| 
	
		| 
		
			|  | Edno zżarło środu Monty Python, czyli spot the looney!
 |  |  
	
		| 
 
	
	
	
		| Autor | Wiadomość |  
		| mitom Kruk Beethovena
 
 
 
 
			
				| Dołączył: 26 Paź 2007 Posty: 5789
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 116 razy
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: Za rurami z gorącą woda, trzecia łazienka w Wroclavii
 Płeć: patafian
 |  
 | 
			
				|  Monty Python a nasi najbiżsi |  |  
				| Postanowiłem przenieść wątek z Księgi Pochwał, ponieważ brzmi interesująco, a chyba jeszcze takiego nie ma. Poza tym dawno nie wykorzystywałem swych moderatorskich możliwości
   Killer Rabbit
 
 
 A czy Twoja chociaż za pajtunami przepada?
 Moja niespecjalnie. Dzisiaj stwierdziła, że "na to trzeba mieć dzień, bo takie jest....", powstrzymując się od użycia słowa "głupie".
 
 
 
 
 
 Stop that, it's silly!
 Ten temat, nie pajtuny.
 
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  |  
		| Nie 0:56, 21 Cze 2009 |   |  
		|  |  |  |  |  |  
		| Killer Rabbit Sir Galahad [Admin]
 
 
 
 
			
				| Dołączył: 05 Maj 2006 Posty: 14001
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 137 razy
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce
 Płeć: patafian
 |  
 | 
			
				|   |  |  
				| Moja jak najbardziej lubi. Nie wszystko, ale na przykład przy Michaelu wyliczającym zastosowania łubinu, czy Grahamie i Cleese'ie w skeczu z Beethovenem zaśmiewała się wyjątkowo. Mama ma poglądy raczej mocno konserwatywne, więc niektóre żarty się jej nie podobają. Chociaż obejrzała prawie cały "Żywot Briana" (z moimi komentarzami) i powiedziała, że dobry. Wynika to też z tego, że zawsze mieliśmy świetne relacje. Staramy się więc dzielić swoimi pasjami. Pamiętam, jak jeszcze słuchałem Rammstein i moja mama zaciskając zęby przytakiwała, iż owszem, fantastyczna muzyka. Tym razem jednak tak chyba nie jest, ponieważ chociażby pierwszy mój pythonowy film (Skeczu z papugą nie będzie) został właśnie nagrany i polecony mi przez nią. 
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  |  
		| Nie 1:15, 21 Cze 2009 |   |  
		|  |  
		| janoszdobrosz Pokręcony Ziutek
 
 
 
 
			
				| Dołączył: 02 Mar 2006 Posty: 18412
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 123 razy
 Ostrzeżeń: 1/3
 Skąd: z wyspy
 |  
 | 
			
				|   |  |  
				| U mnie rodzice traktowali Pythonow jak wariatow i przyglupow [w tym negatywnym znaczeniu]. Dziewczyna uwaza ich za gejow... i zawsze jak ich widzi to sie pyta: Co cie pociaga w mezczyznach poprzebieranych za kobiety? 
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  |  
		| Nie 4:40, 21 Cze 2009 |   |  
		|  |  
		| Dame Elsie Lama
 
 
 
 
			
				| Dołączył: 11 Maj 2009 Posty: 2382
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 32 razy
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: Bolton
 Płeć: solniczka
 |  
 | 
			
				|   |  |  
				| U mnie w rodzinie lubia Pythonów, ale to zdecydowanie nie jest to ich pasja. Owszem, styczność mieli i śmiali się z tego co zobaczyli, ale jakoś nikt nie poczuł potrzeby poznania całej ich twórczości, a napewno z grupy kojarza tylko Cleesa. Jak udało mi się wylicytować "Tako rzecze", nie mogli się nadziwić dlaczego się tak ciesze. 
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  |  
		| Nie 9:35, 21 Cze 2009 |   |  
		|  |  
		| mitom Kruk Beethovena
 
 
 
 
			
				| Dołączył: 26 Paź 2007 Posty: 5789
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 116 razy
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: Za rurami z gorącą woda, trzecia łazienka w Wroclavii
 Płeć: patafian
 |  
 | 
			
				|   |  |  
				| Właściwie mój tata jest zwolennikiem. Ha. Można powiedzieć, że mnie wprowadził, bo przez długi czas radował się kasetą wideo z żywotem b. nagraną własnoręcznie z telewizji. Ale to w czasach, kiedy nie byłem jeszcze zainteresowany. Później nabył Świętego Graala [również na wideło], choć poszukiwał oficjalnej wersji żywotu [to co nagrał było z lekka niepełne]. Graala wtedy obejrzałem, powalił mnie na kolana, i zapomniałem oń na najbliższe dwa lata.
 Wtedy właśnie przyjąłem do wiadomości, że tata zakupił w supermarkecie "A teraz coś z zupełnie innej beczki" na diwidi. Potem w telewizji trafił się Sens Życia, tata zrealizował swe marzenie o Brianie, a ja odkryłem uroki sieci p2p...
 
 Także tata mój przepada za pajtunami, jednak ograniczany jest przez mamę, która zwykle nie ma wspomnianego 'dnia'.
 
 'Rodzina nie cieszy, nie cieszy gdy jest...'
 
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  |  
		| Nie 14:24, 21 Cze 2009 |   |  
		|  |  
		| janoszdobrosz Pokręcony Ziutek
 
 
 
 
			
				| Dołączył: 02 Mar 2006 Posty: 18412
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 123 razy
 Ostrzeżeń: 1/3
 Skąd: z wyspy
 |  
 | 
			
				|   |  |  
				| Mial domek z ogrodkiem mial garaz i auto ;P 
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  |  
		| Nie 18:40, 21 Cze 2009 |   |  
		|  |  
		| mitom Kruk Beethovena
 
 
 
 
			
				| Dołączył: 26 Paź 2007 Posty: 5789
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 116 razy
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: Za rurami z gorącą woda, trzecia łazienka w Wroclavii
 Płeć: patafian
 |  
 | 
			
				|   |  |  
				| ...że każdy co nie ma zaraz by mieć chciał to. 
 
 
 
 
 
 
 Pięć lat dostał skutkiem tej willi z ogródkiem...
 
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  |  
		| Nie 19:45, 21 Cze 2009 |   |  
		|  |  
		| janoszdobrosz Pokręcony Ziutek
 
 
 
 
			
				| Dołączył: 02 Mar 2006 Posty: 18412
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 123 razy
 Ostrzeżeń: 1/3
 Skąd: z wyspy
 |  
 | 
			
				|   |  |  
				| Spokojnie mijają Mu w celi czyściutkiej. Lektura, spacery, wikt niezły ma smak. Więc czego, ach czego, ach czego mu brak? 
 Za to siostra i brat uwielbiaja Pythonow
  
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  |  
		| Nie 21:57, 21 Cze 2009 |   |  
		|  |  
		| mitom Kruk Beethovena
 
 
 
 
			
				| Dołączył: 26 Paź 2007 Posty: 5789
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 116 razy
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: Za rurami z gorącą woda, trzecia łazienka w Wroclavii
 Płeć: patafian
 |  
 | 
			
				|   |  |  
				| Jego brat jest we wojsku jak Pan Bóg przykazał, siostra starsza ma męża na medal, siostra młodsza w tym roku kończy podstawówkę, nie wierzę, że sprzedaje narkotyki innym uczniom... 
 
 Moja siostra jest z kolei dziwem nad dziwy. Otóż deklaruje, że pajtonów "lubi", bo to jest "takie głupie że aż śmieszne", ale jakoś nie ogląda. Tj. tylko kiedy jedna z koleżanek podeśle jej linka. Mojej półki z diwidi nie ruszy. Może to i lepiej.
 
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  |  
		| Nie 23:10, 21 Cze 2009 |   |  
		|  |  
		| AMG Budyń
 
 
 
 
			
				| Dołączył: 17 Lip 2009 Posty: 8
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: Warszawa
 Płeć: solniczka
 |  
 | 
			
				|   |  |  
				| Ja Monty Pythona poznałam dzięki rodzicom. Chociaż muszę się przyznać, mimo że to rzecz karygodna, iż za młodszego młodu dowcipy MP raczej mnie oburzały, a nie śmieszyły. Na szczęście z wiekiem się mądrzeje.  
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  |  
		| Pią 18:51, 17 Lip 2009 |   |  
		|  |  
		| janoszdobrosz Pokręcony Ziutek
 
 
 
 
			
				| Dołączył: 02 Mar 2006 Posty: 18412
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 123 razy
 Ostrzeżeń: 1/3
 Skąd: z wyspy
 |  
 | 
			
				|   |  |  
				| Milo- wspieramy cie! Ja tu jestem- najstarszy... nie liczac Caligo... i oczywiscie Barta... oraz Irka Siwka... i grubego Pawla. No dobra - nie o to chodzi... Wspieramy Cie!
 
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  |  
		| Pią 19:31, 17 Lip 2009 |   |  
		|  |  
		| Mrs Teal Monty Python
 
 
 
 
			
				| Dołączył: 29 Lis 2009 Posty: 16847
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 145 razy
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: Preston in Lancashire
 Płeć: solniczka
 |  
 | 
			
				|   |  |  
				| Ja Monty Pythona znam od swojego starszego  . Poza mamą to cała moja najbliższa rodzina lubi i/lub szaleje za Pythonami [te drugie dotyczy mnie i siostry  ] 
 Za swój sukces uważam wprowadzenie siostry w świat Pythonów, przez co możemy swobodnie mówić do siebie na ulicy 'TINNY TINNY' albo 'BIRMA' bez obawy, że ktoś nas zrozumie.
  
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  |  
		| Pią 23:56, 04 Gru 2009 |   |  
		|  |  
		| janoszdobrosz Pokręcony Ziutek
 
 
 
 
			
				| Dołączył: 02 Mar 2006 Posty: 18412
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 123 razy
 Ostrzeżeń: 1/3
 Skąd: z wyspy
 |  
 | 
			
				|   |  |  
				| Ja uwielbialem czesto [w szkole, na ulicy, w parku, zoo, w autobsie, tramwaju itd] przypominac skecz: Silly Job Interview, rzucając zaśpiew słowno-muzyczny: Goodnight. Ding, ding, ding, ding... Niestety wiekszosc znajomych NICZEGO z tego nie rozumiala- i traktowala mnie po prostu: jak przyglupa! 
 
 Post został pochwalony 0 razy
 
 Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Sob 5:07, 05 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
 |  |  
		| Sob 5:07, 05 Gru 2009 |   |  
		|  |  
		| Killer Rabbit Sir Galahad [Admin]
 
 
 
 
			
				| Dołączył: 05 Maj 2006 Posty: 14001
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 137 razy
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce
 Płeć: patafian
 |  
 | 
			
				|   |  |  
				| Wspieramy Cię, Janosz, wspieramy. 
 A Milli szczerze zazdroszczę. Moja rodzina woli DeFunesa. Cóż...
 
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  |  
		| Sob 15:41, 05 Gru 2009 |   |  
		|  |  
		| Mrs Teal Monty Python
 
 
 
 
			
				| Dołączył: 29 Lis 2009 Posty: 16847
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 145 razy
 Ostrzeżeń: 0/3
 Skąd: Preston in Lancashire
 Płeć: solniczka
 |  
 | 
			
				|   |  |  
				| Mój ojciec też go lubi, ale jak oglądamy np. Brajana na kompie, to zawsze przyjdzie, stanie w ukryciu i ogląda, dopóki moja siostra nie zaproponuje mu żeby gdzieś usiadł  . 
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  |  
		| Sob 16:27, 05 Gru 2009 |   |  
		|  |  
		|  |  
  
	| 
 
 | Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach
 Nie możesz zmieniać swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz głosować w ankietach
 
 |  |  |