Filmy i filmiki

Ale ile tak będzie zadowolony?
10 minut? 15 minut?

A jak zobaczy coś tragicznego to cały dzień ma z głowy.

Nie będę spoilować, ale po prostu trzeci akt zaczynał obietnicą mocnego zakończenia, a skończyło się kliszą.
U Aliena lubię to że nawet jak robi coś depresyjnego to zostawia nutkę nadziei, ale jak mi zdzieli w ryj happy endem to nie jestem zadowolony.

Post został pochwalony 0 razy

Wolę smutne/tragiczne zakończenia, wkurza mnie jak w filmach wszystko się układa i na koniec jest szczęście/radość/zadowolenie. Jak jest rozpierducha i główny bohater zawsze wychodzi z tego cało (np. Harry Potter), no to coś jest nie halo. Mogliby go pozbawić ręki albo nogi na przykład.

Jak ktoś obejrzy "Hiszpankę" to proszę o wypowiedź, bo zapowiadało się bardzo ciekawie, ale czytam recenzję i jest różnie.

Post został pochwalony 0 razy

Trailer Hiszpanki znam na pamięć - nie wiedzieć czemu Ławica wykupiła prawa do puszczania tylko tego jednego traileru na swoich monitorach i na okrągło musiałam na to patrzeć gdy pracowałam na BALATONIE.

Post został pochwalony 0 razy

"Birdman" zaliczon. Bardzo nieamerykański film. Świetnie zagrany, świetnie zrobiony, z solidnym przesłaniem.

Z "głębio".

Post został pochwalony 0 razy

Imitation Game - dla mnie git. Jest ciekawa historia, są emocje, dobrze wyreżyserowany. A może po prostu gapiłam się jak ciele w ekran, bo Benedykt. Nieważne; nie wiem, czy zasługuje na Oscara bo reszty nominowanych nie widziałam, wiem tylko, że polecam.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Camelot dnia Pon 0:38, 26 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz

[link widoczny dla zalogowanych]
"chcę obejrzeć"

Post został pochwalony 0 razy

Powinny być "Latające rekiny-giganty ludojady zombie pijące krew z gigantycznymi cycami odbywające służbę w SS, gestapo i CzeKa, porwane przez FBI by podzielić się wiedzą na temat rozszczepiania atomu, doprowadzające świat do nuklearnej zagłady by następnie chodować latające borsuki giganty ludojady zombie z ogromniastymi penisami w epoce postapokaliptycznej. W 5D".
To byłby, kurde, film!

Post został pochwalony 1 raz

Jak na fakcie film, to i obejrzeć miło ;P

Post został pochwalony 0 razy

Pewnie, że na fakcie. Sam takiego cycatego rekina zombie z SS widziałem. Przelatywał nad Rzeszowem.

Post został pochwalony 0 razy

Dzień Świstaka na Polsacie. Kocham Smile

Post został pochwalony 0 razy

Oglądałam niedawno, dobre_wspomnienia.jpg
Wczoraj oglądałam Birdman, bardzo dobry jeśli chodzi o sposób kręcenia (i Edward Norton <3), natomiast sama historia wypadała różnie, w zależności od sceny.

Post został pochwalony 0 razy

ja oglundam nominacje. ostatnio gra tajemnic, sędzia i teoria. niby dobre filmy, ale strasznie schematyczne. teraz łatwiej mi to wyłapać. są zbyt poprawne, typowo holiłudzkie. dlatego tak kibicuję Budapestowi i Whiplash, bo jakoś się wyłamują z tych sztywnych ram akademii.
a na birdmana mam smaka od dawna, ale mam go oglądać z dziewczyną więc się wszczymam.

Post został pochwalony 0 razy

	Blase napisał:
	a na birdmana mam smaka od dawna, ale mam go oglądać z dziewczyną więc się wszczymam.

najgorzej, znam to uczucie XD

Post został pochwalony 0 razy

Tydzień temu obejrzałem Idę, na dużym ekranie choć z drobnymi problemami technicznymi, i film mnie wzruszył. Doskonały artystycznie i technicznie. A wątek "antypolski" tak śmiesznie rozbuchany i wyolbrzymiony przez samozwańcze "archipelagi polskości" nie jest antypolski w żadnym razie i stanowi jedynie przyczynek do ciekawej analizy psychologicznej. W każdym razie nie o tym jest ten subtelny i świetnie zrealizowany film.
Jutro Lewiatan.

Post został pochwalony 0 razy

Mrs Teal napisał:

	Blase napisał:
	a na birdmana mam smaka od dawna, ale mam go oglądać z dziewczyną więc się wszczymam.

najgorzej, znam to uczucie XD

z dziewczyną? :O XD

Post został pochwalony 0 razy