Listy od widzów

Jak wiemy, niektóre skecze są przerywane listami od oburzonej widowni, która protestuje w świetny sposób Wink (1)

Moje ulubione listy to:
- list protestujący przeciwko następnemu listowi
- list protestujący przeciwko protestowaniu przeciwko następnemu listowi, skoro nie został on jeszcze odczytany
- list od kobiety, która ma ponad 3000 lat [nie dość, że świetny charakter pisma, to jeszcze głos Terry'ego J. mnie powalają Wink (1)

]

Post został pochwalony 0 razy

Listy wymiatają. A tak wogóle to protestuję przeciwko następnemu postowi.

Post został pochwalony 0 razy

Protestuję przeciwko protestowaniu przeciwko następnemu postowi, który nie został jeszcze wyświetlony!
Yours etc.
Lindorie (Mr.)

Post został pochwalony 0 razy

Protestuję przeciwko ludziom którzy za dużo protestują.

Post został pochwalony 0 razy

A ja protesuje przeciwko takim postom, które protestują przeciwko następnym postom.

Anna M. (uśmiech, piosenka i nalej mi jeszcze) Gilliam

Post został pochwalony 0 razy

A ja mam ponad 3000 lat, i chciałabym w końcu zobaczyć scenę łóżkową na tym forum! Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Protestuje przeciwko protestowaniu przeciwko protestowaniu następnych postów!! Normalnie już nie mogę
z wyrazami szacunku
Acalia!!

p.s. ja lubię listy po piosence o drwalu Happy

mam wielu przyjaciół drwali Happy

Post został pochwalony 0 razy

Jest jakiś odcinek, w którym Pythoni czytają pisane przez siebie listy (na przykładzie: Eric Idle czyta ten, który sam pisał Wink (1)

). Graham ma ładne pismo, Eric też Wide grin

Po Lumberjacku list zaczyna czytać John, co mnie zawsze rozbawia, bo fajnie krzyczy 'Dear Sir!' Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Mimo, że nie mam 3000 lat to chciałbym w końcu zobaczyć scenę łóżkową na tym forum! Ewentualnie kilka fotek rozgrzanych gumowych penisów.
Z poważeniem wasz Brygadier w stanie spoczynku St. Jones August II Mocny.

Post został pochwalony 0 razy

Mi podoba się list po skeczu o spadających ludziach. "Od wielu lat pracuję w wysokim budynku i jeszcze nigdy............aaaaaaaaaaaaaaaa" Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Jestem ciekawa, kto pisał niektóre listy Wink (1)

Poznaję pismo Grahama, Michaela i Erica

Post został pochwalony 0 razy

Najlepszy jest list po Lumberjacku.Wymiata

Post został pochwalony 0 razy

Mnie zawsze rozbraja list, w którym widz przeprasza, że nie został dostarczony (list, nie widz) na początku programu, bo powinien pojawić się wcześniej i.... koniec Very Happy

(namieszałam trochę, ale wiecie o co chodzi). No i oczywiście listy o protestowaniu Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

A ja trochę z innej beczki. Nie będzie to list z MPFC, tylko list od młodego fana, przesłany na stronę internetową PythOnline, który Robert Klein odczytał w "Monty Python Live at Aspen":

"Właśnie obejrzałem "Święty Graal" Monty Pythona. Sądzę, że jest to jeden z najzabawniejszych filmów, jaki widziałem od czasu "The Breakfast Club". Chciałbym zobaczyć jakieś inne filmy [grupy], a słyszałem, że kiedyś był też serial telewizyjny. Czy to prawda? Naprawdę spodobał mi się ten film, nawet, mimo że ciężko było zrozumieć, co oni mówili z tym swoim niewyraźnym australijskim akcentem."

Post został pochwalony 0 razy

A ja zawsze się zastanawiałam czy to pythoni własnoręcznie pisali te listy Smile

Chyba nie ma takiego listu który by mnie nie śmieszył, wszystkie są świetne! Uwielbiam kiedy (wspomniany już tutaj) John takim śmiesznym chrypliwym głosem zaczyna czytać 'dear sir....', nie wiem czemu cholernie mnie to bawi. Kiedyś na angielskim pisaliśmy list w sprawie pracy, miał się zaczynać właśnie w taki sposób, nie mogłam się powstrzymać ze śmiechu na lekcji Very Happy

Czy zawsze czytający list jest jego autorem? Jeśli nie, to czy możecie rzucić przykładami które listy pisali którzy pythoni, bo ciekawa jestem ich charakteru pisma.
Pozdrawiam!

Post został pochwalony 0 razy