Komputer był chory i leżał w łóżeczku

Twardego reseta raczej Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

	Arien napisał:
	Jeszcze raz mnie dziś przeglądarka wywali na pulpit - wymieniam ją na IE.

Pierwszy raz widzę, żeby ktoś rozwiązywał problem z przeglądarką wymieniając ją na IE Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

A propos IE:
[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Gdyby tak Microsoft zastąpił IE czymś rzeczywiście działającym, ułatwiłby mi pracę jakieś milion razy. Czekam z nadzieją.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Camelot dnia Sob 14:48, 24 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz

Musiałam wyczyścić komputer, bo się resetował. Bardzo dużo fafołów w wentylatorze, satysfakcja z wyczyszczenia ogromna! Polecam każdemu. Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Internet na mieszkaniu nie działa od wczoraj wieczorem* (na szczęście jest pakiet w Orange), komputer twierdzi, że protokół teredo (cokolwiek to jest) jest wyłączony i mimo że wpisałam jakąś magiczną formułkę na uruchomienie go, internet dalej nie działa (i twierdzi że teredo dalej jest wyłączone). Warto dodać, że psuje się tak mniej więcej co 2-3 dni. Gdyby to ode mnie zależało, to już bym zmieniła dostawcę neta :/

*jakby tego było mało, to chwilę później padła sieć komórkowa, weź tu przekaż moim rozmówcom, że nie strzeliłam focha, tylko nie miałam jak do nich napisać. A potem dostaje smsy o 3 w nocy, bo chyba wtedy naprawiono sieć.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mrs Teal dnia Wto 11:00, 24 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz

Ja też podostawałam smsy o 3 w nocy, zdziwiłam się tym niewąsko. Ale rano wszystko stało się jasne jak słońce. To był celowy atak na Oręż.

Post został pochwalony 0 razy

U mnie też Oręż, ale myślałam, że padnięta sieć to problem lokalny, a nie małopolsko-wielkopolski Wide grin

Zna tu się ktoś na internetach od technicznej strony? Bo zwykle jak jest problem z netem, to w rozwiązywaniu problemów pokazuje mi, że serwer dns nie odpowiada (reset routera nie pomaga czyli wina dostawcy), a jak próbuję ustawić w routerze serwery googlowskie, to piszę, że takich nie ma (these cośtam is invalid). Jag to tak?
(już się naprawił domowy net, nie będzie mi żreć pakietu z Oręż)

Post został pochwalony 0 razy

Ogólnopolski, joł:
[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

w Poznaniu padła biblioteka Raczyńskich z tego powodu, mogli se wykupić internet w pleju XDDD

Post został pochwalony 0 razy

Mój laptok jest śmieszek, jak go wyłączam to on się zaraz sam włącza, i tak dwa razy, dopóki mu nie zaśpiewam kołysanki na dobranoc.

Post został pochwalony 0 razy

Mój też jest śmieszek, bo jak się go odpali, to jest błąd przy połączeniu internetowym, przy rozwiązywaniu problemów jak jest przy "rozpoznawaniu nazw" nagle zaczyna działać, no i oczywiście rezultat jest taki, że błędów nie ma Wide grin

raz na kilka-kilkanaście odpaleń działa od razu, ale częściej muszę się zabawiać.
Nie chce mi się przeinstalowywać systemu.

Post został pochwalony 0 razy

	Blase napisał:
	w Poznaniu padła biblioteka Raczyńskich z tego powodu, mogli se wykupić internet w pleju XDDD

I Peka też siadła.

Post został pochwalony 0 razy

I przechrzciła się na "Bekę" Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Ten atak na Orange przypomina mi łostatnią historię z pracy, kiedy przez kilka godzin telefony nie ustawały, Ameryka dzwoniła jak pojebana bo nie mieli dostępu do swojej poczty. Serwer padł i zed's dead. Następnego dnia się okazało, że w serwerowni w Indiach odłączył się jeden kabelek. Śmialiśmy się potem, że pewnie do siedziby wpadła sprzątaczka (albo żona Bacha) z odkurzaczem i zahaczyła przypadkiem ten kabel, bum, USA nie ma poczty. Taka tam anegdotka.

Post został pochwalony 0 razy