Sen

Doprawdy nierealny sen. Autostrada, cóż to takiego?

Post został pochwalony 0 razy

To taki szwabski wynalazek. My jesteśmy zbyt zajebiści, żeby się takimi głupotami zajmować.

Post został pochwalony 0 razy

Miałam dziś okropnie długi sen, który zakończył się Hugh Jackmanem przebranym za Indianę Jonesa, biegającym po ścianach i zabijającym zombie. I kuro-zombie zabijające ludzi dziobami.

Post został pochwalony 0 razy

A mi śniło się, że wygrałam w jakimś konkursie iPhone'a i się nim lansiłam.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mrs Teal dnia Sob 19:08, 30 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz

	Arien napisał:
	I kuro-zombie zabijające ludzi dziobami.

I zamiast jeść ludzkie mózgi
Jedzą męskie jaja.

Post został pochwalony 0 razy

Śniło mi się m.in., że z koleżankami szukałam miasteczka akademickiego polibudy. W końcu jakoś dotarłyśmy i chciałyśmy chyba poznać jakichś chłopaków. Z jedną koleżanką byłam na jakiejś polanie, na której był postawiony płot, za którym był jeden chłopak. Podeszliśmy wszyscy do płota i chłopak, w ramach podrywu, spytał nas, czy nie chciałybyśmy pójść do jego namiotu i zobaczyć jego ogórki.

Post został pochwalony 0 razy

Taki sen miałam: jacyś dziwni ludzie chcieli zablokować główną ulicę sąsiedniego osiedla, tak, żeby nikt nie mógł przejść za wyznaczoną przez nich granicę. Ludzie, którzy akurat byli na ulicy ulegle się usuwali, ja pytałam wtf i mówiłam, że nie mają prawa robić czegoś takiego. Tylko jeden człowiek szedł i trzymał flagę Francji, to był taki protest przeciw zabieraniu nam wolności. Podeszłam do jakiejś grupki, która również wyglądała na buntowników. Jeden z tych facetów śpiewał jakiś hymn, nie wiem czy nie "Marsyliankę"... Inny zaczął śpiewać "Gloria al bravo pueblo", co mnie bardzo ucieszyło i zdziwiło, bo kto poza mną może znać hymn państwowy Wenezueli? Wide grin

Przyłączyłam się do śpiewania i przyłączył się również Chavez, który wziął się nie wiadomo skąd.

Post został pochwalony 0 razy

Śniło mi się, że siedziałam sobie spokojnie w domu, tylko z siostrą, kiedy przyszedł do nas... Michael Palin! Powiedział, że robi jakiś nowy program i chce cośtam sfilmować (oczywiście mówił to czystą polszczyzną

). No to ok, facet sobie kręcił, a my z siostrą grałyśmy z Michaelem w karty (bodajże makao). Mr. Green

Post został pochwalony 0 razy

Pozazdrościć. Gra z Palinem w makao.
Strach pomyśleć, co to może oznaczać?

Post został pochwalony 0 razy

Sennik mówi, że to albo kłótnia albo brak szczęścia w miłości. W sumie obie pasują do mojej obecnej sytuacji Tongue up (1)

Post został pochwalony 0 razy

Mnie sie śniła najpierw beatyfikacja(czy coś w tym stylu - dużo ludzi i modlitwy), byłam zmęczona i powiedziałam matce przyjaciółki, że idę do domu. Znalazłam sie jednak w szkole, gdzie Banderas(tak, ten) mówił coś o dzieleniu roku na części i w zależności od urodzenia się w danym kawałku, ma się konkretne cechy(coś jak znaki zodiaku). Potem poszłam z interesującym znajomym do sali informatycznej, która była sypialnią. Rzuciłam się na łózko, a kolega powiedział, że musi się pomodlić za problem naszej córki.

Trochę to dziwne.

Post został pochwalony 0 razy

A mnie się śniło, że byłem byłem u siebie w pokoju i strasznie nisko żyrandol był, że aż się musiałem schylić i się w głowę uderzyłem, mimo to. Aż się obudziłem ;D.

Post został pochwalony 0 razy

Śniło mi się dzisiaj, że w trakcie premiery HP wtargnął na salę jakiś buntownik i robił rozróbę. Okazał się nim być mój znajomy-fan HP (ten, z którym ostatnio jestem na ścieżce wojennej). Ja nie czekając na ochroniarzy sama wymierzyłam mu sprawiedliwość kopiąc go w jaja, policzkując i uderzając łokciem w plecy. Happy

Post został pochwalony 0 razy

Cóż za brutalizm. I to wszystko przez Pottera?

Post został pochwalony 0 razy

Ale żeby łokciem? W plecy? Wstyd!

Post został pochwalony 0 razy