Ateusze, kateusze i amisze

Mam pytanie dla ateistów. Ale zanim zapytam- krótka opowiastka ornitologiczna:
Weźmy żabę. Albo dwie- pana żabę i jego małżonkę. Wrzućmy do sokowirówki. Włączamy przycisk nr: 1. Czekamy aż pojawi się "żabi sok". Czyli co: związki chemiczne, aminokwasy, minerały, woda, cukry proste, trochę DNA, pojedyncze komórki. [Wszystko co potrzebne żeby powstało życie]. Potem sok wlejmy do oceanu i przerdyknijmy piorunem kulistym aż zadudni.
Pytanie: Ile milionów lat trzeba czekać żeby uzyskać/wytworzyć małe kijanki?

Post został pochwalony 0 razy

A dlaczego to jest tylko dla ateistów? Happy

Pijesz do tego, skąd wzięło się życie. Ziemia ma ok 4,5 milarda lat. Pierwsze życie powstało prawdopodobnie ok 4 miliardów, najstarsze znane organizmy pochodzą sprzed ok 3,5 milardów.
[link widoczny dla zalogowanych]
Czyli, potrzeba było wtedy ok pół miliarda lat. Ale fakt że coś takiego się wydarzyło, nie znaczy że kiedykolwiek się wydarzy. I obawiam się, że o kijanki będzie trudno.

Post został pochwalony 0 razy

na tę zagadkę ornitologiczno-ewolucyjną odpowiedzieć może tylko dr hab. A. Teusz, albo słynny detektyw sut-annie - ojciec Ateusz.

Post został pochwalony 0 razy

Piję [a miałem dziś okazję] do ateistów, bo reszta wie, że kijanki z "zupy żabiej" nie powstaną- nawet jakby przepuścić przez nie 220 V!
PS. Dinozaury mają miliony lat i wyginęły, słyszał kto o Mokele-mbembe?

Post został pochwalony 0 razy

Nie słyszałem, ale kiedyś widziałem masę Yeti. Jednego. Malutkiego. Widziałem zdjęcie. Słyszałem o nim!

	Non napisał:
	I obawiam się, że o kijanki będzie trudno.

	janoszdobrosz napisał:
	reszta wie, że kijanki z "zupy żabiej" nie powstaną

Przeszłem test! Yeah!

Post został pochwalony 0 razy

Przyjmijmy na chwilę [ale nie za długą], że TEORIA ewolucji jest prawdziwa...
Właśnie- TEORIA. Czyli- ewolucja nie jest PRAWDĄ, tylko domniemaniem prawdy.
Bo o ewolucji wiemy dzięki książkom/szkołom. Wymyślił ją sobie niejaki pan- Darwin. Kim był pan Darwin? Wszędzie mówią, że ów pan był przyrodnikiem i że rozpoczął studia medyczne, ale... mało kto wie iż: w 1927 rozpoczął również studia teologiczne [Teologia naturalna] na uniwersytecie Cambridge. Ani jednych ani drugich studiów nie skończył. Czyli mamy "przyrodnika" [z zamiłowania nie po szkole], po [nieskończonych] studiach teologicznych, ale ateiści mu wierzą.
Idźmy dalej:
W 1770r. G. Buffon ogłosił: Ziemia ma 70 tys. lat
W 1905r. Ogłoszono: Ziemia ma 2 mld lat
W 1969r. Ogłoszono: Ziemia ma 3,5 mld lat
Obecnie Ziemia ma 4,5- 4,6 mld lat
Jak widać, Ziemia przez 220 lat zestarzała się średnio o 21 mln lat na rok! Czyli- 40 lat na minutę. TEORIA EWOLUCJI, nie- prawda objawiona- czyli może za 100- 200 lat- Ziemia będzie miała 8mld lat, a może 15? A może 6 tys? Może za pare lat znów przyjdzie ktoś mądrzejszy, znów weźmie państwową kasę [bo przecież nie- swoją], znów przez lata będzie robił badania i dzięki niemu znów ziemia się postarzeje, albo odmłodnieje :].
PS. Pan Darwin był bardzo mądry i uważał, że kobiety to niższy gatunek niż mężczyźni. Te brednie odrzucono- ale ewolucję przyjęto i pokochano [pomijając fakt, że to TYLKO TEORIA].
Edit:

	Non napisał:
	I obawiam się, że o kijanki będzie trudno.

Ok, o kijanki będzie trudno. To może jakieś hipopotamy, wombaty "powstaną"?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Pon 19:07, 23 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz

Jasne że postarzeje się Ziemia, w końcu i my z każdym dniem jesteśmy starsi Wide grin

Bym się rozpisała dalej, ale to może wieczorem, bo ten wiek Ziemi (z racji studiów) mię intryguje.

Post został pochwalony 0 razy

Nono. Bo jak i Ziemia starsza to i wiek minerałów i istot żywych [mimo, że zmarłych] się zmienia, zmienił. Teoria- czyli każdy se może coś wyssać z palca, dołożyć pare tys- mln- mld lat, ewentualnie odjąć...
Dowodem, sorry- "dowodem" teorii- jest tzw. KOLUMNA GEOLOGICZNA [zapodana przez Nona], która w zasadzie nigdzie nie występuje! Czyli można ją potraktować jako WYJĄTEK, MARGINES, a traktuje się jako wyznacznik [albo prawdę objawioną].
I dalej:
Heckel [niemiecki zoolog, ewolucjonista, filozof, profesor anatomii i zoologii] powiedział: Samorództwo [powstawanie istot żywych z materii nieożywionej- przypis tłumacza]- musi być prawdziwe, nie dlatego że zostało udowodnione w laboratorium, ale dlatego że w przeciwnym wypadku trzeba by uwierzyć w Stwórcę.
Inny cytat, Sir Arthur Keith- [napisał wstęp do setnego wydania książki Darwina w 1959r.- "O pochodzeniu gatunków"]: Ewolucja nie jest udowodniona, ale i nie do udowodnienia. Wierzymy w nią, bo jedyna alternatywa, to teoria o stworzeniu, a to nie do przyjęcia. Nie chcemy myśleć, że być może istnieje Stwórca.
A tu kolejna ciekawostka ornitologiczna:
Aby odtworzyć dzieje Ziemi, należy znać sposoby na wiarygodne datowanie skał. Istnieje wiele metod, które można podzielić na dwie grupy:
metody pozwalające określić wiek względny oraz określające wiek bezwzględny. [link widoczny dla zalogowanych]
Jak coś może mieć RÓŻNY WIEK? Kaj my są- panie? To znaczy że skamieliny mogą mieć jednocześnie np.: 25mln i64 mln lat?
Edit:
A tu jeszcze coś nowego:
[link widoczny dla zalogowanych]
Ziemia jako planeta istnieje prawdopodobnie ok. 5-6 miliardów lat. Bezwzględny wiek skorupy ziemskiej określa się na ok. 4,5 miliarda lat. - Mówiłem- dodali, dodają co jakiś czas- kilka, "kilka" latek. Co to Ziemia- jak kobieta- nikt dokładnie nie wie ile ma lat?! Poza tym między 5 a 6 to nie duża różnica, ale między 5 a 6 mld- raczej TAK.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Pon 20:02, 23 Lip 2012, w całości zmieniany 3 razy

janoszdobrosz napisał:

A tu kolejna ciekawostka ornitologiczna:
Aby odtworzyć dzieje Ziemi, należy znać sposoby na wiarygodne datowanie skał. Istnieje wiele metod, które można podzielić na dwie grupy:
metody pozwalające określić wiek względny oraz określające wiek bezwzględny. [link widoczny dla zalogowanych]
Jak coś może mieć RÓŻNY WIEK? Kaj my są- panie? To znaczy że skamieliny mogą mieć jednocześnie np.: 25mln i64 mln lat?

Czego w tym nie rozumiesz, bo ja nie rozumiem, czego tu można nie rozumieć? (masło maślane)
Wiek bezwzględny - podajesz ile coś ma dokładnie lat, np. ten bazalt ma 25 mln lat. Wiek względny - porównanie 2 rzeczy, np. węgiel brunatny jest młodszy od węgla kamiennego - nie określasz ile one mają lat, tylko ich stosunek (nudge-nudge) względem siebie.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mrs Teal dnia Pon 20:05, 23 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz

Skąd wiadomo, że bazalt ma 25 mln lat?

Post został pochwalony 0 razy

Ok pojechałeś tzw. argumentami standardowymi, więc i ja muszę takimi standardami odpowiedzieć. Trochę mi wstyd, że muszę powielać te argumenty, ale trudno...
SJP podaje, że teoria to
1. «całościowa koncepcja zawierająca opis i wyjaśnienie określonych zjawisk i zagadnień; też: czyjakolwiek koncepcja na określony temat»
2. «dział nauki o literaturze, kulturze, sztuce itp. zajmujący się systematyzowaniem pojęć i twierdzeń leżących u podstaw tych dziedzin»
3. «teza jeszcze nieudowodniona lub nieznajdująca potwierdzenia w praktyce»
Czyli teoria ewolucji jest teorią w znaczeniu tej z pierwszego punktu, bo została udowodniona tak, że jest co najmniej bardzo, bardzo prawdopodobna.

Darwin tak się ma do ewolucji, jak Newton do fizyki. Obydwaj oni opracowali podstawy, które jak dotąd się sprawdzają, mimo że tak fizyka jak i biologa poszła bardzo, bardzo do przodu. I o ile "O powstawaniu gatunków"ma prawo mieć luki, to być może na niektóre z nich odpowiedź została już udzielona. Dla przykładu, Darwin nie widział w jaki sposób pokolenia dziedziczą cechy, dzisiaj wiemy, że odpowiadają za to geny. Być może takich przykładów jest więcej, nie wiem, nie interesowałem się. A Darwina życiorys i poglądy mnie nie interesowały, bo i dlaczego? Znam tylko te takie najbardziej popularne fakty, jak np. wyprawa na Galapagos, a tam badania nad żółwiami i ziębami. To jest atrakcyjne, to znam z programów przyrodniczych.

"Ok, o kijanki będzie trudno. To może jakieś hipopotamy, wombaty "powstaną"?"
Tak jak napisałem wcześniej. Nie wiadomo jak to się stało, ale się stało. Potrzeba było od 0.5 miliarda lat. To co tam powstało, prawdopodobnie wyglądało jak RNA, bo RNA w jakimś tam stopniu jest samowystarczalne w powielaniu się, DNA potrzebuje enzymów, a RNA potrafi samo pełnić rolę enzymów. Mogę też gadać głupoty, ale przecież nie jestem biologiem. A z drugiej strony, teoria ewolucji nie tłumaczy powstania życia, ona zajmuję się tym wszystkim, co się wydarzyło "po".
Wombatów niet.

Jak ktoś przyjdzie, i w sprawie wieku ziemi zrobi badania które będą przekonujące, to wszyscy powinni go powitać z otwartymi ramionami (no, wydawcy książek mają prawo się na niego złościć, będą musieli robić przecież korektę...).

Janoszu, jeśli jesteś tym zainteresowany, to zaproponowałbym ci książkę, której normalnie nie polecam. "Najwspanialsze widowisko świata" Dawkinsa, tytuł pretensjonalny, treść czasami wyraźnie pisana pod tezę, ale jako baza ewolucyjnych argumentów, z tych takich standardowych, takich jak napisałem wyżej, jest bardzo fajna.
EDIT
Janoszu, w tej książce wytłumaczone są też mniej więcej metody datowania "rzeczy".

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Non dnia Pon 20:15, 23 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz

	janoszdobrosz napisał:
	Skąd wiadomo, że bazalt ma 25 mln lat?

[link widoczny dla zalogowanych]ł
przepraszam, że jadę wikipedią, ale naprawdę, nie mam siły na większą dyskusję. Może jutro.

Post został pochwalony 0 razy

To może z innej strony zaatakujmy:
Lucy [ale nie ta in the sky with diamonds- Beatlesów tylko]- najsłynniejszy australopitek]. Wygląda mniej-więcej tak:
[link widoczny dla zalogowanych]
A nie- sorry- pomyliłem się, wygląda mniej-więcej tak, o:
[link widoczny dla zalogowanych]
A jej szkielet o:
[link widoczny dla zalogowanych]
Dla niewtajemniczonych- brakujące ogniwo. Czym się charakteryzuje:
1. Mały mózg.
2. Duża trzewioczaszka
3. Stopy pół małpie- pół ludzkie [dopiero co zeszła z drzewa]
4. Staw kolanowy pod innym kątem niż ludzki, ale też innym niż małpi [wykrzywiony od chodzenia po ziemi, ale nie na tyle jak u ludzi]
Czy ktoś mi może powiedzieć skąd te wnioski? Bo przecież nie na podstawie tego szkieletu!

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Wto 0:33, 24 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz

Z doświadczenia nagranego w trakcie oglądania serialu Bones, mogę jednoznacznie stwierdzić, że budowa jakiejś kości, wynika z budowy innych kości. Czy coś.

Post został pochwalony 0 razy

Wielka Telimeno! Janosz, daj Ty żyć naszym biednym naukowcom. Poczytaj sobie jakąś literaturę naukową, czy poprzeglądaj odpowiednie strony internetowe. Przecież Non z panną Teal nie będą wszystkiego streszczać Wide grin

Co do Darwina, to moim zdaniem jesteśmy na takim etapie nauki, że niczego mądrzejszego dotąd nie wymyślono. Może za sto, dwieście lat, przyszłe pokolenia będą miały z nas polewkę. Jednakowoż jeszcze większą polewkę będą miały, jeśli będziemy wierzyć w świat stworzony w siedem dni. Jestem katolikiem i teoria Darwina mi zupełnie odpowiada.

Post został pochwalony 0 razy