... a teraz sport.

	Blase napisał:
	Makkartneja nie widziałem.

O w pół do drugiej było Hey Jude. Urocze.

	Non napisał:
	Moim zdaniem powinno pokazać Pythonów

Kliza pokazali przez ułamek sekundy.

Post został pochwalony 0 razy

	Konkluzja napisał:
	Hey Jude

http://www.youtube.com/watch?v=7i9HVXcDrYs

Post został pochwalony 0 razy

Na mnie ceremonia zrobiła ogromne wrażenie. Wszystko ładnie współgrało - i literatura była, i historia, i poezja, i muzyka i popkultura. Oddano cześć brytyjskiej rozrywce telewizyjnej w postaci urywków britcomów, m.in. Czarnej Żmii i Hotelu Zacisze. Brakowało mi, oczywiście, Pythonów. Ale wszystkiego mieć nie można. Był zabawny Atkinson. Nie żeby jakoś szczególnie zabawny, ale fajnie się oglądało. W pewnej chwili myślałem, że pociągnie ten słynny gag z Mr. Beana o smarku z którym nie ma co zrobić. Ale widać przy królowej nie wypadało. Jeśli chodzi o Elżunię, to podobał mi się motyw ze skokiem z helikoptera. To mnie autentycznie rozśmieszyło. Jeśli ktoś nie widział - Craig jako Bond przychodzi po królową i razem lecą helikopterem nad Londynem. W pewnej chwili otwiera się właz i trzeba skakać. Bond wychyla się niepewnie, zaś zza jego pleców wyskakuje Elżbieta. W tym momencie z helikoptera nad stadionem wypuszczone zostają dwie kukły. Podobało mi się to. Pod koniec ceremonii zagrało Arctic Monkeys a po zapaleniu znicza (w fenomenalny sposób, nota bene) zaśpiewał sir Paul. Wykonał końcówkę The End z Abbey Road i Hey Jude. Świetne widowisko.

Post został pochwalony 0 razy

Non napisał:

	Konkluzja napisał:
	Hey Jude

Mój dzwonek w telefonie od prawie 6 lat Wide grin

- ustawiłem przypadkowo i tak już zostało.
O tu:
[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Sob 22:07, 28 Lip 2012, w całości zmieniany 2 razy

Ponad połowa Polek nie ćwiczy lub robi to rzadko...
[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Radwańska odpadła...
Widziałem na własne oczy!

Swoją drogą, chciałbym, żeby na olimpiadzie był snooker. Igrzyska trwałby trzynaście miesięcy.

Post został pochwalony 0 razy

Tak się ćwiczy!
[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Dziś [w sumie wczoraj] w pracy rozmawialiśmy na temat sportu- konkretnie olimpiady. Przez pomyłkę powiedziałem, że Polacy [siatkarze] przegrali z Włochami, zaraz się poprawiłem- przegrali z Bułgarami. Ale zanim zdążyłem się poprawić już poprawiły mnie 2 baby! Jedna wykrzyczała: Ale z ciebie znawca sportu!
Korwa ocipieć można z tymi babami!
Po primo znawca sportu nie jestem.
Po drugo nie mam telewizora i nie oglądam wszystkich meczy i wszelakich sportów [szczególnie przez duże S].
Po trzecie zauważyłem że babska wszystkim i wszędzie muszę udowadniać jak to one wszystkie wyniki znają i jak to one kibicują i w ogóle...
A zapytaj je: ile waży piłka, jakie ma rozmiary boisko [w przybliżeniu], zapytaj jakie są reguły, ilu gra zawodników na boisku w danym sporcie, czy w koszykówce- są tercje czy połowy, czym się różni futbol amerykański od irlandzkiego? Już nawet szkoda pytać czy grały w któryś ze sportów na którym się tak świetnie znają?! Wiedzą tylko tyle ile widziały w telewizji.
Żenada. Żal dupę ściska!

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Sob 1:34, 04 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz

A kto się niby interesuje, ile waży piłka? Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

To jest futbol irlandzki?

z wiki
"Stanowi połączenie koszykówki, piłki nożnej, rugby i siatkówki." hokeja, tenisa, pchnięcia kulą, kajakarstwa i wspinaczki wysokogórskiej.

Post został pochwalony 0 razy

	Arien napisał:
	A kto się niby interesuje, ile waży piłka?

Niby nikt, ale jeśli ktoś uważa się za znawcę danego sportu- to nie powinno być problemu z zapamiętaniem.

	Non napisał:
	To jest futbol irlandzki?

Pewnie że jest. Każdy Polak mieszkający w Irlandii jest tego świadomy [chyba że nie ma telewizora, nie ogląda sportu itd]. Więc- każdy Polak- tak, mało która Polak- tak. Co świadczy o tym, że płeć piękna wie mniej na temat sportu [w sensie- generalnie, bo przecież są wyjątki, które jak wiadomo tylko potwierdzają regułę].

Uważam się za sportowca, bo jest to mój ulubiony sposób spędzania wolnego czasu [zaraz po leniuchowaniu]. A że ze sportem przez duże S mam problemy, to już jestem- "znawcą sportowym". Chamstwa nie zniese!
... i cytat na dziś:
[rozmawialiśmy o olimpiadach letnich]
Ja: Kiedyś mieliśmy większe szanse na medale, bo mieliśmy pewniaków medalowych: Korzeniowski, Partyka.
Panna znająca się na sporcie: Partyka, gdzieś słyszałam to nazwisko.
...no i:
Panna, co to się tak na wszystkim zna myli: wioślarstwo z kajakarstwem! Jak kuchnia można! To jakby pomylić strongmana z kulturystą, albo sztangistą! Jak [kuchnia] można!

Post został pochwalony 0 razy

Wybacz, Janosz, ale nie trzeba znać się na sprawach technicznych żeby pasjonować się sportem. Ja kocham kino a o technikaliach nie mam pojęcia.

Post został pochwalony 0 razy

Zgadzam się, ale jak ktoś ogląda dany sport od 2-3 lat [mniej więcej tyle jest po ślubie], a ja powiedzmy od tego czasu nie oglądam nie znaczy że można mi ubliżać. [Zapyrzyłem się]. Panna wszystko wiedząca zna wyniki aktualnych meczów/rozgrywek. Ja znam wyniki sprzed kilku lat. Ale nikomu nie ubliżam.

Poza tym panna [sorry- pani] wszystko wiedząca dziś pomyliła hokeja na trawie z hurlingiem, a ten z curlingiem [bo podobne nazwy]- z czym do ludzi!
Edit:
Jak między facetami sobie gadamy na temat sportu- to jak ktoś coś pomyli najwyżej usłyszy: "A tam- chuja się znasz"- i to mniej boli- jak cie jakieś babsko [niemyte] zwyzywa cię od "znawców sportu".

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Pon 19:20, 06 Sie 2012, w całości zmieniany 4 razy

W Irlandii szau- normalnie! Panna Taylor [box- jakby kto nie wiedział] wywalczyła złoto. Można powiedzieć, że tu przeżywają tayleromanie! Byłem wczoraj na mieście kiedy walczyła owa panna i miasto w środku dnia wyglądało na opustoszałe! Na głównej ulicy dosłownie kilka osób!
http://www.youtube.com/watch?v=YB3pzhbCh9Y&sns=fb

Post został pochwalony 0 razy

A mnie się bardzo podoba ceremonia zamknięcia. Cała masa brytolskich zespołów w jednym miejscu (gorszych i lepszych zespołów). Nawet Freddy na chwilę zmartwychwstał. Jestem pod wrażeniem.

Post został pochwalony 0 razy