Forum Edno zżarło środu Strona Główna Edno zżarło środu
Monty Python, czyli spot the looney!
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Rybka zwana Wandą
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum Edno zżarło środu Strona Główna » Inne filmy Pythonów Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Rybka zwana Wandą
Autor Wiadomość
Aragorn
Dennis Moore



Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

Post
Ja niestety obejrzałem jedynie początek, bo potem zostałem wyeksmitowany sprzed telewizora :/ Sad (1) Sad (1)


Post został pochwalony 0 razy
Pon 18:03, 05 Cze 2006 Zobacz profil autora
Anna M. Gilliam
Sprzedawca encyklopedii



Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Valhalla

Post
To szkoda, bo filmik fantastyczny Wide grin Wide grin Ja się wczoraj śmiałam jak idiotka poprostu


Post został pochwalony 0 razy
Pon 18:46, 05 Cze 2006 Zobacz profil autora
Lagoona
Johann Gambolputty...von Hautkopf z Ulm



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z lasu

Post
Oglądalam wczoraj na komputerze i musze powiedzieć że naprawde świetny film! Michaela (Kena) mi sie strasznie żal zrobiło ;] Biedaczek niedość że sie jąkał i Kline sie z niego naśmiewał, to jeszcze pod koniec ta okropna scena jak zjada rybki Kena Sad (1) On jest taki.... bezbronny w tym filmie. No ale potem zeeeemsta była słodka Wide grin
Cleese oczywiście jak zwykle mnie rozwalił swoją grą. Jemu też Kline nieźle uprzykrzał życie, świetne były sceny jak wpadał do sypialni podczas gdy Archie i Wanda już mieli sie brać do rzeczy Wide grin Albo zaj****ta scena jak Cleese recytuje jakiś rosyjski wiersz i rozbiera sie jednocześnie i potem wejście tej rodzinki do domu i zastanie Cleese'a nago Wink (1)
Jeśli bym miała wybierać pomiędzy 'rybką...' a 'lemurem...' to szczerze mówiąc nie potrafiłabym sie zdecydować. Oba filmy naprawde wyśmienite! Wide grin
Pozdrawiam!


Post został pochwalony 0 razy
Czw 21:35, 04 Sty 2007 Zobacz profil autora
Sikorka
Modrzew



Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z cylindra

Post
kurczaki ja jeszcze nie widziałam, z tego co mówisz, to musi być dobre! Wide grin


Post został pochwalony 0 razy
Czw 22:10, 04 Sty 2007 Zobacz profil autora
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]



Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 13998
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 137 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce
Płeć: patafian

Post
Lagoona napisał:

Jeśli bym miała wybierać pomiędzy 'rybką...' a 'lemurem...' to szczerze mówiąc nie potrafiłabym sie zdecydować. Oba filmy naprawde wyśmienite!


Szerze mówiąc, "Rybka..." jest (wg. mnie) lepsza. Wydaje mi sie, że operuje bardziej pythonowym humorem niż "Lemur..", który jest raczej taką "lekką, grzeczna komedyjką", aczkolwiek niezwykle smieszną Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Pią 15:57, 05 Sty 2007 Zobacz profil autora
Burma
Kardynał Kieł



Dołączył: 09 Wrz 2006
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Post
Ja też wolę "rybkę...". "Lemur..." ma wbrew pozorom bardzo podobną fabułę... Cleese ma chyba jakieś kompleksy, bo w obydwu kobiety za nim szalały, mimo że był takim nieudacznikiem. Coś w tym jest Wink (2) Więc uważam, że "lemur..." jest taką malutką kopią, natomiast "rybka" to ten pierwowzór i to śmieszniejszy według mnie. Poza tym to film z mojego dzieciństwa. Kiedy go niedawno oglądałam, brat mi wmawiał, że ja już go widziałam jak byłam mała. No i rzeczywiście, przypomniało mi się, takie jakby "filmowe de javu", kiedy zobaczyłam walec Wide grin i frytki wpychane do nosa Michaelowi Wide grin Zapamiętałam tylko to, ale za to jak mocno Mr. Green


Post został pochwalony 0 razy
Pią 16:52, 05 Sty 2007 Zobacz profil autora
Lagoona
Johann Gambolputty...von Hautkopf z Ulm



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z lasu

Post
Chyba macie racje, 'w rybce...' było więcej zabawnych momentów i zdarzeń, w 'lemurze...' też były, ale mniej. No i ten biedny Michael z frytkami w nosie Happy nigdy tego nie zapomne.
Czytałam na filmwebie że filmową córke Cleese'a grała jego prawdziwa córka, musze sie jej przyjżeć dokładnie Wide grin


Post został pochwalony 0 razy
Pią 17:10, 05 Sty 2007 Zobacz profil autora
Camelot
Mleczarz psychiatra



Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 1794
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze zwiniętej gazety
Płeć: solniczka

Post
Zakupiłam dziś DVD z tym filmem (wreszcie dorwałam!), czytam opis na odwrocie a tam czarno na białym króluje zdanie: "Doskonała komedia pełna humoru spod znaku MONTHY PYTONA"
No ludzie.
Czy za opisywanie filmów dvd, nie mogą się brać profesjonaliści?


Post został pochwalony 0 razy
Sob 13:35, 26 Maj 2007 Zobacz profil autora
izeq
Martwa papuga



Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1279
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: M1
Płeć: solniczka

Post
a widzieliście reklamę składanki Dzień dobry TVN ? Dali tam Always look ... i też napisali Monthy Pyton


Post został pochwalony 0 razy
Sob 14:56, 26 Maj 2007 Zobacz profil autora
Dawidsu
Ungabunga! [Admin Techniczny]



Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krakał (i wykrakał)
Płeć: patafian

Post
Nie rosume. Razz Przecież "Always Look..." to Monty Python.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 16:54, 26 Maj 2007 Zobacz profil autora
Bellciak
Sprzedawca encyklopedii



Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 409
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Post
no wlasnie Wide grin
kiedy jest ta reklama?


Post został pochwalony 0 razy
Sob 18:12, 26 Maj 2007 Zobacz profil autora
Rozencwajgowa
Inspektor Tygrys



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 3758
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: że by znowu?

Post
Od poniedziałku do środy, z wyjątkiem soboty, w godzinach 23:35:24, 12:53:01 oraz 06:43:11, w piątki i niedziele o 13:57:32, 21:53:10 i 17:30:51, w czwartki nie ma.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rozencwajgowa dnia Sob 18:36, 26 Maj 2007, w całości zmieniany 1 raz
Sob 18:22, 26 Maj 2007 Zobacz profil autora
Bellciak
Sprzedawca encyklopedii



Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 409
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Post
dzieki ;* musze obaczic Happy


Post został pochwalony 0 razy
Sob 18:24, 26 Maj 2007 Zobacz profil autora
Lagoona
Johann Gambolputty...von Hautkopf z Ulm



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 669
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z lasu

Post
Z 'rybką...' to faktycznie paranoja! Ja nie wiem kto te filmy opisuje, ale na pewno niezbyt kompetentni ludzie :/


Post został pochwalony 0 razy
Sob 18:35, 26 Maj 2007 Zobacz profil autora
Bellciak
Sprzedawca encyklopedii



Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 409
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Post
to jeszcze nic. Kiedys lupilam z gazeta "do not adjust your set" i ktos polowy komikow nie rozpoznal... ponoc zagraali tam:john cleese Eric Idle, terry Jones Michael Palin, David Jason i Denise Coffey... tylko ze zagrali tam wszycy ktorzy byli w "At the last show". Teraz juz ja jako poczatkujaca pythonistka nic nie rozumiem O.o jeszcze na okladce sa cleese palin idle chapman i marty feldman :/


Post został pochwalony 0 razy
Sob 18:42, 26 Maj 2007 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum Edno zżarło środu Strona Główna » Inne filmy Pythonów Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin