Wojaże zagraniczne i graniczne

A ja bylam w Warsiowie w niedziele, na szczescie przejazdem, czyli tak jak zwykle spedzilam urocze kilkanascie minut na dworcu centralnym.

Post został pochwalony 0 razy

Podobno bardzo urokliwe miejsce. Spotkałaś Wieśka Gabriela?

Post został pochwalony 0 razy

to Wiesiek jeszcze pracuje w policji? ten weteran psychicznych wojen powinien być na emeryturze.

Post został pochwalony 0 razy

Złotopolskich przestali puszczać, to nie wiem czy pracuje. Może nadal go tam trzymają?

Post został pochwalony 0 razy

Nigdy nie widziałam

Post został pochwalony 0 razy

Relacja - w słowach kilku. Nie będę nadmieniał i zanudzał o tym co widziałem po raz drugi [bo przecież nie dalej jak we wrześniu byłemw słonecznej Italii], za to z rozkoszą będę zanudzał o tym co widziałem po raz pierwszy [miejmy nadzieję, że nie ostatni].
Kolejność w miarę chronologiczna:
Rzym:
[link widoczny dla zalogowanych]
Circus Maximus [3x większy od Koloseum- szkoda że ruina]
[link widoczny dla zalogowanych]
Bocca della Verità- [Usta Prawdy]. Ręki w dzioba nie włożyłem [Bazylika Santa Maria in Cosmedin była zamknięta]
[link widoczny dla zalogowanych]
Arka/Łuk Konstantyna- 50 metrów obok Koloseum [ale rok temu ni byłem], nie jest to wielkości Łuku Triumfalnego w Paryżu, ale zawsze możne te 2 minuty poświęcić jak sie juz przy Koloseum jezd.
[link widoczny dla zalogowanych]
Campo de' Fiori- nie wiem o co chodzi, szukałem tego z godzinę, a tam nieduży placyk ze straganami [głównie można spotkać Arabów],
[link widoczny dla zalogowanych]
Piazza del Popolo
Santa Maria in Arecoeli

Watykan:
Muzea - tym razem [chyba] wszystkie możliwe sale
[link widoczny dla zalogowanych]
Kopuła Bazyliki św. Piotra, da się wejść dosłownie pod sam krzyż [nie licząc tej kulki pod], widok oszałamiający [5E wjazd, znaczy wejście, wjazd windą- 7].

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Czw 15:16, 23 Maj 2013, w całości zmieniany 3 razy

Neapol:
Kościół Santa Maria del Carmine
Kościół San Domenico Maggiore
Muzeum Narodowe
Pałac królewski
Castel Nuovo

Piza:
Campo di Miracolo
Krzywa Wieża
Zabytkowy cmentarz na terenie Campo di Miracolo

Florencja:
katedra Santa Maria del Fiore
Campanile di Giotto
Palazzo Vecchio
Galeria Uffizi

Post został pochwalony 0 razy

	Killer Rabbit napisał:
	Złotopolskich przestali puszczać, to nie wiem czy pracuje. Może nadal go tam trzymają?

Pon-Pt. ok. 6:20 TVP2

Wczesny etap odcinków. Około setnego. Waldek rucha Weronike. Tomek został Ochroniarzem. Kapitan Wąs smali cholewki do Marty - żony Wieśka, a on zajęty jest wyciąganiem z tarapatów Kejt (Socha) i dworcowej pary (Dilajla i Świrus). W kłopoty wpakował wszystkich niejaki Bulcyngier (niepojawiający się na planie przywódca sekty). Jakby tego było mało Wiesiek musi znosić humory nieszczęśliwie w nim zakochanej pięknej posterunkowej Baki, popularnej Marylki. Krótko mówiąc swoim zachowaniem daje przykład dojrzałości i stanowi wzór służby publicznej. 15 lat temu nie dostrzegałem tych jego zalet, w mordę.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Iwo dnia Czw 15:02, 23 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz

Widziałam ten odcinek, jak jeszcze oglądałam Złotych Polskich [PLN], czyli jakieś 10 lat temu Wide grin

Właśnie mi przypomniałeś Iwo, że Socha grała Kate, miała wtedy jeszcze takie krzoczoste brwi.

Post został pochwalony 0 razy

przecież ona zawsze ma brwi jak Czesław Miłosz, tabloidy i hejterzy kręcą z niej beke. tak poza tym to fajna świnka.

Post został pochwalony 0 razy

Wczoraj w pociągu jechałam z typem, który poza jednym detalem był klonem Niekrytego Krytyka. Ten pajac nie dość że co jakiś czas zmieniał sobie miejsce, to jeszcze wszędzie chciał otwierać okna (a deszcz padał przez 3/4 podróży), na szczęście jak się przesiadł na miejsce przede mną (wagon bezprzedziałowy), to tamte okno się zacięło.
A dzisiaj wsiadamy w Arriva (arriva kurwa) i odwiedzimy Wisłę w miejscu bliższym morzu.

Post został pochwalony 0 razy

Szczecin, Kalisz, Słupsk, Elbląg?

Post został pochwalony 0 razy

Grudziądz. Ale niewiele zwiedziliśmy, deszcz padał, a spichrze chcieliśmy zobaczyć. Ale tramwaj widziałam (najmniejsze miasto w Polsce z tramwajami!)
Oprócz tradycyjnej wizyty w Toruniu byłam też w Płocku. Wreszcie też zwiedziłam chociaż trochę tego miasta (a byłam tam z 5 czy 6 razy), bekową ciuchcię mają, jak będę miała czas jutro to wrzucę fotecki - bo dużo nad Wisłą chodziliśmy i tam trochę się obcykało rzeczy. No a resztę czasu byliśmy na działce pod Płockiem, gdzie przeżyliśmy terror w czasie burzy oraz po, kiedy nie było jakiś czas prądu. W sumie teraz też terror był, bo wracałam samochodem ze znajomym, który jeździ, lekko mówiąc, nieostrożnie.

Post został pochwalony 0 razy

A w Toruniu widziała ty pannę Lorettę?

Post został pochwalony 0 razy

Nie znam Panny Loretty osobiście Wink (1)

Ciuchcia, co tak naprawdę jest traktorem:

Nad Wisłą ławki mają takie:

A plażę mają takom (chyba po judenaliach po-sprzątali):

A amfiteatr momy taki:

Jest też molo, które zbudowali i zaraz zamknęli, bo coś zjebano, brawo XD

Widzieliśmy też zdechłego kreta w zaroślach, ale nie pozwolono mi go uwiecznić Sad (1)

Post został pochwalony 0 razy