Grrrry kąputerowe [i nie tylko]

O nie, a będzie po polsku? Przed wyruszeniem w drogę należy zebrać drużynę. To już nie to samo w innych językach. Niektóre teksty umiem na pamięć i inne wersje nie będą mi się podobać.

Chociaż o czym ja mówię, i tak nie będę grać. Znając moje szczęście, minutę po instalacji eksploduje mi komputer. Albo jeszcze lepiej, minutę po tym, jak wreszcie dotrę do miejsca, w którym ostatnio skończyłam. Wolę nie ryzykować.

Post został pochwalony 0 razy

Baldur's Gate, Planescape Torment i Fallout - to święta trójca gier, w które zawsze chciałam umieć grać, a nie umiem, tylko paczyłam zza ramienia jak kto inny grał :c

Post został pochwalony 0 razy

a to najlepsze gry w swoim gatunku. zacznij od Baldura jest najłatwiejszy jeśli chodzi o mechanikę i łatwość rozgrywki Happy

Post został pochwalony 0 razy

Jak przeżyję jutrzejsze zajęcia i dodatkowe 4-godzinne tortury po nich, to z chęcią zagram.

Post został pochwalony 0 razy

Montaronie pogarszasz sprawę, to naprawdę psuje mi nastrój.

Post został pochwalony 0 razy

Nazywam się Edwin Odesseiron, ale wy, małpoludy, możecie zwracać się do mnie po prostu PANIE, jeśli wolicie mniej wyrafinowane ćwiczenia językowe.

Post został pochwalony 0 razy

http://www.youtube.com/watch?v=lB7T6Kd9cYg

Post został pochwalony 0 razy

No ciekawe czy mi BG 1 pójdzie na tym systemie, bo wolę zaczynać grać chronologicznie (ale w Diablo I to dalej nie umiem grać XD)

Post został pochwalony 0 razy

W BG1 grałam jakieś pięć minut, bo na początku nie mieliśmy jedynki, a potem jak już kupiliśmy z bratem cały zestaw, to byłam wkręcona w dwójkę i starałam się ją przejść od wieków.
Czasem mnie to martwi, że nadal jej nie przeszłam. No ale mi to zajmuje mnóstwo czasu, bo nawet jak zaczynam czwarty raz, to i tak muszę wszędzie pójść i z każdym porozmawiać, takie mam pedantyczne podejście.
Podrywanie Jaheiry też zabiera parę dodatkowych minut.

Post został pochwalony 0 razy

ja jedynkę przeszedłem z 10 razy Wide grin

i niemal zawsze taką samą drużyną. wg mnie ma lepszy klimat, takie typowo medieval-fantasy. do dwójki nie mogłem się z początku przekonać, bo wleciał orientalizm, dużo magii i innych takich, niby grafika polepszona, ale modele postaci mi się nie podobają. ale i tak bardzo zacna, tylko po prostu nie mam do niej aż takiego sentymentu.

Post został pochwalony 0 razy

Podpisuje się pod tym, Blasej.

Post został pochwalony 0 razy

No to se pograłam półtorej godziny (a zanim to, powalczyłam jeszcze z daemonem, instalacją i dopasowaniem zgodności systemu, bo sam XP nie wystarczył) no i na razie dupy nie urywa, nie rozumiem jeszcze zbytnio mechanizmu tej gierry. Potrzebuję popaczeć jak ktoś w to gra, wtedy będzie mi się lepiej rozumiało co i jak.

Post został pochwalony 0 razy

Ja bym radził poczekać na tą reedycję...
Będzie pewnie unowocześniona, więc i przyjaźniejsza dla dzisiejszego gracza (to mówię ja, gracz lubiący gry retro, który nigdy nie przeszedł Super Mario Bros.)

Post został pochwalony 0 razy

Przeczytałam kiedyś jedną książkę BG. No, może dwie. Wszystkie trzy były spoko.

Post został pochwalony 0 razy

Prawie dziś zainstalowałam, ale okazało się, że mój brat zabrał płyty. A decyzja była już podjęta. Sad (1)

Post został pochwalony 0 razy