Księga skarg i zażaleń

Nie pozdrawiam IDIOTY który wydzwaniał do mnie dokładnie o 4:17, a na moje pytanie kim jest zapytał mnie o to samo... no to kurwa po chuj dzwonisz jak nie wiesz z kim chcesz rozmawiać.
Cały dzień chodziłam zmulona, bo zasnąć po tym nie mogłam

Post został pochwalony 0 razy

Chciałam sobie zanucić piosenkę, ale ze względu na mój brak talentu zanuciłam przypadkiem inną piosenkę i pomyślałam "o, to jest fajne, poszukam tego w domu". I teraz jestem już w domu i nie pamiętam ani jednej, ani drugiej piosenki. Jak to leciało? ;___;

Post został pochwalony 0 razy

Mam podobnie ;_;
Rano była taaaaaka ulewa, a teraz jest taaaaki parnik, jak w tropikach.

Post został pochwalony 0 razy

Nie dość, że fotograf nam się wykruszył, to jeszcze w pracy pszypał, stracony czas i nerwy ;___; po co trzymać w pracy ludzi, którzy robią 2x wolniej niż pozostali a mimo to jak jest pszypał to 99% szans że to właśnie ta osoba zjebała, nie czaję.

Post został pochwalony 0 razy

Jakby mi ktoś odebrał pilota do zapalania/gaszenia światła, to bym żyła w wiecznych ciemnościach, matko jaka jestem leniwa.

Post został pochwalony 0 razy

my jak mamy zapaloną lampkę nocną do której trzeba tylko troszeczkę się podnieść żeby zgasić, to też koszmar.

Wybiło dziś 35 stopni, no i musieliśmy jechać do Złotych Tarasów. W autobusie sauna, jakaś babka dostała wścieklizny i darła mordę na kierowce "proszę włączyć tą klimatyzację! no proszę włączyć klimatyzację! przecież widzę że nie włączona! no proszę włączyć!", jak katarynka Wide grin

niestety nie znam finału sprawy bo musieliśmy wyjść, ale liczę że w końcu włączył i pani mogła w spokoju czekać 10 minut aż poczuje różnicę w tak wielkim pojeździe Happy

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mrs Teal dnia Wto 21:23, 01 Sie 2017, w całości zmieniany 1 raz

	Mrs Teal napisał:
	Nie dość, że fotograf nam się wykruszył, to jeszcze w pracy pszypał, stracony czas i nerwy ;___; po co trzymać w pracy ludzi, którzy robią 2x wolniej niż pozostali a mimo to jak jest pszypał to 99% szans że to właśnie ta osoba zjebała, nie czaję.

Heh, "osoba" postanowiła odejść bo czuje za dużą presję od naszej szefowej XD a ja się jej nie dziwię się że go ciśnie bo pewnie sama dostaje za niego opierdol od swojego szefa bo kajpijaje źle wychodzą XD raczej nie będę tęsknić.

A skarżę się bo wczoraj z tego gorunca tak mi było źle że wróciłam z pracy i do 21 balansowałam na granicy jawy i snu, dopiero potem wstałam i coś konstruktywnego zrobiłam (obejrzałam Enterprise Wide grin

)

Post został pochwalony 0 razy

Wracam z pracy w godzinach szczytu a tu kanary! W takim ścisku! No to se sprawdzają, podchodzą do mojego kącika i u jednej babki świeci się że bilet nieważny (do 28 sierpnia) - noalejakto, ja tu mam potwierdzenie z nowego biletu! No ale pan kanar niewzruszony, bilet nieważny, będzie mandacik. Pani próbuje zapłacić na miejscu - odmowa na karcie, więc będzie musiała zapłacić 2x więcej niż za opłacenie na miejscu (czyli 320zł? a mogła 160). No aż mi się jej żal zrobiło, bidna się popłakała z tego wszystkiego ;_; Aż mi się przypomniały moje 2 mandaty z Torunia, oba z mojej głupoty tak naprawdę.

Post został pochwalony 0 razy

Narzeczony zamówił mi mikro biureczko, na którym mam postawić tylko monitor, na dole komputer wielkość mini, całość na kółkach i z możliwością regulacji wysokości - no idealny Wide grin

niestety to była jedyna oferta jaką znalazł (chyba że miałoby to kosztować >1k, to podziękowali), widać że chińszczyzna po spawaniach, na dodatek nie da się zamontować jednego kółka bo nie ma wyrzeźbionych wkrętów do niego, tylko na płasko, śruby nie da się wkręcić i będzie trzeba zwrócić ;__; a części do kompa mają być jutro-pojutrze :C

Post został pochwalony 0 razy

Narzekam srogo na zmiany w komunikacji miejskiej na Śląsku.
Jakoś z rok temu wprowadzili elektroniczne karty jakie to już są stosowane w Polsce(ja takiej nie wyrobiłam bo bywam tu już gościnnie, ale z tego co wiem trochę zabawy z tym jest, zwłaszcza gdy doładuje się kartę biletem wieczorem, a następnego dnia czytnik w autobusie twierdzi że biletu na niej nie ma/druga sprawa że należy NAWET MAJĄC BILET MIESIĘCZNY odbijać kartę przy wejściu do autobusu). System tych kart średnio mi się podoba, bo wymaga zakładania ich, nawet jeśli tylko potrzebowałabym biletu tygodniowego.

Teraz dobrali się też do biletów jednorazówek i wycofują je z kiosków. Mogę kupić taki za 2,40 u kierowcy. Muszę mieć te zgodne drobniaki i pchać się do kierowcy, a jak jeżdżę z walizką nie jest mi to na rękę. Już widzę jak zawsze będę pamiętać żeby zostawić monety na bilet, w czasach gdy w razie braku gotówki w portfelu płacę kartą.

edit
jednak póki co wycofali z kiosków tylko ten za 2,40 i 4,80, a to właśnie z niego najczęściej teraz korzystam

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Konkluzja dnia Wto 13:24, 12 Wrz 2017, w całości zmieniany 1 raz

Słabo strasznie Wide grin

A propos tej historii z kanarami - w Wawie jest taka zasada że każdy kupiony/odnowiony bilet okresowy trzeba jeszcze aktywować w kasowniku (przykłada się jakby chciało się sprawdzić ważność), podejrzewam że ta pani właśnie tego nie zrobiła i dlatego mimo kupionego biletu nie aktywował się i kanar go nie widział.

Post został pochwalony 0 razy

A to ciekawe, bo w Rzeszowie właśnie robi się wszystko żeby u kierowcy nie kupować. Ma zawsze dwa razy droższe bilety, dodatkowo robi łaskę jakby kosztowało go to ogromne straty fizyczne i psychiczne. Trzeba ładnie przeprosić, zapewnić że już nigdy więcej i że kierowca ma piękne oczy (kiedy jest w ciemnych okularach, pochwalić okulary). Następnie wysłuchać naukę na dwa przystanki i w końcu zapłacić wyliczoną kwotę bo na resztę nie ma co liczyć. Ale mamy biletomaty na przystankach i w autobusach (prawie wszystkich), można płacić bilonem, papierem lub kartą. Francja elegancja.
Tak zupełnie poważnie, to na rzeszowskie empeki nie mogę narzekać.

Post został pochwalony 0 razy

To tylko we Wrocku są biletomaty na co 2 przystanku- reszty nie wydajo. Czesto pozapchane smieciami smiecmi. A w autobusach automaty sa ale placic mozesz bracie tylko kartom.
Brac nie wybrzydzac mac!

Post został pochwalony 0 razy

właśnie płacenie karto zajebiste
a w Brnie w ogóle nie ma biletomatów w tramwajach (nawet w nowych szkodach), a na przystankach to nie wiem, może na co trzecim i to jeszcze w stylu nineties hard. miasto 400tys. kek XD

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Blase dnia Czw 22:23, 14 Wrz 2017, w całości zmieniany 1 raz

Rzeszów taki innowacyjny. Uszanowanko.

Post został pochwalony 0 razy