KOSZULKI Z MONTY PYTHONEM

a ja też bym raczej wolała, żeby to było bardziej zgodne z pierwowzorem... bo teraz jakeś mało pythonowskie jednak.

Post został pochwalony 0 razy

Mnie się podoba tak jak jest :] Kto kuma, ten nie będzie miał problemu z rozpoznaniem Wink (1)

Post został pochwalony 0 razy

ja też wolę "oryginalne" rysunki z Monty Pythona... Nie wiem, jakos nie lubie przeinaczania MP na wspólczesne, nowoczesne grafiki itp. Ale to moja opinia Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

też prawda, kto wie o co chodzi ten skojarzy. ale jakbym miała kupować pythonową koszulkę to bym wolała np. z grafiką gilliama.

Post został pochwalony 0 razy

De gustibus coś tam coś tam Razz

Post został pochwalony 0 razy

A co z damskimi koszulkami, spotkał ktoś?

Post został pochwalony 0 razy

Mnie ta grafika się bardzo podoba, jak rzekł mój kumpel: " No, jacyś goście w czerwonych wdziankach, bierz.", jednakże nie wezmę, albowiem bardzo mi się to podoba (niebranie) i tyle.

Post został pochwalony 0 razy

	Rozencwajgowa napisał:
	A co z damskimi koszulkami, spotkał ktoś?

Siostrze kupiłem :] Ale jeszcze nie wypróbowała.

Post został pochwalony 0 razy

co do koszulek to są punkty i miejsca w których można je sobie wytentegować na koszulkę - tzn przynosisz na czymś jakis plik z obrazkiem, grafiką wybierasz kolor koszulki, płacisz masz Happy

Post został pochwalony 0 razy

Muszę niestety wyrazić niezadowolenie z "wytrzymałości" koszulki Sad (1)

Po kilku praniach ręcznych w niskiej temperaturze obrazek wyraźnie różni się odcieniem od tła, w pewnych miejscach się rozmywa, a nadto zaczyna odłazić od materiału. Koszulka jako taka jest świetna, ale krótko trwa jej żywot...

Post został pochwalony 0 razy

Właściwie to nie dziwię się, bo metoda folii transferowej (transflock), w szczególności wykonywana amatorsko, bez odpowiedniego sprzętu, jest mało odporna na takie rzeczy jak pranie (szczególnie jeśli nie wywracałeś koszulki na lewą stronę, tak by nadruk był z wewnętrznej strony koszulki). Ogromny wpływ na wytrzymałość ma tu również sama jakość folii, która widocznie w tym przypadku nie była najlepsza. Poza tym taka "prasowanka" to najtańsza metoda drukowania na koszulkach. Koszt wykonania takiego nadruku przez profesjonalną firmę przy użyciu odpowiedniego sprzętu oraz folii wysokiej jakości mieści się w granicach od 5 do 20 zł (w zależności od ilości kolorów), gdyż nie wymaga wykonania matrycy. Oczywiście o wiele lepsze i wytrzymalsze są sitodruki, lecz jednocześnie koszt ich wykonania jest o wiele wyższy, jeśli chce się zamówić małe ilości, ponieważ wykonanie matrycy i kliszy jest najdroższe w całym procesie (około 40 zł od koloru, ponieważ dla każdego koloru należy wykonać oddzielną matrycę). Wykonanie tą metodą jednej lub kilku koszulek jest zupełnie nieopłacalne. Tak więc by metoda sitodruku była opłacalna, trzeba by było zamówić co najmniej 50 sztuk, wówczas koszt 6-kolorowego nadruku wyniósłby około 6 zł, a im większa ilość zamówionych koszulek tym koszt jest mniejszy, bo cena za wykonanie matrycy rozkłada się na wszystkie zamówione koszulki. (Oczywiście do powyższych cen nadruku należy dodać też koszt samej koszulki, który jest różny w zależności od jakości materiału).

W każdym razie, koleś najzwyczajniej w świecie zrobił cię w jojo. Napisał, że nadruk jest odporny na pranie i prasowanie, co okazało się całkowicie niezgodne z prawdą. Poza tym nie przekona mnie argument autora, że cena jest jaka jest, bo to jest jego własny projekt, ponieważ każda koszulka jest wykonana wg czyjegoś projektu, (nie tylko te, które wykorzystują zdjęcia – jest pełno koszulek, których projekty były w całości wykonane ręcznie), a jakoś ich ceny są nieporównywalnie niższe. W przypadku powyższego projektu narysowany został on może i ręcznie, jednak już kolory zostały dodane komputerowo, co przy tak niewielkiej gamie wykorzystanych barw dla wprawnego grafika zajmie niewiele czasu.

A jeśli chodzi o cenę, to 60 zł za koszulkę, której nadruk wytrzymuje zaledwie 3 miesiące, to już jest wg mnie czyste złodziejstwo. Ja na pewno bym nie kupił. No ale cóż, free will.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Julius Caligo dnia Sob 17:48, 17 Lut 2007, w całości zmieniany 1 raz

	Julius Caligo napisał:
	Napisał, że nadruk jest odporny na pranie i prasowanie, co okazało się całkowicie niezgodne z prawdą.

Sprostowanie:
Przepraszam. Pomyliłem się. Autor projektu napisał, że "Można ją prać i prasować", co jest oczywiście prawdą, bo prać i prasować można, jedynie nie ostrzegł przed skutkami takich zabiegów.

Post został pochwalony 0 razy

	Julius Caligo napisał:
	Właściwie to nie dziwię się, bo metoda folii transferowej (transflock), w szczególności wykonywana amatorsko, bez odpowiedniego sprzętu, jest mało odporna na takie rzeczy jak pranie (szczególnie jeśli nie wywracałeś koszulki na lewą stronę, tak by nadruk był z wewnętrznej strony koszulki).

Tak właśnie prałem :] Przypominam że jedynie ręcznie, i to maksymalnie delikatnie.

	Cytat:
	A jeśli chodzi o cenę, to 60 zł za koszulkę, której nadruk wytrzymuje zaledwie 3 miesiące, to już jest wg mnie czyste złodziejstwo. Ja na pewno bym nie kupił. No ale cóż, free will.

Toteż ja też znając te fakty nie kupię następnej Wink (1)

Wcześniej nie wiedziałem, co będzie za trzy miesiące. Trudno, shit happens :]

Post został pochwalony 0 razy

A ciekawe co na to GrzegorzPrzybys?? Co ma do powiedzenia??

Post został pochwalony 0 razy

A co ma powiedzieć? Udało mu się jelenia upolować i się cieszy, że kasę dostał. Dobrze przynajmniej, że się Bart czegoś dzięki temu nauczył, chociaż szkoda, że go nauka musiała tyle kosztować. Za ta cenę mógłby mieć jakiś porządny film DVD. No cóż, errare humanum est.

Post został pochwalony 0 razy