Incepcja [uwaga spoilery]

Ja widziałam filmosa, szkoda, że nie 2 razy Wink (1)

Post został pochwalony 0 razy

Obejrzałem film i przypomniałem sobie o tym temacie. Przez całą projekcję żałowałem, że filmu nie wyreżyserował Gilliam. Gdyby było mniej strzelanin a trochę więcej, jakby to nazwać... filozofii, to byłoby ciekawiej. Ale film oglądało się bardzo przyjemnie. Te dwie i pół godziny zlatuje jak z bicza strzelił. Prawie wszystko wydaje mi się raczej logiczne i dość przejrzyste. Przynajmniej na razie. Stąd też nie wiem skąd na filmwebie gatunek "surrealistyczny". Dali z Bunuelem się w grobach przewracają. Nie rozumiem też licznych postów jakoby film był szczególnie trudny do zrozumienia i trzeba by szczególnie się na fabule skupić. Nie uważam się za człowieka szczególnie inteligentnego, ale praktycznie przez cały film wiedziałem co dzieje się na ekranie i dlaczego. Praktycznie, bo finał jest dość zagmatwany. I niejednoznaczny, co bardzo mi się podoba. Ale i tak powinien to reżyserować Gilliam. Nie zatrudniłby Levitta. A to już coś.

Post został pochwalony 0 razy

Ha, też oglądałam. Niestety z lektorem, jak można oglądać filmy z lektorem?
Dobry film, dawno nie widziałam dobrego filmu.
I muszę przyznać, że z tego, co czytałam i słyszałam, spodziewałam się czegoś bardziej skomplikowanego.
Chociaż może czegoś nie zrozumiałam i o tym nie wiem, wszystko jest możliwe. Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Ja właśnie identycznie. Spodziewałem się czegoś nie wiadomo jak zagmatwanego. A tu dość logiczne to.

Niektórzy to skomplikowanych filmów chyba nie widzieli. Niech sobie Antonioniego obejrzą, albo finał kubrickowej Odysei.

Post został pochwalony 0 razy

Obejrz drugi raz, zaczynając od ostatniej sceny [wtedy ona stanie się pierwszą].

Post został pochwalony 0 razy

Mam nawet chyba na dysku przenośnym. I tam leży sobie na tym dysku. I dopiero jak w telewizorni puścili, to obejrzałem. Choć w zasadzie mogłem kiedykolwiek. Ale nigdy czasu nie było. I jakby dziś nie było owej "Incepcji" w telewizyji, to nadal bym nie obejrzał. Taki paradoks.
A filmy oglądam od początku do końca. Nigdy odwrotnie. Jestem jak Allen w "Annie Hall". Jak już film trwa, to nie oglądam. Choć ostatnio zaczynam łamać tę zasadę. Ale i tak od końca oglądać nie będę.

Post został pochwalony 0 razy

Zasady zasadami, a film zacny- chociaż nie powiem: za bardzo skupili się na wątku sensacyjnym, na efektach, zamiast na treści. Trudno, da się przeżyć, da się obejrzeć.

Post został pochwalony 0 razy

Nie, zdecydowanie więcej niż "da się obejrzeć". U mnie ma szkolną piątkę. Nawet bez minusa.

Post został pochwalony 0 razy

bez kozery 9/10 ma ode mnie na filmłepie, widziałem dwa razy i na pewno kiedyś będzie trzeci, świetne kino. kiedy będzie ten oscar dla Leona?

Post został pochwalony 0 razy

Zapomniałem wspomnieć o genialnej ścieżce dźwiękowej Hansa Zimmera. Rewelacyjnie brzmi w filmie.

Post został pochwalony 0 razy

http://www.youtube.com/watch?v=2JRS2PRvDJA&feature=g-vrec&context=G24cafcfRVAAAAAAAAAg
A tu reakcja krytyka na "Incepcję"- podpisuję się.

Post został pochwalony 0 razy