Forum Edno zżarło środu Strona Główna Edno zżarło środu
Monty Python, czyli spot the looney!
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Sen
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 112, 113, 114  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum Edno zżarło środu Strona Główna » Absurd Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Sen
Autor Wiadomość
Pan z Wąsem
Johann Gambolputty...von Hautkopf z Ulm



Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: patafian

Post
Przyznam się szczerze, że nie czytałem całego tematu. Posłużyłem się jednak wyszukiwarką forumową, w celu odnalezienia w tym temacie pewnych dwóch magicznych liter.
Nic nie znalazło, wnioskuję więc, że temat nie był poruszany. Choć przy dziesięciu stronach w temacie o snach to aż dziwne...

Litery o które chodzi to LD. Czyli skrót od angielskiego Lucid Dream.
W skrócie, chodzi o świadomy sen, czyli taki, w którym podczas snu, w pewnym momencie dociera do nas, że to co się wokół nas dzieje to sen i wtedy przejmujemy nad nim kontrolę (latamy, zamieniamy się w olbrzyma, oddajemy się przeróżnym uciechom, ogółem wszystko co nam przyjdzie do głowy).
Gdyby komuś ten krótki opis nie starczył, tutaj link do wikipedi: [link widoczny dla zalogowanych]

Swoją drogą mam nadzieje, że chociażby stronę wcześniej nikt o tym nie pisał i nie wychodzę teraz na idiotę tłumacząc to wszystko. Wink (1)

Miał ktoś kiedyś coś takiego? Ja swego czasu troszkę trenowałem by osiągnąć kontrolę i parę razy mi się to udało (choć zawsze nie była to świadomość w 100%).
Oto krótka relacja z ostatniego LD jaki mi się przydażył (swoją drogą z rok temu chyba to było...):

Szedłem sobie do domu klatką schodową i w połowie drogi spotkała mnie niespodzianka. Okazało się, że schody kończą się na 2 piętrze (a ja mieszkam na czwartym). Stała tam taka barierka kończąca schody i wyżej nie dało się więc.
Bardzo się zdenerwowałem tym faktem i pomyślałem, że skoro ktoś mi tu takie kłody pod nogi rzuca to się wyłamię i przejmę świadomość nad snem. Smile
Udało się. Tak więc, schody których nie było nie stanowiły już problemu bo chodziłem sobie elegancko po powietrzu. Zmieniałem też kolory ścian siłą woli i fruwałem sobie wokoło.
Mimo tych wszystkich wyczynów świadomość nie była pełna bo bałem się wyjść na dwór, gdyż wcześniej w tym śnie było coś takiego, że na dole stała grupka bandziorów. ;-)
Znudzony robieniem cudów w ciasnej klatce schodowej postanowiłem się obudzić...


Post został pochwalony 0 razy
Sob 11:22, 09 Cze 2007 Zobacz profil autora
Doktor und Pszczoły
Mleczarz psychiatra



Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 1615
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zewsząd

Post
O krok od obe... ale my tu o snach mówimy, więc idę spać. Muted


Post został pochwalony 0 razy
Sob 19:43, 09 Cze 2007 Zobacz profil autora
Mielonka
Déja Vu



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 7305
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 53 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: skądinąd
Płeć: solniczka

Post
o, LD; jakiś czas temu starałam się o to, lecz wszystko na nic; po ok. 40-55 minutach dochodziłam jedynie do paraliżu ciała [ swoją drogą, zajebiste uczucie Happy ]. Do dupy. W roku szkolnym jakoś nie mam czasu ani siły, więc powracam do praktyk na wakacjach Wide grin.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 21:04, 09 Cze 2007 Zobacz profil autora
Pan z Wąsem
Johann Gambolputty...von Hautkopf z Ulm



Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: patafian

Post
O kurka powietrzna... Paraliż ciała? O_o
To jak ty próbowałaś? Happy

Może mówisz o OBE, tu to trzeba jakieś tam cuda na kiju wyczyniać, skupiać się itp. Ale do LD to wystarczy pójść spać.

Dobrą metodą na uzyskanie LD jest prowadzanie dziennika snów. Codziennie rano kiedy się obudzimy, należy szybko, póki się pamięta zapisać to co się nam śniło.
Zabieg ten powoduje, że polepsza nam się pamięć do snów, a to dobry wstęp do uzyskania LD. Poza tym po co nam takie LD, z którego nic nie zapamiętamy. Wink (1)

Sam od siebie powiem, że gdy prowadziłem dzienników snów to już po drugim dniu prowadzenia miałem LD. Wide grin


Post został pochwalony 0 razy
Nie 8:37, 10 Cze 2007 Zobacz profil autora
Mielonka
Déja Vu



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 7305
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 53 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: skądinąd
Płeć: solniczka

Post
hmm, chyba źle się wyraziłam, a miałam na myśli paraliż senny Wide grin. To jest "technika relaksacyjna".

Wikipedia napisał:
Techniki relaksacyjne

Mają na celu uzyskanie snu typu WILD. Istnieje wiele sposobów na zachowanie świadomości podczas zasypiania np. liczenie, powtarzanie sobie pewnej frazy, techniki medytatywne. Poniżej przedstawiono jedną z możliwych technik. Połóż się w ciszy i spokoju, zamknij oczy. Nie ruszaj się, zachowaj pełną świadomość. To jest najważniejsze. W tym może pomóc np liczenie 1 - śnię, 2 - śnię ..., liczenie oddechów, wyobrażanie siebie schodzącego w dół po schodach. Po jakim czasie (3 - 30 min.) wejdziesz w stan paraliżu sennego. Możliwe są także halucynacje - od kolorów, przez kształty do postaci i miejsc. Jeżeli je zobaczysz - ignoruj je. Ciągle utrzymuj świadomość. Potem zaczniesz wchodzić w stan snu. Pojawi się na początku bez żadnych szczegółów, po czym nagle zacznie ich przybywać. Jeżeli nie utraciłeś świadomości, będziesz w tym miejscu z świadomością snu. Być może nie zobaczysz snu, wtedy warto spróbować "wstać" ciałem snu z prawdziwego. Wtedy sen zacznie się w miejscu, w którym rozpoczęty został sen.



miałam również drobne halucynacje, ale dalej już mi się nie udało.

Co do dziennika snów, to prowadziłam takowy przez jakiś czas, w innym celu, ale raz, że w LD nic to nie pomogło, a dwa, że od kilku/nastu tygodni ja W OGÓLE nie pamiętam marzeń sennych. Na wakacjach może wypróbuję inne metody, jeśli te 2 dalej nie będą przynosic efektów Wink (1).

A oobe nie próbowałam i jakoś mnie do tego nie ciągnie, póki co Wink (2).


Post został pochwalony 0 razy
Nie 20:59, 10 Cze 2007 Zobacz profil autora
Pan z Wąsem
Johann Gambolputty...von Hautkopf z Ulm



Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: patafian

Post
Ciekawe, ciekawe...
Wypróbuje to. Choć opis trochę pokręcony.

Dopisane:
Przeczytałem jeszcze raz i tym razem pojąłem o co chodzi "paraliżem sennym".
Sam na całe szczęście tego nie miałem, ale słyszałem relacje kilku osób, które z różnych przyczyn jakoś dziwnie się obudziły i były ciągle w tym paraliżu. Podobno okropne uczucie. Nie możesz się ruszać, ciało nie reaguje na polecania, ale nie śpisz.
Nieprzyjemne ogólnie...


Post został pochwalony 0 razy
Nie 21:42, 10 Cze 2007 Zobacz profil autora
Mielonka
Déja Vu



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 7305
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 53 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: skądinąd
Płeć: solniczka

Post
dla mnie to było dośc przyjemne; może dlatego, że byłam całkowicie świadoma, nie będąc jednocześnie w głębokim śnie... W każdej chwili mogłabym się całkowicie obudzic. Ale właśnie tu lezy moj problem - nie mogę zasnąc do końca.


Post został pochwalony 0 razy
Nie 23:57, 10 Cze 2007 Zobacz profil autora
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek



Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 123 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z wyspy

Post
Mialem sen w ktorym wlasciciel wloskiej pizzerii cytowal poezje ze slownika: "polsko- poezyjnoojczystego"Trocki moj druhu czyż to możebne azaliż bym z tobą nową choragwieźść mial rozwiazaść?"


Post został pochwalony 0 razy
Pon 0:35, 11 Cze 2007 Zobacz profil autora
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]



Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18058
Przeczytał: 62 tematy

Pomógł: 146 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z wykopalisk
Płeć: solniczka

Post
LD miewam czasem, tzn może w połowie, bo jestem swiadoma tego, że to sen, ale raczej nic nie robię, żeby uatrakcyjnić scenariusz.
Przedwczoraj śniły mi sie wielkie kominy, które zostały po największym zakładzie w mieście. Tam właściwie nic nie ma prócz tych kominów i podobno mają je rozebrać. I się zawsze zastanawiam jak, bo prawie centralnie pod nimi są tory i dworzec. Można je rozebrać od góry, ale można podłożyć dynamit, ale wtedy odłamki mogą wlecieć na tory. Takie mam zajmujące sny, które ratują ludzkość.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 12:42, 11 Cze 2007 Zobacz profil autora
Rozencwajgowa
Inspektor Tygrys



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 3758
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: że by znowu?

Post
Ziggy napisał:
LD miewam czasem, tzn może w połowie, bo jestem swiadoma tego, że to sen, ale raczej nic nie robię, żeby uatrakcyjnić scenariusz.

To tak jak ja, ewentualnie kiedy sen robi się zbyt straszny albo wkurzający decyduję się obudzić.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 12:54, 11 Cze 2007 Zobacz profil autora
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]



Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18058
Przeczytał: 62 tematy

Pomógł: 146 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z wykopalisk
Płeć: solniczka

Post
O, dokładnie!!! Też tak mam!!!


Post został pochwalony 0 razy
Pon 13:00, 11 Cze 2007 Zobacz profil autora
crazy_malina
Masełko Whizzo



Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: oni biorą pomysły na skecze ???

Post
Ja też...Ostatnio śniło mi się,(w związku z faktem JESZCZE niewystawionych ocen z francuzkiego z którego NIC nie umiem) nauczycielka w ramach zaliczenia kazał nam napisać (po francuzku) notatkę o sytuacjii politycznej w RPA albo o historii piramid...i w tym momencie moja mama skopała mnie z łóżka,bo woła mnie od poł godziny xD Pierwszy raz byłam jej za to wdzięczna.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 13:47, 11 Cze 2007 Zobacz profil autora
Pan z Wąsem
Johann Gambolputty...von Hautkopf z Ulm



Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: patafian

Post
Cytat:
LD miewam czasem, tzn może w połowie, bo jestem swiadoma tego, że to sen, ale raczej nic nie robię, żeby uatrakcyjnić scenariusz.

Dołączam się do grona osób, które też to mają. Happy
Zdarza mi się to dość często.

Co więcej, jakiś czas temu wynikła z tego dość ciekawa sprawa. Miałem we śnie DejaVu!
To znaczy wplątałem się w jakąś intrygę i po kilku chwilach jej trwania pomyślałem "przecież to już mi się kiedyś śniło...".
Nie wykorzystałem tej wiedzy jednak tak jak się to robi w LD. Zgrywałem po prostu cwaniaka bo wiedziałem co się dalej w śnie stanie. Wink (1) Bardzo dobrze wspominam ten sen.
Cytat:

dla mnie to było dośc przyjemne; może dlatego, że byłam całkowicie świadoma, nie będąc jednocześnie w głębokim śnie... W każdej chwili mogłabym się całkowicie obudzic. Ale właśnie tu lezy moj problem - nie mogę zasnąc do końca

To chyba jednak tego srogiego paraliżu, o którym mi dane było słyszeć nie miałaś.
Ten, o którym słyszałem przeraźliwe historie polegał na tym, że budziło się w środku nocy, z tym, że ciało jeszcze spało bo nie odpowiadało na polecenia. Nic na to poradzić się nie dało. Trzeba było zasnąć ponownie.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 15:20, 11 Cze 2007 Zobacz profil autora
Rozencwajgowa
Inspektor Tygrys



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 3758
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: że by znowu?

Post
Ja mam czasem wrażenie, że śni mi się kilka razy to samo miejsce (którego w rzeczywistości nie znam). Właściwie dałabym sobię rękę uciąć, że tak faktycznie jest. Sny nie są identyczne, tylko miejsca.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 15:48, 11 Cze 2007 Zobacz profil autora
Pan z Wąsem
Johann Gambolputty...von Hautkopf z Ulm



Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: patafian

Post
Miejsca u mnie również często się powtarzają ale nie ma w tym nic dziwnego, bo jest to np. szkoła, dom itp.

Sny natomiast czasami mi się powtarzają. To znaczy teraz już nie tak często... Jak byłem mały (6 lat około) to zawsze się denerwowałem w snach: "Kurcze no! Trzeci raz ten sam sen...? Że też nie mogą nic nowego wymyślić". Miałem w owych czasach dość dobrą pamięć do snów. Pamiętałem sny z okresiu do pół roku wstecz, a także sporo nawet sprzed kilku lat. Happy

W ogóle jak byłem mały to dziwnie miałem z tymi snami...
Gdy miałem ok. 4 lat, to moje zasypianie polegało na tym, że wyobrażałem sobie wóz. W wozie siedziały stworki podobne do emenemsów. Każdy z nich to był oddzielny sen. Podchodziły one do mnie po kolei i prezentowały się "jestem sen o tym i o tym... itp.", a ja sobie wybierałem co ma mi się śnić.
I co wybrałem to mi się śniło. Wide grin


Post został pochwalony 0 razy
Pon 15:57, 11 Cze 2007 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum Edno zżarło środu Strona Główna » Absurd Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 112, 113, 114  Następny
Strona 11 z 114

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin