Imię nie jedno ma imię

Ja znałam Delfinę.

Post został pochwalony 0 razy

Łojesu, ale się temat rozmnożył!
Osobiście nie lubię takich mega-starych imion naszych dziadków, nie wiem dlaczego. Na szczęście młodsze pokolenie mej rodziny ma całkiem normalne imiona, żadnych większych wybryków natury nie spotkałam.
Kiedyś za to w Gdańsku miałam okazję poznać pana o imieniu Gniewko. Nie wiem czym sobie zasłużył na taką krzywdę.
Moja prababka miała piękne imię - Dominika Happy

, babcie to Genowefa [fuuuu] i Helena [może być]. O, i jeszcze pamiętam, że moja praprababka miała na imię Urszula, a jej mąż Mateusz (jak mój brat) Wide grin

Tak po dzisiejszemu trochę, dlatego lubię te imiona Razz

Natomiast mi podoba się imię Amelia. Żadnej nie znam osobiście, jedynie z filmów i piosenek.

Post został pochwalony 0 razy

Po 2001 straszne ilości dzieci zostały ponazywane tym imieniem. Ładne jest, istotnie, no i się dobrze kojarzy, jednak własnej córki bym już nim nie nazwał - ile można bowiem.
Nawet Maryjusz Kałamaga nadał to imię swej latorośli.

Post został pochwalony 0 razy

Mnie się podoba Apolonia. Moja babcia Pola, właśnie, miała kuzynkę Salomeę. A poza tym są Krystyny, Ireny, Zofie, Joanny.

Post został pochwalony 0 razy

No Amelii ostatnio też jest coraz więcej. Ładne, ale chyba pasuje do mało którego nazwiska. Podobnie jak Feliks.
Pani Teal mi przypomniała, że moja babcia ma nietypowe imię: Róża. A druga nazywałą się Irena. A dziadkowie nazywali się Jan i Robert, czyli "normalnie".
Moja koleżanka i jej rodzeństwo dostali imiona po swoich dziadkach. Ona nazywa się Bogumiła, jej siostra Elżbieta, a brat Jan

Post został pochwalony 0 razy

O, Feliks też ładne imię, podobnie jak Florian.

Post został pochwalony 0 razy

brat mojego dziadka nazywał się Narcyz Wide grin

zdrobniale Narek

Post został pochwalony 0 razy

Fajny skrót, lubię to!
Jedyny żyjący brat mojej babci nazywa sie Adolf, w skrócie Adolek Wide grin

Pola też ładne imię, nie powiem Wink (2)

Moi dziadkowie to Jan i Stanisław (a ja urodziłam się w dniu jego imienin, ładny prezent - pierwsza wnuczka).
Z mięskich imion lubię Dawida i Adama. Może to dlatego, że mam 2 znajomych o tym imieniu i bardzo ich lubię.

Post został pochwalony 0 razy

Mój kolega miał w klasie Ernesta, Borysa i Huberta! Zawsze pili razem. Ale mieli ubaw jak ich niebiescy spisywali.

Post został pochwalony 0 razy

Przypomniało mi się, że mój wuj nazywa się Władysław, ale w skrócie zwą go Włodek. Zawsze mnie to zastanawiało.

Post został pochwalony 0 razy

Powiedziałbym że regionalizm, ale nie wiem gdzie mieszkasz Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Może być regionalizm, bo ja o Włodkach też słyszałem. W mojej rodzinie co drugiego się Włodek nazywa. Ot, taka ksywa.

Post został pochwalony 0 razy

Podlaskie, acz wujek pochodzi z okolic Łodzi.
Chodziło mi o to, że jak jest Władysław, to zdrobnieniem jest Władek, a Włodek to zdrobnienie od Włodzimierza. A tu takie wymieszanie powstało Tongue up (1)

Post został pochwalony 0 razy

Zamieszanie to jest z moją matką. Ona nazywa się Elżbieta. Na drugie ma Agnieszka. Na trzecie Anna. Cała rodzina i najbliżsi znajomi mówią na nią Andzia, prababcia mówiła na nią Agnieszka, a ludzie z pracy i ze szkoły Ela. No i zawsze są problemy z imieninami [których ona i tak nie obchodzi], bo ludziska dzwonią z życzeniami w Anny Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

To fajnie, bo imieniny często obchodzi.

Niektóre imiona są w kalendarzu po pięć razy. Ci to mają telefonów!

Post został pochwalony 0 razy