musiał jej sam wydawać Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Killer Rabbit dnia Pon 20:18, 09 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz

Ja chcę spłodzić syna, a najlepiej dwóch. Podobają mi się męskie imiona, z żeńskimi mam problem.

Post został pochwalony 0 razy

Ja bym chętnie skoczyła na bungee. Najlepiej z mostu w Stańczykach, chociaż nie wiem czy dalej oferują tam tego typu usługi.
Chciałabym też nauczyć się 23846 języków... no dobra, przesadziłam. Tylko francuskiego, fińskiego, litewskiego, greckiego, czeskiego, chorwackiego, włoskiego (opcjonalnie, bo mi się przydaje znajomość), niderlandzkiego, islandzkiego i rosyjskiego.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mrs Teal dnia Pon 20:34, 09 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz

Killerze życzę ci tego. A tak przy okazji- wezmę jedną sztukę ;P

Z ta kobieta to przypadek 1 na 1000 [zawsze jakieś ryzyko jest]. Poza tym jak mówiłem- to ma być PRZED śmiercią... Spotkanie z ziemią może być już po ;P Póki co nie mam konkretnych planów, ale takie marzenie.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Pon 20:24, 09 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz

Ja bym chciała skoczyć na bungee, kupić motor i nauczyć się strzelać z karabinu. Albo z innej broni palnej.

Post został pochwalony 0 razy

eee.. nie umiecie

Nie może być pojeździłbym po Europie tam i tu. Albo opcjonalnie nauczyć się włoskiego.
Ma być konkretnie.

Coś w stylu:

1. Postawić stopę na amerykańskim lądzie.
2. Nakarmić sowę.
3. Zabić dzika.

Arein zrobiła to dobrze.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Iwo dnia Pon 20:46, 09 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz

Chciałabym nauczyć się prowadzić lokomotywę, może być elektryczna.

Post został pochwalony 0 razy

Formalista się znalazł. Każdy ma swoją listę i formułuje ją jak chce.

Post został pochwalony 0 razy

No w sumie konkret to jest. A i jeszcze starem, albo nowym solarisem chciałabym myknąć.

Post został pochwalony 0 razy

Powinno być na tyle konkretnie, żeby można było wykreślić z listy jako w 100% zrobione.

Post został pochwalony 0 razy

Że w sensie autobusem?

Post został pochwalony 0 razy