Praca uszlachetnia...

Byłam pakowaczem przez 3 tygodnie, nawet przez moment przeszło mi przez głowę, że mogłabym to robić zawsze Wide grin

ale jak poszłam na opony to odkryłam, że jednak pisane jest mi siedzenie przed kompem i niszczenie oczu przez ponad 8 godzin dziennie. Btw, chyba w najbliższych latach będą mi pisane okulary - wprawdzie badania do pracy przeszłam pozytywnie, to chyba coś mi się pogarsza, bo czasem daleko widzę coś rozmazanego.

Post został pochwalony 0 razy

to uczucie, gdy dane klienta to Alfons Cesarz, e-mail: janusz@pl i musisz dzwonić z poczuciem wielkiej żenady żeby to potwierdzić, bo myślisz, że ktoś złożył zamówienie dla beki XDDD i jeśli powiesz "czy mam przyjemność z Panem Alfonsem Cesarzem" #Król_Hiszpanii to zesrasz się ze śmiechu do słuchawki
było też zamówienie na nazwisko Zygmunt, ale to na pełnym cool_face.png

Post został pochwalony 0 razy

#call_center #thug_life

ja ostatnio mam bekę z maili od Duńczyków, nie wiem czy jest tak jak mówiła Ziggy że oni lepiej mówią po angielsku niż piszą czy co, ale czasem nie łapie o co im chodzi.
przykład dzisiejszy: piszę do jednego typa, że nie zgadzają mi się dane w obu programach i trza poprawić i nie wiem czy mogę przesyłać instrukcje zanim to się poprawi, więc czekam na odpowiedź od nich.
odpowiedź, cytuję: "ok to change so details in CL* are the same as in CW1* so you can HI* "
tak Wide grin

*nazwy programów/procesów

Post został pochwalony 0 razy

jakie call centre, awansowałem na customer care, wypraszam sobie XDDD

Post został pochwalony 0 razy

Ohoho, pardon XD #lvl_up

Post został pochwalony 0 razy

A ja jestem świeżo upieczoną biurwą sektoru budżetowo-oświatowego Happy

Barzo mi się podoba, dzisiaj przywaliłam dziewczynce pieczątkę Happy

Nie wiedziałam, że pieczątki do legitymacji się trzyma w sejfie O_o

Post został pochwalony 0 razy

Pewnie żeby nie wyszło tak jak z naklejkami na legitkach studenckich, że można se kupić "do kolekcji" xD
Dzisiaj na mój telefon firmowy zadzwoniła jakaś Słowaczka i szukała Sylwii O_o tak gadałam z nią z 2 minuty próbując wyjaśnić, że pod zły numer zadzwoniła, po czym pomyślałam, żeby poradzić się przełożonej. Okazało się, że ten telefon był kiedyś Sylwii, ale ona przeniosła się do innego działu, a ja dostałam telefon w spadku, ale na Centralu dalej miała wpisany ten numer, a ja jakiś z dupy Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Niby doskonale zdaję sobie sprawę, że np. w Chinach jest 6 godzin później niż u nas, a w Ameryce 5 wcześniej, ale jak przychodzi co do czego to jestem w szoku Wide grin

dzisiaj wysłałam maila do typa z Singapuru, co ciekawe odpisał mi, mimo że u nich było grubo po 19[!] albo raz wysłałam maila do kogoś z San Francisco, jak mi odpisał to zobaczyłam że wg ich czasu napisałam do nich o 1:23 Wide grin

A w przyszłym tygodniu ma do nas przyjechać z Danii jedna z osób z którą praktycznie codziennie mailujemy, ma nas uczyć nowego podprocesu, trochę z kolegą się obsrywamy Wide grin

niby czuję, że mój angielski znacznie się poprawił przez te 2 miesiące, ale pewnie i tak zapomnę w trakcie jakiegoś słowa i będę bełkotać Wide grin

Ogólnie bardzo fajnie mi się pracuje, czuję że faktycznie rozwijam się w jakiś sposób, czego nie mogłam powiedzieć o poprzedniej pracy - podejrzewam, że jakbym nie zmieniła mieszkania, to bym tam została i wsiąkła.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mrs Teal dnia Czw 18:20, 30 Mar 2017, w całości zmieniany 1 raz

mordor zmienia ludzi, oby tylko nie zawładnął Tobą pierścień władzy jak Dildo Swagginsem!

Post został pochwalony 0 razy

Chłopina od pół godziny konsultuje się z bratem w sprawie prowadzenia 1-osobowej działalności gospodarczej, a małanka ile to trzeba rzeczy załatwiać i o ilu pamiętać. Ja jednak wolę etat i jak ktoś za mnie płaci wszystkie składki, a ja tylko dostaję resztę popłuczyn Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Swego czasu, kiedy narracja neoliberalna była szalenie modna a większość znajomych i nieznajomych stanowili kuce (hej, sam byłem kucem w liceum) hasło "załóż swoją firmę" było odpowiedzią na wszystko. Nawet parę osób w rodzinie pozakładało i raz nawet skończyło się to tragicznie, innym razem po prostu firma padła bo się to nie opłacało. Nie każdy jest rekinem biznesu i trzeba mieć wachlarz bardzo specyficznych cech by z powodzeniem prowadzić biznes. Miękki i wrażliwy nie da rady.

Post został pochwalony 0 razy

Jak ktoś ma fajne zyski i nie chce spędzać pół wolnego czasu na wypełnianiu papierków to zleca te robotę księgowej/księgarzowi.

Post został pochwalony 0 razy

Jak raz się nauczy to na co mu księgowa Wide grin

na początku zawsze są problemy, jak się ustabilizuje to będzie cacy.

Post został pochwalony 0 razy

Zaczyna mi się taki okres w pracy, że trza będzie nadgodziny poklepać żeby dedlajny ogarnąć, a mój zmiennik będzie miał teraz cały tydzień wolny, więc dodatkowo mam przejąć większość jego pracy, fuuuuuuuu XD przynajmniej to nie będzie jak za czasów XBSu że WSZYSCY mieli przychodzić przez 2-3 tygodnie na 10 godzin do pracy + soboty Happy

A od przyszłego tygodnia mam siedzieć gdzie indziej, typowo nie wiem czy chwalić czy żalić, bo będę siedzieć koło szefowej XD ale jej często nie ma, a ja nie opierdalam się, więc nie mam czego się obawiać. Plus jest taki, że będziemy siedzieć na samym końcu i będzie ładny widok na pozostałą część działu, a nie jak dotąd siedziałam do nich plecami.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mrs Teal dnia Czw 18:24, 27 Kwi 2017, w całości zmieniany 1 raz

A co tam u Was w pracy? Wide grin

Post został pochwalony 0 razy