Forum Edno zżarło środu Strona Główna Edno zżarło środu
Monty Python, czyli spot the looney!
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Filmy i filmiki
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 56, 57, 58 ... 201, 202, 203  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum Edno zżarło środu Strona Główna » It's the Arts! Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Filmy i filmiki
Autor Wiadomość
Mielonka
Déja Vu



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 7305
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 53 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: skądinąd
Płeć: solniczka

Post
Właśnie skończyłam oglądać "Ludzką stonogę" Co autor miał na myśli? Czy tylko ja miałam skojarzenia z Hitlerem i doktorem Mengele? Co autor miał w żyłach? Po co ludzka stonoga? Jak można żywić się kałem? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdziecie w najnowszym numerze półmiesięcznika "Ja pierdole ale faza".


Post został pochwalony 1 raz
Czw 23:05, 17 Mar 2011 Zobacz profil autora
mitom
Kruk Beethovena



Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 5789
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 116 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Za rurami z gorącą woda, trzecia łazienka w Wroclavii
Płeć: patafian

Post
Jeśli ktoś lubi zabawę stereotypami, warto dodać, że autor filmu jest Holendrem. I sam film też jest holenderski.


Post został pochwalony 0 razy
Czw 23:08, 17 Mar 2011 Zobacz profil autora
Mielonka
Déja Vu



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 7305
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 53 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: skądinąd
Płeć: solniczka

Post
Taa, produkcja od razu rzuciła mi się w oczy Wide grin


Post został pochwalony 0 razy
Czw 23:12, 17 Mar 2011 Zobacz profil autora
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]



Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18055
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 146 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z wykopalisk
Płeć: solniczka

Post
Z tego co wiem, to moja współ ma to zassane. Ale nie mamy odwagi tego obejrzeć. Tego i "Zabójczych prezerwatyw", chociaż tu fragment widziałam.


Post został pochwalony 0 razy
Czw 23:34, 17 Mar 2011 Zobacz profil autora
mitom
Kruk Beethovena



Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 5789
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 116 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Za rurami z gorącą woda, trzecia łazienka w Wroclavii
Płeć: patafian

Post
Wybrałem się wreszcie na "Czarny Czwartek".
Przemówiło.

Przekonujący mocno, na modłę paradokumentalną zrealizowany, co tylko zwiększa siłę rażenia. Peerel też wyglądał jak żywy, nie ma porównania z innymi produkcjami weń osadzonymi.
Mogę nawet śmiało powiedzieć, że świadomość moja, jako osoby niewiedzącej, znacznie dzięki temu filmowi urosła. Wreszcie miało to jakiś ludzki wymiar, było spójne i zrozumiałe.
Ludzie to ludziom, a nie Potwór Sowiecki Bezbronnym Polakom.
Także lepiej takie filmy kręcić póki czas. Póki ma kto o tym opowiadać.
Tak twierdzę.


Post został pochwalony 0 razy
Pią 23:45, 18 Mar 2011 Zobacz profil autora
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]



Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 13998
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 137 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce
Płeć: patafian

Post
Przełączając wczoraj kanały znudzony natchnąłem się na "Gnijącą pannę młodą" Burtona. Pomijając skandaliczną porę o jakiej film ów był emitowany, jestem wyjątkowo usatysfakcjonowany. Bo niby te amerykańskie schematy romantyczne zachowano, jednak całość była niezwykle "inna". I musical, i groteska, i makabra, i romans, i happy end. Sama historia kojarzy mi się mocno mickiewiczowsko. Ballady i romanse.


Post został pochwalony 0 razy
Pią 23:45, 18 Mar 2011 Zobacz profil autora
mitom
Kruk Beethovena



Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 5789
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 116 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Za rurami z gorącą woda, trzecia łazienka w Wroclavii
Płeć: patafian

Post
Aj tak, "Gnijąca panna młoda" mieści się w kanonie najchętniej powtarzanych przez mnie filmów, odkąd o jakiejś skandalicznej porze widziałę ją na tefauenie (reklamy były najlepsze). Co ciekawe, to jeden z nielicznych ukochanych przeze mnie filmów, o którym słyszeli ludzie, których znam.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mitom dnia Pią 23:53, 18 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Pią 23:53, 18 Mar 2011 Zobacz profil autora
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]



Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 13998
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 137 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce
Płeć: patafian

Post
Jeśli o mnie chodzi, to "ukochany" film Burtona to "Marsjanie atakują". Reszta jest dobra. Lubię je, ale dla mnie to zawsze ten "gilliam light".


Post został pochwalony 0 razy
Sob 0:05, 19 Mar 2011 Zobacz profil autora
Non
Nudna Stara Pierdziocha Buc



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 5457
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 130 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: patafian

Post
Pozwoliłem sobie przenieść ten post z innego tematu.
Killer Rabbit



O, to możesz napisać co sądzisz o Fabryce Czekolady i o Alicji? Jestem ciekaw. Ale to może w temacie o filmach Wink (1)


Post został pochwalony 0 razy
Sob 0:04, 19 Mar 2011
PRZENIESIONY
Sob 0:06, 19 Mar 2011
Zobacz profil autora
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]



Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 13998
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 137 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce
Płeć: patafian

Post
Co do "Alicji", to ciekawa rzecz - z każdym seansem podoba mi się bardziej. Na pewno bardzo zyskuje w oryginalnej wersji językowej i napisami. Polski dubbing jest straszny. Bo cóż z tego, że tłumaczenie dobre gdy wyrazy są bełkotane przez aktorów? A sam film jest dobry. Przed obejrzeniem nasłuchałem i naczytałem się tylu złych opinii o filmie, że to co zobaczyłem bardzo mi się podobało. Doskonały Depp i pani Bonham Carter. Mogło oczywiście być mroczniej, ale jak na produkcję disneyowską to i tak nieźle. Zresztą Burton niejako przemycił dość drastyczne wątki - jak wydłubywanie oka, czy kamienne twarze pływające w fosie. Rozczarowująca jest sama finałowa walka z Dżabersmokiem. To tyle tak na szybko.
"Charliego i fabrykę czekolady" oglądałem dość dawno na TVN. Bardzo ładna wizualnie baja dla dzieciaków. Słodycz się z ekranu wylewała. I jak zawsze wspaniały Depp.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 0:21, 19 Mar 2011 Zobacz profil autora
Non
Nudna Stara Pierdziocha Buc



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 5457
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 130 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: patafian

Post
No właśnie... Bo moim zdaniem Alicja cierpi na, mój własny termin, ale nie przyjął się w branży filmowej, SZPP. Syndrom Zajebistości Przedpremierowej. Patrząc na trailery, obsadę (Helena i Depp to akurat żadne zaskoczenie, bo to film Burtona Wink (1) ale zawsze ) Prezentowało się niesamowicie! Ale oglądając go, miałem wrażenie... Ciężko to opisać. Spróbuję tak - Między aktorami zawsze jest pusta przestrzeń. Tutaj pusta przestrzeń przykuwała moją uwagę, bardziej niż gra aktorska. Poza tym, trochę brakowało mi jakiegoś naprawdę odjechanych scen i surrealizmu (ciekawe dlaczego Gilliam jeszcze nie wziął się za ekranizację Alicji...).
Mówisz że z każdym seansem jest lepiej... Wiec też muszę zrobić drugie podejście


Post został pochwalony 0 razy
Sob 1:16, 19 Mar 2011 Zobacz profil autora
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]



Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18055
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 146 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z wykopalisk
Płeć: solniczka

Post
Jeżeli chodzi o Burtona w pewnym momencie zaczęła mnie wkurwiać ta cała fascynacja jego twórczością oraz tym całym Deppem (nie wiem, co ludzie w nim widzą - te same miny, maniera, gesty, zblazowaaaaanie). Filmy Burtona niejako stały się przewidywalne jak sam kochaś Burtona, Depp. Ale Alicja była miłym zaskoczeniem, naprawdę. Niestety znowu Deppuś ^_________________^ przyćmił główną postać (to już mogli by obsadzić Deppusia jako Alicję), ale generalnie film był naprawdę ciekawy. Może trochę postać tej białej królowej (czy ktokolwiek to był, grany przez Anne Hathaway, filmowa siostra HBC) jest niedograna, ale widać potencjał tej postaci (te nerwowe gesty). Albo po prostu zabrakło mi takich jej nerwowych, ostrych gestów.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 1:50, 19 Mar 2011 Zobacz profil autora
Blase
Wood in the Forest



Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 8805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 205 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z Jaskini Caer'bannog

Post
Alicja to jeden z gorszych filmów Burtona, panowie i panie. Ale szacun za Gnijącą, elo.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 5:17, 19 Mar 2011 Zobacz profil autora
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]



Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18055
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 146 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z wykopalisk
Płeć: solniczka

Post
Gnijąca to było coś. Oczywiście poza tym, że głos podkłada Deppuś ^__________^

Kufa.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 9:06, 19 Mar 2011 Zobacz profil autora
Non
Nudna Stara Pierdziocha Buc



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 5457
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 130 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: patafian

Post
Dame Elsie napisał:
Wymiata to Bale-Batman

Oglądałem tylko Batmana Początek. Nie, nie wymiata Wink (1).


Post został pochwalony 0 razy
Sob 11:04, 19 Mar 2011 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum Edno zżarło środu Strona Główna » It's the Arts! Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 56, 57, 58 ... 201, 202, 203  Następny
Strona 57 z 203

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin