Forum Edno zżarło środu Strona Główna Edno zżarło środu
Monty Python, czyli spot the looney!
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Kwestia wiary
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum Edno zżarło środu Strona Główna » Hyde Park Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Kwestia wiary
Autor Wiadomość
Mantas
Martwa papuga



Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 1183
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Północne Malden (Szczecin)

Post
Ja oficjalnie afiszuję siebie jako agnostyka - takie fajne słówko znalazłem w słowniku i dokładnie ono pasuje do grupy ludzi, którą reprezentuję. Jakby ktoś nie wiedział oznacza ono kogoś kto nie praktykuje w kościele ale tak do końca nie wie czy Bóg jest czy Boga nie ma...


Post został pochwalony 0 razy
Pon 19:17, 04 Gru 2006 Zobacz profil autora
Doktor und Pszczoły
Mleczarz psychiatra



Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 1615
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zewsząd

Post
Pozwolicie, że jeszcze się nie określę (nie wybebeszę, nie określę na forum publicznym), jeśli chodzi o sprecyzowanie mych wierzeń.
Zapytam jednak, czy cokolwiek przeszkadza wam w oddawaniu się praktykom religijnym (bądź niepraktykom religijnym? Czy odczuwacie jakiś dyskomfort w określaniu się tymi, kim jesteście w sensie wyznawanej wiary?
Dajmy na to o 13:15 każdej soboty nieparzystej musicie wznosić oczy w rytmie "raz, dwa, trzy" na północny zachód a wasz współ... krzywo patrzy.
Albo wręcz przeciwnie.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 22:00, 09 Gru 2006 Zobacz profil autora
Mantas
Martwa papuga



Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 1183
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Północne Malden (Szczecin)

Post
Doktor und Pszczoły napisał:
Dajmy na to o 13:15 każdej soboty nieparzystej musicie wznosić oczy w rytmie "raz, dwa, trzy" na północny zachód a wasz współ... krzywo patrzy.
Albo wręcz przeciwnie.


Troche nie sczaiłem o co ci tu chodziło,Doktor.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 22:14, 09 Gru 2006 Zobacz profil autora
Doktor und Pszczoły
Mleczarz psychiatra



Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 1615
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zewsząd

Post
Wiara katolicka = (dajmy na to) taszczysz swój różaniec i łaskawie zasuwasz serię pacierzy otwarcie, poza swiątynią. Co na to ludziska? Czy krępujemy się uwydatniać naszą wiarę? Czymkolwiek się ona charakteryzuje. Dla pewności nie mam nic do wiary katolickiej (w niej się wychowywałem, to tylko przykład)


Post został pochwalony 0 razy
Sob 23:20, 09 Gru 2006 Zobacz profil autora
PanPrezes
Sprzedawca encyklopedii



Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z tamtąd

Post
w kościele mnie nie widzieli od dawna i nie zobaczą, ale wierzę...


Post został pochwalony 0 razy
Sob 22:43, 06 Sty 2007 Zobacz profil autora
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]



Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18058
Przeczytał: 62 tematy

Pomógł: 146 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z wykopalisk
Płeć: solniczka

Post
Zmiana wyznania czy aż wiary w moim przypadku ejst wbrew mojej naturze, bo to sie też wiąże z tradycjami o obyczajami. Do kościoła nie chodzę, bo usypiam ale pomimo tycgh skandali, mam słabość do kościelnej służby mundurowej. Wierząca jestem, ale polski katolik to co innego, niż zachodnoeuropejski, bo u nich to się od razu kojarzy z dewocją, a to nie tak. Słucham Mansona i nie mam wyrzutów sumienia. W pokoju wisi ryngraf z Matka Boską i ok.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 22:51, 06 Sty 2007 Zobacz profil autora
vard
Wolfgang Amadeus Mozart



Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Post
jeśli ktoś jest wierzący i praktykujący ( w sensie wiary w jakąś konkretną religią i w wartości kościoła) to wstydzić się swojej religii i związanych z nią obyczajów nie powinien. a że ktoś krzywo patrzy? ludzie, gdybyśmy przejmowali się każdym, kto krzywo na nas spojrzy z jakiegoś powodu, to szybko wylądowalibyśmy w jakimś zakładzie bez klamek.

jeśli ktoś ma podstawy do tego, by się wstydzić/czuć zażenowanym itd. to raczej osoba, która praktykuje, chociaż nie wierzy.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 23:34, 06 Sty 2007 Zobacz profil autora
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]



Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18058
Przeczytał: 62 tematy

Pomógł: 146 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z wykopalisk
Płeć: solniczka

Post
Fucktycznie, zgadzam się. Jestem raczej staroświecka ale z prymróżeniem oka. Ja tam się nie wstydzę, acz czasem chryje są w Kościele, ale jak w każdej instytucji. Mnie tam zwija, kto co myśli an ten temat, bo prywatna sprawa każdego człowieka. czasem do wiary po prostu trzeba dojrzeć i tyle, nic na siłę.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 23:42, 06 Sty 2007 Zobacz profil autora
Julius Caligo
Szkot na Koniu [Admin w st. spoczynku]



Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 2694
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tam, gdzie odeszły żubry
Płeć: patafian

Post
palinfan napisał:
Ja oficjalnie afiszuję siebie jako agnostyka - takie fajne słówko znalazłem w słowniku i dokładnie ono pasuje do grupy ludzi, którą reprezentuję. Jakby ktoś nie wiedział oznacza ono kogoś kto nie praktykuje w kościele ale tak do końca nie wie czy Bóg jest czy Boga nie ma...


Tak - "agnostyk" - bardzo drewniane słowo. Kiedyś św. pamięci Edward Dziewoński (z Kabaretu Dudek) oreślił to słowami: "Jeśli dzięki Bogu pana Boga nie ma, to chwała Bogu. Ale jeśli nie daj Boże pan Bóg jest, to niech nas ręka boska broni".


Post został pochwalony 0 razy
Nie 0:50, 07 Sty 2007 Zobacz profil autora
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]



Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18058
Przeczytał: 62 tematy

Pomógł: 146 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z wykopalisk
Płeć: solniczka

Post
Ważne, żeby mieć oparcie i jakieś tam życie wewnętrzne. To daje siłę, serio. Ale żeśmy w wysoki ton uderzyli, macie pół litra??? Wide grin


Post został pochwalony 0 razy
Nie 0:56, 07 Sty 2007 Zobacz profil autora
vard
Wolfgang Amadeus Mozart



Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Post
chryje w kościele to inna bajka... bo z wiarą to nie ma wspólnego nic a nic. - chociaż fakt, od katolicyzmu odstraszać może.

a co do pół litra to nie wiem czy to dobry pomysł, wtedy to dopiero wnioski zaczniemy wyciągać... Razz


Post został pochwalony 0 razy
Nie 1:21, 07 Sty 2007 Zobacz profil autora
Gość







Post
vard napisał:
a co do pół litra to nie wiem czy to dobry pomysł, wtedy to dopiero wnioski zaczniemy wyciągać... Razz


no wiesz, te najlepsze, najprawdziwsze i jedyne słuszne Happy
Nie 19:09, 07 Sty 2007
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]



Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18058
Przeczytał: 62 tematy

Pomógł: 146 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z wykopalisk
Płeć: solniczka

Post
Od serca!!!


Post został pochwalony 0 razy
Nie 21:50, 07 Sty 2007 Zobacz profil autora
Bart
Modrzew



Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ipswitch
Płeć: patafian

Post
Tak poważnie: dla mnie najważniejsze jest, by wyznanie danego człowieka (czy jego brak) stało się dla nas równie ważne, co kolor jego oczu.

Chociaż boję się, że wtedy wynajdziemy sobie inny powód do prowadzenia wojen.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 0:56, 08 Sty 2007 Zobacz profil autora
vard
Wolfgang Amadeus Mozart



Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Post
zawsze się jakiś pretekst znajdzie.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 1:00, 08 Sty 2007 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum Edno zżarło środu Strona Główna » Hyde Park Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 4 z 7

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin