Cudaki z innych for

Aaaaa! Przeczytałam dwie ostatnie strony tego tematu i dochodzę do wniosku,że P.P.R. jest WSZĘDZIEEE!
Wspominałam wam kiedyś o moim biednym młodszym bracie,który wraz z całą klasą na walentynkowym apelu musiał śpiewać naczelny Rubikowy (czy jak on mówi od tamtego czasu-Rubbishowy) utwór? Biedny,została mu skaza psychiczna. Jak gdzieś usłyszy przypadkiem ,,Niech mówią że" to wstaje i idzie zabijać.
Ru-bik-jee-st-wszę-dzie. Słuchają go babcie w autobusie,sąsiedzi,hiphopowcy,nauczycielki,księża,sprzedawcy z warzywniaka i wszyscy inni.
AAA!

Post został pochwalony 0 razy

I moja mama.
Jedyne co ją usprawiedliwia, to fakt, że kiedyś stwierdziła, iż Pan Piotr Łubik jest brzydki. Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Najgorsze jest to, że na forum Rubika jest zarejestrowanych 7943 użytkowników, a na Edno zaledwie 219. To świadczy o miernym guście społeczeństwa polskiego.

Post został pochwalony 0 razy

Dlatego właśnie jesteśmy fajni....Jest nas mniej, jesteśmy taką "sópkóltórom" i w ogóle nasze forum jest najlepsze. Każde inne forum w porównaniu z naszym jest mierne albo beznadziejne - to trzeba sobie przyznać. Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

	Cytat:
	na wester platte jest napis " nigdy więcej wojny" ja idąc za tym krzyczę nie chcę nigdy więcej zabujstw

FPP to zabójstwo.

Zdarzenie o którym nie zapomnicie do końca życia

	Cytat:
	bylo kilka moje bierzmowanie zwk bylam *w tedy naprawde heppy wianki w krakowie

Powie mi ktoś o co kaman?

	Cytat:
	Jednym z najważniejszch wydarzeń w moim życiu, było uwierzenie we własne siły i chęć dalszej pracy... wiara w siebie przyniosła bardzo dobre efekty

Wyjątkowe.

	Cytat:
	nigdy nie zapomne jak pierwszy raz wsiadBam na mojego konika

Wstrętny oblech.

Zabiły mnie komentarze w emo. Ale niech to wklei emoania.

Post został pochwalony 0 razy

Heh niOm, kurwa, dobra, macie
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

=(

+ bonus ;
Brian May w wersji emo

=(

Post został pochwalony 0 razy

Moja d(z)iwa, agusiamamba.

Cytat:

Ja i moja przyjaciółka wybrałyśmy towarzystwo chłopaków.
W mojej klasie jest parę takich dziewcząt, które przeginają. Rozumiem, że jesteśmy w takim wieku, że fascynują nas faceci, męskie ciało. Rozumiem także, że kilku jest zabójczo przystojnych. Mam oczy, podzielam tę opinię. Jednak nie można, wręcz nie wypada wieszać się na nich „ och mój śliczny, ach mój kochany”, szczególnie, jeśli oni sami tego raczej nie chcą. Po jakimś czasie to po prostu męczy.
Chłopaki prawią nam komplementy, ale jeszcze się nie zdarzyło, żeby któryś przekroczył tą magiczną granicę.
Owe dziewczyny mają jeszcze jedną ogromną wadę. Kłótliwość. Że przytoczę: szampon stoi na półeczce na samej górze. Nagle z łazienki wydobywa się przeraźliwy wrzask: „czemuś, k****” przestawiła mój szampon?!! Kto ci pozwolił szmato?!” I riposta „A kto przestawił mój tonik, zdziro?”.
Chłopaki, aż tak, o takie pierdoły się nie kłócą. I są śmieszni. O wiele zabawniejsi od dziewczyn. I mili są. Nawet moją różową torbę niosą. Jak ciężka. Wiele cennych opinii na nasz – dziewcząt temat, wyniosłam z wielogodzinnych rozmów. No same korzyści!!!

Post został pochwalony 0 razy

Blood Tea>>Brutalnie nabierasz tych biednych rubikomanów Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

a oni, jak głupki dają się nabrać... Wide grin

May The Rubick Be With Yuo! Wink (1)

Post został pochwalony 0 razy

My love, agusiamamba. Acha, nesca ma nowy vatar. Bleeeeh.

Cytat:

Ja, piszę nie tylko szkolne wypracowania. Staram się rozwinąć swoje zdolności pisarskie i pisze dużo, często, na różne tematy. Staram się wybierać, takie, które są mi bliskie, na których, choć odrobinę się znam. Jak się poznać? Najszybciej obserwując wszystko co nas otacza. Skoro więc pisze o tym co nas otacza, piszemy z tej perspektywy, z jakiej my to widzimy. Bardzo trudno jest nie wklejać w to własnych uczuć. Ja, nagminnie, za przeproszeniem, wciskam w tekst swoje własne rozważania, komentarze, określenia. To całkiem normalne.
To co w sercu, to na papierze. No tak. Łatwiej tak piszącemu. Nie musi wymyślać przeżyć, problemów bohaterowi. Jest to także sposób na wylewanie swoich żali. Jeśli mam jakiś problem, nie chce o tym gadać z nikim, wymyślam postać. Ma imię, wiek, wygląd i zajęcie. Łączy nas ten sam kłopot. Piszę opowiadanie. Nie obejdzie się oczywiście, bez historii, przejść. Wspólnie rozwiązujemy problem. Bo wymyślić rozwiązanie dla kogoś innego, moi bohaterowie nigdy nie są mi bliscy, jak ja sama, jest znacznie łatwiej. A że im się udało, jakieś Bernadecie, Joli, Krystynie, to i Mambie się uda. I zwykle się udaje. Tak sobie pomagam. Trochę dziwne, ale działa.

Cytat:

Czy wiedza = szczęście? Moim zdaniem, taka ogólna wiedza, tak. Daje satysfakcje. Człowiek może się pochwalić, ale przed samym sobą poczuć dumny, że zna ciekawostki historyczne, fizyczne, chemiczne, że zna się na grzybkach, roślinkach. Rozróżnia, malarzy, poetów, prozaików. Mozarta od Chopina. Taka wiedza, podnosi naszą samoocenę, a więc czyni nas szczęśliwszym.
Wiedza, życiowa, też. Nie jesteśmy naiwni, potrafimy dać dobrą rade, mamy wielu przyjaciół. Wiedza staje przekleństwem dopiero wtedy, kiedy zaczynamy dumać, zastanawiać się i badać. Ile to razy zdarzało się, że człowiek, przeżywała dramat, bo odkrył jakąś wstrząsająca historię rodzinną. Lepiej było nie wiedzieć? A i owszem. Jeśli chodzi o religie… Kiedy wiemy więcej niż 98% społeczeństwa. Kiedy się z nim, właśnie przez naszą wiedzę, nie zgadzamy. No cóż. Sama przeżyłam kiedyś szok. Przeczytałam biblie. To jeszcze nie ten szok. Nie wierze, w to, co tam piszą. Znalazłam wiele motywów wędrownych z innych, nawet uznanych przez Kościół, za pogańskie, religii. I od czasu, kiedy o tym głośno powiedziałam, dość regularnie dowiaduje się, że herezję głoszę. Może i. Zaczęłam się zastanawiać. Nie wierze, w coś, w co wierzyłam przez 13 lat. W coś, co wierzą miliony ludzi. Dlaczego oni wierzą? Czy dlatego, że nie wierzą? Komu zależy na tym, żeby wierzyli? Czy może cała ludzkość się była pomyliła? A może ja? W takim przypadku wiedza bywa przekleństwem. Łatwiej, oj, znacznie łatwiej było mi przecież ślepo wierzyć, chodzić, co niedziela do kościoła i nad niczym się nie zastanawiać….

Ona ma jakieś głębsze aspiracje bo i wypowiedzi stały się takie jak widać. Dłuższe w sęsie.

A ponadto zwycięstwo szatana.

Post został pochwalony 0 razy

	Alisia napisał:
	naczelny Rubikowy (czy jak on mówi od tamtego czasu-Rubbishowy)

Wypraszam sobie!!! Powiedz to bratu! Powiedz mu że sobie wypraszam!

No.

@post agusimamby o dziewczynach i chłopakach: ale wy wiecie, że poza paroma bzdurnymi zdaniami, to ta dziewczyna generalnie MA rację?

	agusiamamba napisał:
	Nie jesteśmy naiwni, potrafimy dać dobrą rade, mamy wielu przyjaciół.

Podaruj sobie dobrą radę....

A poza wszystkim, to niestety agusiamamba jest mało śmieszna. Dopóki, ofkors, nie zobaczy się jej avatara.

Ciekawe czy Izuś się odezwie w sprawie szatana?

Post został pochwalony 0 razy

Bez względu na to co pisze agusia to i tak mnie śmieszy. Rozencja pamiętasz jej wcześniejsze posty? Nie były takie długie. Poczytała kilka słowników i pisze prozę.

Post został pochwalony 0 razy

Hm, chyba niestety nie zwracam takiej uwagi na użytkowników forum PP. Poza paroma oczywistościami, jak nesca albo Deepness.

Post został pochwalony 0 razy

ke?

Post został pochwalony 0 razy

agusiamamba napisał:

Mi mamusia powiedziała, że nie należy wyzywać ludzi i jeśli nauczyciel by mnie wyzwał do idiotów, to bym przemilczała sprawę, ale miałabym go za chama, prostaka i pewnie że miał trudne dzieciństwo. Nie budził by mojego szacunku. Jednak w Polsce są jeszcze uczniowie z tzw. marginesów społecznych. Tata wyzywa mamę, mama tatę, rodzice dzieci i nawzajem. Nauczyciel w tym momencie jest jedyną osobą, która może nauczyć dzieci wzajemnego szacunku. Jak ma go nauczyć, jak ma się stać autorytetem, skoro mówi im takie rzeczy, jak tata, po 7 piwach?

Post został pochwalony 0 razy