Cudaki z innych for

	Cytat:
	Fanklub Księdza Mariusza.

Gdzie można się zapisać i ile wynosi comiesięczna składka?

Post został pochwalony 0 razy

	Doktor und Pszczoły napisał:
	To co oni wiedzą, to nasz ksiundz jednym kazaniem wnet w wielką niewiadomą przemieni mocą Ducha Uhaha Świętego Nawet. Że w Fakcie takich rzeczy nie wyczytają.

Teraz żałuję, że nie napisałem "une wiedzom" Sad (1)

Pasowałoby.

Post został pochwalony 0 razy

Ja już mogę się zapisać, bo już wszystko przeczytałam Wide grin

Ja chcę koszulkę z Księdzem Mariuszem Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

	Ziggy napisał:
	Wieeesz. Na tym swoim avatarze nie wygląda źle. Ta wypowiedź pochodzi z początków PP z 2005, a wtedy on jeszcze nie był z Paskudą, więc mogł sobie pozwalać na takie cuś. Też bym chciała, żeby mój men sprawnie posługiwał się batutą - o ile nie wygląda jak MorfiQ [bez względu na płeć!!!]

Przypomnij sobie jego wyglad sprzed okolo 10 lat to szybko zmienisz zdanie...

Post został pochwalony 0 razy

Wtedy był fajnym grybym facetem...

Post został pochwalony 0 razy

Cytat:

Wagary to jest w sumie fajna rzecz tyko, że w moim przypadku jakbym poszła na wagary to by się i tak wszyscy skapowali . świat jest mały . ale raz to zrobiłam sobie z kumpelą takie jakby wagary bo nie poszłyśmy do szkoły tylko zostałyśmy u mnie w domu i robiłyśmy wygłupy np. wylał się nam ocet na dywan i było generalne pranie dywanu . o mój boże . przygoda jakiej chyba nigdy nie zapomnę

Zajebioza.

Post został pochwalony 0 razy

Mnie poruszają te ich największe i wspaniałe przygosy...
Zresztą to interesujące co się robi z octem na wagarach w domu...
Może jadły... ZIMNE NÓŻKI!!>!???!!!!<!!

Post został pochwalony 0 razy

Wrrr! Huhuhu! Zimne?! Shocked

Hu huhu!

Post został pochwalony 0 razy

Doktorze... Czy Ty czasem nie jesteś Doktorem ginekologiem? Bo coś takie zbereźne żarciki...

Post został pochwalony 0 razy

ale doktor to przecież stopień naukowy, a nie nazwa zawodu... Równie dobrze może byc doktorem teologii [ prawda ? ].

Post został pochwalony 0 razy

albo doktorem analogii. Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

ANALogii ? Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

nie. AnAlLoGi. Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Doktór wolałby chyba oralogii... tzn. kolega mi tak mówił...

Post został pochwalony 0 razy

Z cylku "Satanizm"

	(:Izuś napisał:
	To w tym wypadku dziwi mnie ze klerycy z syminarium(czy jak to tak sie pisze nie pamietam) otworzyli zespol rockowy, ze na religii od najmlodszych lat spiewa sie piosenki religijne, Moze i muzyka dziala podswiadomie ale jednak ma cos w sobie.

A mogłam iść do syminarium...

(:Izuś

napisał:

Jest taki zespol Kat. Prawie wszystkie piosenki ma o czarnych mszach, o szatanie, piekle... jednak mi sie to podoba.Lubie ta muzyke, jednak nie winikam w teksty.Niech se spiewa co chce dla mnie liczy sie muzyka a nie tekst piosenki. Jednak nie naleze do zadnej sekty, nie opetal mnie szatan.Grzeszymy mysla, mowa, uczynkiem i zaniedbaniem. W konfesionale mowie, ze slucham mozyki wielbiacej szatana. Uwielbiam gotyckie krzyze, jednak w sercu mam Boga.

Jeżeli mam tłuste włosy i nieogolone nóżki to grzeszę zaniedbaniem? Zapytajmy Księdza Mariusza!

Mój stosunek [!] do wiary.

Cytat:

Swojej wiary się nie wstydzę, chociaż często spotykam się ze śmiechem - tak było kiedy wujek dorwał płytkę Tu es Petrus i zapytał: "Dziewczyno czego ty słuchasz?!" Odpowiedziałam, że pięknej muzyki i słów, które w jakiś sposób trzymają mnie przy Bogu.
Ostatnio właściwie jako taki "kontakt" z Bogiem mam tylko poprzez Tryptyk i to mi wystarcza - słowa w nim zawarte są czasami więcej warte niż te wypowiedziane z ambony.

Pan Piotr ma misję.

	Nabuchodonozor napisał:
	Ja się odwróciłem od Kościoła, bo on nie akceptuje inności. Byłem wychowywany w bogobojnej rodzinie na wsi, dorastałem w poczuciu winy, że robię coś grzesznego. W końcu powiedziałem dość i teraz żyję sobie [prawie]spokojnie.

Standard, patrz Boy George.

Post został pochwalony 0 razy