MUZYKA w ogóle

	markiz napisał:
	Pixies bez rewelacji? aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa...w takim razie musisz odrobić jeszcze lekcję pierwszą pt. "Bossanova" i ewentualne uzupełnienie w postaci "Surfer Rosa & Come On Pilgrim"

Dobrze panie profesorze. Na swoje usprawiedliwienie chciałam dodać, że stuprocentowo zdaję sobie sprawę ze "statusu" (kultowości) zespołu. To może "Bossanova" będzie w kolejce po "Slanted and Enchanted", no i po nowym albumie The Car Is On Fire, który kupiłam (po kilku przesłuchaniach, niektóre piosenki brzmią naprawdę świetnie).

To nowe Bloc Party już wyszło? Muszę się zainteresować. Byłoby szkoda, gdyby okazało się słabe, bo pierwsza płyta była dobra a z tego co wiem mieli spore ambicje.

Uuu, przykro mi słyszeć że nie trawisz Flaming Lips, bo to jedeni z moich najulubieńszych. Happy

"Soft Bulletin", "Yoshimi Battles Pink Robots" i "At War With The Mystics" to fantastyczne płyty.

Jeżeli chodzi o Heya i Pixies to przyznam, że zostałam mile zaskoczona na koncercie tych pierwszych kiedy zagrali "Where Is My Mind" i "I'm Only Sleeping" Bitelsów (tapiosenkajestomnie). Kojarzę muzykę Heya całkiem nieźle i właściwie mogę szczerze powiedzieć, że lubię ich. Z zespołów które regularnie przyjeżdżają do miasta takiego jak moje, ich koncerty to chyba największa przyjemność. Kult robi się nudny. Heh.

Post został pochwalony 0 razy

Byłaś na koncercie HEY??!!! Ja o tym marzę! To nie fair Sad

A możesz zradzić w jakim to wspaniałym mieście mieszkasz , że tam tak często przyjeżdżają?? W moim nawet raz byli, ale wtedy, gdy jeszcze o nich nic nie słyszałam... Sad

Post został pochwalony 0 razy

Zapraszam więc do Wspaniałej i Wielkiej (Wielkiej i Wspaniałej) Metropolii Rzeszowskiej. Hey jest tu mniej więcej raz do roku, podobnie jak Kult, Dżem i (trochę rzadziej) Pidżama Porno i Punky Reggae Live.

(a na Potty Umbrella pewnie nikt nie będzie chciał ze mną iść)

Post został pochwalony 0 razy

Za Kultem, Dżemem i Pidżamą Porno nie przepadam, szczerze mówiąc to w ogole ich nie trawię Confused

A co to jest Potty Umbrella?? Nie znam...

Post został pochwalony 0 razy

Ja mieszkam w Białymstoku i też nas raz do roku odwiedza Pidżama, Dżem czy Kult. Za jakieś dni kilka będzie gościć, także i Hey

Post został pochwalony 0 razy

Białystok to niestety troche za daleko jak dla mnie Confused

Zapomniałam polecić jednej piosenkarki - aktorki: MARII PESZEK! Ma ona naprawdę ciekawą muzykę i jeszcze ciekawsze teksty (jeden z moich ulubionych cytatów: "Mam kota na gorącym dachu mojej głowy") Mam płytę, a podobno koncert jest 100 razy lepszy! 9niestety nie byłam...). Tak więc, gorąco polecam!
Dla mnie jej muzyka jest dla mnie teraz taka szczególna, ponieważ zawsze kiedy ją włączam to of razu mam pewne skojarzenia. Pierwszy raz słuchałam jej jak byłam na feriach zimowych u mojej kuzynki, kiedy ona była w szkole, a ja siedziałam w domu i na nią czekałam. I słuchałam ciąglę MP (fajne inicjały Very Happy

). NO i teraz kojarzy mi się tylko z moją kuzynką,ze wspólnie spędzonym czasem... ale są to takie dziwne skojarzenia, jakby klimatyczne...no nie wiem... bardzo wyraziste, ale do końca nie wiem o czym.... trudno wyjaśnić... ale kiedy jej słucham od razu odpływam myślami gdzie indziej...

Post został pochwalony 0 razy

Do Opola masz bliżej. Tu Hey też gra co roku jak wiele różnych innych ciekawych zespołów.
Dzisiaj pozwolę sobie polecić świetliki, jak ktoś nie wie kim oni są to [link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Ja dzisiaj polecam dwie rzeczy. Mialem polecic SBB, ale nie mam kiedy co zgrac, wiec poki co dwie inne sprawy.

KRZAK - tutaj z programu Holdys Guru Limited. Wychodzi czterech panow na scene i napieprzaja az milo. Bluesowo-rockowo-zywiołowo. I ze skrzypcami. W lutym trasa koncertowa w specjalnym skladzie, a pozniej zobaczymy co dalej. W zasadzie to zespol-legenda już. Na tym video graja troche slabiej niz zazwyczaj, koniec trasy to byl i koledzy padnieci byli. Teraz we wrzesniu objechali Polske z koncertami - takimi, ze wszedzie ludzie stali i nie mogli uwierzyc, ze tak sie jeszcze gra Wide grin

Jak znajde jakies ladne live to sie podziele.

http://www.youtube.com/watch?v=7iai4ZYex4E

JÓZEF SKRZEK SOLO - lider SBB w swojej organowo-syntezatorowej muzyce. Swojego czasu zjeździłem mnóstwo jego koncertów, czy w kościołach, czy w Planetarium - nie było dwóch takich samych. Świetna sprawa. Tutaj finał jednego z wystepow. Mocno apokaliptyczny... bardzo lubię ten klimat. I brzmienie MiniMooga

http://youtube.com/watch?v=L6p41HBn2ic

A SBB bedzie w swoim czasie Wink (1)

Post został pochwalony 0 razy

Może mi ktoś polecić jakąś ciekawą muzykę filmową???

Ja na pewno mogę polecić muzykę z "Amelii" (pewnie większość z was zna), "Dziewczyny na moście" (muzyka Angelo Badalamenti, kompozytora słynnej muzyki do Twin Peaks, którą też polecam, w ogóle wszytskie jego kompozycje Wide grin

)i z "Ostatni mohikanin". Reszty nie pamiętam i pragnę sie poprawić... oj, to nie to miejsce chyba Mr. Green

Post został pochwalony 0 razy

Z muzyki filmowej, szczególnie polecam soundtrack z 'Kill Billa' Tarantino. Ścieżki z części pierwszej słucham bez opamiętania

Post został pochwalony 0 razy

Z Tarantina polecam sountracki także z innych filmów. Dodałbym jeszcze sountrack z "Las Vegas Parano" Gilliama - naprawdę świetna składanka. Oprócz tego muzyka z "Brazil", "Trio z Belleville", "Miasta zaginionych dzieci" (Angelo Badalamenti) no i nieśmiertelna muzyka z "Robin of Sherwood" (album - Clannad "Legend"). No i jeszcze niesamowita muzyka z fińsko-norweskiego filmu "Ofelas" ("Tropiciel")

Post został pochwalony 0 razy

Z filmowej ja mam rekomendację raczej oczywistą, ale że nikt jeszcze nie wymienił: "Requiem dla snu". Poza tym lubię ścieżkę dźwiękową do "Trainspotting", ale to jest składak, więc nie wiem czy pod jako taką filmową podchodzi. W każdym razie polecam.

Post został pochwalony 0 razy

No jak mogłam zapomnieć o "requiem dla snu"! Słucham tego, ale nie za często, bo to mi mózg lasuje Happy

A z filmu "miasto zaginionych dzieci" to słucham głównie trzech utworów: "who will take my dreams away" (piosenka ta więcej razy wystąpiła w "dziewczynie na moście") i jeszcze dwa z tym tematem przewodnim, reszta jak dla mnie to jest "zbyt filmowa" Razz

Dzięki za wszelki rekomendacje (ładne słowo Mr. Green

)
Aha, i jeszcze, wprawdzie nie z filmu, ale z gry, muzyka do "Neverhood". Bardzo...hmmm...ciekawa Mr. Green

Post został pochwalony 0 razy

Ja gdzieś od tygodnia zachwycam się grupą, której chyba nikomu nie trzeba przedstawiac - Pink Floyd. Na wakacjach oglądałem "Pink Floyd: The Wall", a teraz mam okazję posłuchac wczesniejszej, płytowej wersji tego arcydzieła. Doskonałe. Płytkę mam oczywiście od "Wujka Torrenta", skąd zamierzam mieć też resztę nagrań. Niestety, wstyd się przyznać. Moze to i okradanie swoich ulubionych wykonawców, ale to jednak jedyny sposób na kontakt z nimi. Taka jest niestety prawda

Post został pochwalony 0 razy

To ja ci w takim razie od siebie polecam "The Piper At The Gates Of Dawn"(debiut), "Wish You Were Here", "The Dark Side Of The Moon"(tego chyba nikomu nie trzeba polecać), "Meddle" i "The Wall".

Post został pochwalony 0 razy