Forum Edno zżarło środu Strona Główna Edno zżarło środu
Monty Python, czyli spot the looney!
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Kącik literacki
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 21, 22, 23 ... 44, 45, 46  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum Edno zżarło środu Strona Główna » It's the Arts! Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Kącik literacki
Autor Wiadomość
Mrs Teal
Monty Python



Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 145 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Preston in Lancashire
Płeć: solniczka

Post
[link widoczny dla zalogowanych]
Też się przeraziłam, dlatego wzięłam się za siebie i co rusz nową książkę czytam Wide grin


Post został pochwalony 0 razy
Pią 11:42, 08 Mar 2013 Zobacz profil autora
Non
Nudna Stara Pierdziocha Buc



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 5457
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 130 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: patafian

Post
Ostatnio przeczytałem dwie Star Warsowe książki.
Labirynt zła - niezła. Nie polecam.
Czarny Lord: Narodziny Dartha Vadera - genialna. Historia dzieje się zaraz po Zemście Sithów, a motyw jest taki, że Vader jest do niczego. Bo raz, nowy strój jest straszny i źle zrobiony, dwa, nie czuje się pewnie po ciemnej stronie mocy, oraz trzy nie jest pewny swojej pozycji w nowym imperium. Motyw świetnie wykorzystany, mamy świetne opisy tego, jak Vader czuje się w stroju i samego stroju oraz nowego miecza. No i nowego stylu walki, który strój wymusza. Jeszcze pokazanie tego, jak Vader buduje pozycję wśród imperialistów, piękna sprawa.
Większość Star Warsowych książek to popierdółki, ale to, oraz trylogię Bane'a polecam jak najbardziej. Zwłaszcza, że teraz używki z kolekcji reprintów Amberu można pewnie kupić na Allegrze za śmieszne pieniądze.


Post został pochwalony 0 razy
Pią 15:48, 08 Mar 2013 Zobacz profil autora
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]



Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 13999
Przeczytał: 6 tematów

Pomógł: 137 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce
Płeć: patafian

Post
Z racji pisania pracy czytam teraz za dwóch i trzech. Dochodzi jeszcze czytanie bieżące i dalsze poznawanie "Czarodziejskiej góry" Manna.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 23:21, 09 Mar 2013 Zobacz profil autora
Blase
Wood in the Forest



Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 8805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 205 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z Jaskini Caer'bannog

Post
chodzimy na to samo seminarium? XD ja odpadłem po 1szym tomie, nie mam weny żeby zabrać się za drugi, to słabo, bo powieść zacna.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 23:27, 09 Mar 2013 Zobacz profil autora
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]



Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 13999
Przeczytał: 6 tematów

Pomógł: 137 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce
Płeć: patafian

Post
Manna czytam nie w celach naukowych. Ale dlatego też tak wolno mi to idzie. Niektóre fragmenty czytam kilka razy.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 23:34, 09 Mar 2013 Zobacz profil autora
Mrs Teal
Monty Python



Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 145 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Preston in Lancashire
Płeć: solniczka

Post
Ja skończyłam wreszcie Władcę Pierścieni(c), tak już znać całą historię XD


Post został pochwalony 0 razy
Sob 23:53, 09 Mar 2013 Zobacz profil autora
Konkluzja
Johann Gambolputty...von Hautkopf z Ulm



Dołączył: 26 Sie 2011
Posty: 645
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: solniczka

Post
Mrs Teal, bardzo ładnie Wide grin
Ja ostatnio bardzo muzycznie - biografia Queen i listy Lennona, a teraz chwyciłam za Pink Floyd – Prędzej świnie zaczną latać.
Co do statystyk czytelnictwa... ja jestem zaniepokojona własną postawą jak przeczytam jedną miesięcznie.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 18:30, 11 Mar 2013 Zobacz profil autora
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]



Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18058
Przeczytał: 62 tematy

Pomógł: 147 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z wykopalisk
Płeć: solniczka

Post
Ja teraz czytam Henninga Mankella "Białą lwicę", oczywiście jest to kryminał skandynawski.

To całe biadolenie, że Polacy nie czytają jest idiotyczne z wielu powodów:

1. książki są ZA DROGIE
2. książka to takie samo medium jak muzyka, sztuka czy film i tak samo wśród książek (zwłaszcza współczesnych) jest 90% gniotów i 10% rzeczy godnych uwagi
3. czasy mamy takie, że dociera do nas zbyt wiele bodźców a życie jest tylko jedno.
4. człowiek więcej się dowie o życiu czytając gazetę niż bestseller "50 twarzy Greya"

Więc nie przesadzajmy. Jak mam być pod presją, żeby przeczytać jakieś gówno i marnować czas, to wolę go zmarnować tak jak JA tego sobie życzę.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ziggy dnia Pon 18:51, 11 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
Pon 18:50, 11 Mar 2013 Zobacz profil autora
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]



Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 13999
Przeczytał: 6 tematów

Pomógł: 137 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce
Płeć: patafian

Post
Zgoda, zwłaszcza co do punktu trzeciego. Ale też jestem zaniepokojony jawnym i dziwacznym wstrętem niektórych do tekstu pisanego. Nie przeczytają nic, bo od razu wiedzą że to nudne i do dupy. Przecież tak nie można. Jest tyle gatunków, rodzajów książek, że każdy byłby w stanie znaleźć coś dla siebie. A nie, że w szkole męczyli "Odprawą posłów greckich" albo Żeromskim (horror) i teraz już nie będę czytał ever. To raczej niedojrzałe.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Killer Rabbit dnia Pon 18:55, 11 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
Pon 18:54, 11 Mar 2013 Zobacz profil autora
Konkluzja
Johann Gambolputty...von Hautkopf z Ulm



Dołączył: 26 Sie 2011
Posty: 645
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 38 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: solniczka

Post
Ziggy rację masz. Książki są za drogie, ale nie oszukujmy się, chyba każdy z nas ma dostęp do dość dobrze wyposażonych bibliotek i nikt nie jest zmuszany do czytania gniotów. Nie chcę szykanować osób nie czytających, rozumiem że można mieć inne zajęcia (choć często marnujemy czas na przykład w środkach komunikacji czy poczekalniach) czy nie lubić ot tak, tylko przeraża mnie to, że takich osób jest aż tak wiele.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 20:16, 11 Mar 2013 Zobacz profil autora
Blase
Wood in the Forest



Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 8805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 205 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z Jaskini Caer'bannog

Post
nikt nie każe rolnikom po opryskach zaczytywać się w Balzaku, ale najbardziej niepokoi mnie fakt, że ludzie z wyższym wykształceniem albo nawet ludzie nauki W OGÓLE nie sięgają po książki. rozumim, brak czasu, ale no kurwa, nie przesadzajmy. zresztą poziom czytelnictwa nadal spada, wolałbym żeby był constans nawet na niskim levelu. książki owszem, są drogie, ale zależy co i gdzie się kupuje. nawet w empikach można znaleźć używane egzemplarze w przecenie (nieraz nawet 50-70%), są jeszcze antykwariaty, tanie księgarnie... no i nieśmiało napomknę, że biblioteki są darmowe, ale w nich stopa Polaka nie postanie.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 20:17, 11 Mar 2013 Zobacz profil autora
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]



Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18058
Przeczytał: 62 tematy

Pomógł: 147 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z wykopalisk
Płeć: solniczka

Post
Osobiście jako wielbiciel poezji ubolewam nad tym, że teraz panuje takie grafomaństwo. Sama oralnie wysławiam się kiepsko ale to wynika z faktu, że nie lubię mówić i mnie to stresuje, ale jeżeli chodzi o słowo pisane i wyśpiewane bardzo mnie BOLY, że ludzie piszą i śpiewają takie dyrdymały.

Dawno nie słyszałam, żeby ktoś w swojej wypowiedzi wykorzystał imiesłów na przykład (a dokładniej imiesłów przysłówkowy uprzedni).


Post został pochwalony 0 razy
Pon 20:52, 11 Mar 2013 Zobacz profil autora
Alisia
Mr. Neutron



Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 765
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: solniczka

Post
Przeczytawszy tego posta, nie mogę w to uwierzyć.


Post został pochwalony 0 razy
Wto 16:35, 12 Mar 2013 Zobacz profil autora
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]



Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18058
Przeczytał: 62 tematy

Pomógł: 147 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z wykopalisk
Płeć: solniczka

Post
Konkluzja napisał:
Ziggy rację masz. Książki są za drogie, ale nie oszukujmy się, chyba każdy z nas ma dostęp do dość dobrze wyposażonych bibliotek

No właśnie z tymi dobrze wyposażonymi bibliotekami jest różnie, moja miejska w Szatanowie nie dysponuje tym co mnie interesuje, albo ma po jednym egzemplarzu, który zresztą nigdy do tej biblioteki nie wróci (nawiasem mówiąc, jak widać, kradzież książki z biblio to jedyna kradzież jaką jestem w stanie usprawiedliwić). Za to jest cały piękny kolorowy regał z harlequinami.
Noszę się z zamiarem wykupienia sobie abonamentu, czy jak to tam działa, na chomiku, bo te moje kryminały mają po 600 stron i nie można ich zassać za friko.


Post został pochwalony 0 razy
Wto 16:49, 12 Mar 2013 Zobacz profil autora
Non
Nudna Stara Pierdziocha Buc



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 5457
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 130 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: patafian

Post
Ziggy napisał:

2. książka to takie samo medium jak muzyka, sztuka czy film i tak samo wśród książek (zwłaszcza współczesnych) jest 90% gniotów i 10% rzeczy godnych uwagi

Z tym się zgadzam, prawdopodobnie pisałem już o tym tutaj.
I właśnie dlatego nie mam problemu z tym, że NIKT NIE CZYTA. Po prostu są ludzie którzy lubią, są też tacy, co przepadają. Ale zawsze słychać krzyk "Polacy czytają jedną książkę rocznie", jakby to był jakiś wyznacznik upadku cywilizacji. A przecież nikt nie krzyczy NIKT NIE OGLĄDA BERGMANA.
Żeby nie było, ja też nie czytam i nie oglądam Bergmana. Bo nie jestem, ani nie zamierzam być inteligentem, dobrze mi z tym.

Ziggy napisał:

3. czasy mamy takie, że dociera do nas zbyt wiele bodźców a życie jest tylko jedno.

Trochę się zgadzam. Ale wszystko zależy od tego, żeby znaleźć swoją drogę. Dla mnie na przykład, od jakiegoś czasu gry komputerowe wypełniają mi większość wolnego czasu. I tak jak z każdą dziedziną sztuki, jest tutaj mnóstwo badziewia, zapychaczy czasu i gniotów. Ale są też takie perełki, które spokojnie mogą walczyć z najlepszymi książkami i filmami o miano "przeżycia metafizycznego". W ostatnich latach taką karierę zrobiła gra Braid, która wygląda jak flegmatyczny klon Mario, ale tak naprawdę jest cholernie smutną i trudną zagadką.

Ziggy napisał:

4. człowiek więcej się dowie o życiu czytając gazetę niż bestseller "50 twarzy Greya"

A z tym się nie zgadzam, bo sztuka nie jest od tego, żeby uczyć życia. Jest po to, żeby była sztuką (dla sztuki).

Że za drogie, no to nie za bardzo, bo używane książki w pięknym stanie, potrafią kosztować grosze na allegro.


Post został pochwalony 0 razy
Wto 17:17, 12 Mar 2013 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum Edno zżarło środu Strona Główna » It's the Arts! Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 21, 22, 23 ... 44, 45, 46  Następny
Strona 22 z 46

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin