Forum Edno zżarło środu Strona Główna Edno zżarło środu
Monty Python, czyli spot the looney!
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Filmy i filmiki
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 134, 135, 136 ... 201, 202, 203  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum Edno zżarło środu Strona Główna » It's the Arts! Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Filmy i filmiki
Autor Wiadomość
Blase
Wood in the Forest



Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 8805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 205 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z Jaskini Caer'bannog

Post
oglądałem przerwaną dziewczynę, to znaczy lekcję muzyki. dawno nie widziałem tak przereklamowanego filmu. ciągnie się to 2h a mogłoby spokojnie trwać 1h20. fajnie się patrzy tylko na Winonę i Angelinę (Angelina Jolie? Angelinę poliż. za co tego oscara dostała to nie wim). miało to opowiadać o chorobie psychicznej i problemie wolności. okazuje się, że jest to głupsza wersja lotu na kukułczym gniazdem dla niedowartościowanych srak. było kilka fajnych scen (niestety nie erotycznych), ale to za mao. zrealizowany przeciętnie, scenariusz słaby. mało jajeczny, bardziej jajnikowy.


Post został pochwalony 1 raz
Czw 11:51, 08 Sie 2013 Zobacz profil autora
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]



Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18058
Przeczytał: 62 tematy

Pomógł: 146 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z wykopalisk
Płeć: solniczka

Post
Leci pochwa za reckę, mógłbyś na tym wyżyć Wide grin


Post został pochwalony 0 razy
Czw 12:39, 08 Sie 2013 Zobacz profil autora
Blase
Wood in the Forest



Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 8805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 205 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z Jaskini Caer'bannog

Post
Raczek mógłby się uczyć, tej.


Post został pochwalony 0 razy
Czw 13:17, 08 Sie 2013 Zobacz profil autora
Konkluzja
Johann Gambolputty...von Hautkopf z Ulm



Dołączył: 26 Sie 2011
Posty: 645
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: solniczka

Post
Ostatnio było tu coś o Robinach... Stwierdzam że najlepszą wersją jest bajka z 1973. Kojarzy ktoś? Robin Hood jako animowany lis - miłość mojego dzieciństwa, Costner i Crowe byli bez szans. Po latach odświeżyłam i bawiłam tak samo jak dzieckiem będąc. Przy okazji katowałam oglądając Oo De Lally w 16 językach, a dokładniej siedemnastu, bo twórca na yt nie uwzględnił w składance polskiego wykonania, które też trzyma poziom, polecam.
A tu Whistle Stop, obłęd:

http://www.youtube.com/watch?v=GjDD5ImYAwk


Post został pochwalony 0 razy
Czw 18:25, 15 Sie 2013 Zobacz profil autora
Blase
Wood in the Forest



Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 8805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 205 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z Jaskini Caer'bannog

Post
nie zapominaj o Carym Elwesie (to ten od papieża) - on był zdecydowanie najlepszym Robin Hudem w rajtuzach


Post został pochwalony 0 razy
Czw 19:46, 15 Sie 2013 Zobacz profil autora
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek



Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 123 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z wyspy

Post
Najlepszym był Robin z Sherwood z Michaelem Praedem.
O tu: http://www.youtube.com/watch?v=DNXMfRvEN28


Post został pochwalony 0 razy
Czw 19:55, 15 Sie 2013 Zobacz profil autora
Konkluzja
Johann Gambolputty...von Hautkopf z Ulm



Dołączył: 26 Sie 2011
Posty: 645
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: solniczka

Post
Blase napisał:
nie zapominaj o Carym Elwesie (to ten od papieża) - on był zdecydowanie najlepszym Robin Hudem w rajtuzach


wiedziałam że ktoś to wypomni Wide grin rajtuzami jarałam się, ale przeszło.
Co do serialu to niewątpliwie ma swój urok, zwłaszcza dla tych co im sentymenty z dzieciństwa pozostały, ale mnie to jakoś ominęło i teraz nie potrafiłam tego oglądać, nie wspominając już o Robinie w wersji blond.


Post został pochwalony 0 razy
Pią 10:45, 16 Sie 2013 Zobacz profil autora
Blase
Wood in the Forest



Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 8805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 205 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z Jaskini Caer'bannog

Post
może ktoś poleci mi film, w którym jest akcja, coś się dzieje, są dobre dialogi i ogląda się lekko bez poczucia żenady? próbowałem Allena, ale się sparzyłem, bo Bananas niezłe, trochę się pośmiałem, ale Drobne cwaniaczki z kolei słabe, gagi wymuszone i kiepskie, dialogi drętwe, dobrze, że po pół godzinie fabuła zrobiła lekki zwrot, bo inaczej byłby to film tragiczny. Woody chyba pisał scenariusz na kolanie. Potem obczaiłem "Godziny" - wg filmwebu w 80% trafiło w mój gust, wg mnie - 40% to maks, huehue. Dwie godziny dyskursu o kobiecych depresjach i problemach emocjonalno-psychicznych z różnych dekad XX wieku to jednak lekka przesada. chociaż Nikola Kidman jako Virginia Woolf ze sztucznym nosem spoko. Aktorstwo świetne (Streep, Moore), ale momentami po prostu ten film męczy i smuci.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 11:25, 17 Sie 2013 Zobacz profil autora
Non
Nudna Stara Pierdziocha Buc



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 5457
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 130 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: patafian

Post
In Burges (to chyba oglądałeś, dobrze pamiętam?), Snatch... Coś jeszcze wymyślę.

Jeśli Allen, to mój ulubiony to Miłość i Śmierć, możesz obczaić. Dostojewski + slapstick.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 11:53, 17 Sie 2013 Zobacz profil autora
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]



Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18058
Przeczytał: 62 tematy

Pomógł: 146 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z wykopalisk
Płeć: solniczka

Post
Borewicza obejrzyj.

"Godziny" to jakiś wypierdek feministyczny, potwierdzający tylko, że kobiety to słabsze ogniwo.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 12:07, 17 Sie 2013 Zobacz profil autora
Blase
Wood in the Forest



Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 8805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 205 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z Jaskini Caer'bannog

Post
Non napisał:
In Burges (to chyba oglądałeś, dobrze pamiętam?), Snatch... Coś jeszcze wymyślę.

Jeśli Allen, to mój ulubiony to Miłość i Śmierć, możesz obczaić. Dostojewski + slapstick.


łooo, oglądałem Brużję (polski zajebisty tytuł "Najpierw strzelaj, potem zwiedzaj") już z dobre 3 lata temu, miło wspominam ten seans (Farrell w końcu w jakiejś ciekawej roli), Snatch nie widziałem, podobno bardzo dobry, więc chyba się skuszę. Miłość i Śmierć też mnie korci od dłuższego czasu, problem w tym, że... nie ogarniam Tołstoja i Dostojewskiego! więc podejrzewam, że część smaczków i nawiązań by mnie ominęła. Ale jest w moich "must see", kiedyś bankowo nadrobię.

Borewicz zawsze spoko, też ogarnę, razem z "Życiem na gorąco"

Cytat:
"Godziny" to jakiś wypierdek feministyczny, potwierdzający tylko, że kobiety to słabsze ogniwo.


PS. TO PRAWDA.
chociaż Ed Harris też tam jest ogniwem równie słabym jak pewien śląski raper. no ale jest słaby właśnie dlatego, że jest kobiecy XDDD


Post został pochwalony 0 razy
Sob 14:25, 17 Sie 2013 Zobacz profil autora
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]



Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18058
Przeczytał: 62 tematy

Pomógł: 146 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z wykopalisk
Płeć: solniczka

Post
A tak, słyszałam, że skończył się Borewicz a zaczął Teleszyński. W życiu tego nie oglądałam Wide grin
Co do "Godzin", Eda Harrisa i Meryl Streep - ech na nowojorska bohema autystyczna.

SPOJLER

WYSKOCZYŁ


Post został pochwalony 0 razy
Sob 14:57, 17 Sie 2013 Zobacz profil autora
Mrs Teal
Monty Python



Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 145 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Preston in Lancashire
Płeć: solniczka

Post
Ja w ciągu paru ostatnich dni obejrzałam chyba wsie X-Many które są na razie dostępne, czekam na Days of Future Past XD


Post został pochwalony 0 razy
Nie 9:56, 18 Sie 2013 Zobacz profil autora
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]



Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18058
Przeczytał: 62 tematy

Pomógł: 146 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z wykopalisk
Płeć: solniczka

Post
Ej właśnie, X-Meny.
Szkoda, że mam wolny net w domu (wolny, demokratyczny!), bym sobie zassała, bo nie mam czo robić.


Post został pochwalony 0 razy
Nie 11:28, 18 Sie 2013 Zobacz profil autora
Arien
Kakofoniks [Admin]



Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 4974
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 126 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Edno
Płeć: solniczka

Post
Tyle X-menów do nadrobienia! Tylko dwójkę widziałam, jednych mam nagranych, ale nie mogę się zebrać.

Poza tym osobiście wszystkim polecam Hot Fuzz, ale jeszcze nikt nie skorzystał z mojej rady.


Post został pochwalony 0 razy
Nie 13:24, 18 Sie 2013 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum Edno zżarło środu Strona Główna » It's the Arts! Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 134, 135, 136 ... 201, 202, 203  Następny
Strona 135 z 203

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin