Seriale jako egzamplifikacja dojrzałej sztuki filmowej

Ostatni odcinek widziałaś, jak mniemam? Happy

Post został pochwalony 0 razy

Tak. Mam parę pytań, które wymagają wyjaśnień i parę teorii, które wymagają potwierdzenia i nie wiem, co z tym teraz zrobić. Wide grin

Oczywistą odpowiedzią jest "przeczytać jakąś książkę", ale nie wiem którą, no i nie mam żadnej pod ręką.

Post został pochwalony 0 razy

Wal pytania. Pogdybiem.
Poza tym, z tego co zdążyłem zauważyć przy okazji poprzedniego odcinka, serial prawdopodobnie ma niewiele wspólnego z książkowym oryginałem. A raczej, niewiele szczegółów, bo ogóły są zachowane.

Post został pochwalony 0 razy

Byle nie spojlerować, bądź spojlery ewentualne wyraźnie zaznaczać proszę.

Post został pochwalony 0 razy

Ciężko bez spoilerów. Szybko obejrzyj i się przyłączysz do dyskusji. Szybciutko, tylko 9 godzin i już jesteś na bieżąco. Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Bardzo chętnie, ale nie w tym tygodniu.

Post został pochwalony 0 razy

Arien, wybierz te pytania bez spoilerów, a te ze spoilerami - za tydzień Happy

.

Post został pochwalony 0 razy

Nie trzeba aż takich zabiegów. Zaznaczajcie wyraźnie spojlery i wszyscy będą zadowoleni.

Post został pochwalony 0 razy

Popieram jaśnie panującego nam admina Killera. Bo chciałam napisać, że 2 seriale czekają mnie do obejrzenia, a czas znajdę dopiero za miesiąc najwcześniej.

Post został pochwalony 0 razy

Raczej bez spoilerów, ale lepiej nie czytajcie Wide grin

:

Aż tak dużo tych pytań nie ma, po prostu trochę się zagubiłam w wyjaśnianiu końcówki. Powiedzmy, że zastanawiam się, co z tego wszystkiego, co się zdarzyło, było wcześniej zaplanowane. Powiedziałabym, że żeby wszystko miało sens, to raczej dużo, ale z drugiej strony, skąd miałby wiedzieć? W ogóle to mam problem z opisaniem swojego toku myślenia. Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

No, widać że trudno było ci to napisać (bez spoilerów). Wide grin

Jeszcze trudniej będzie mi na to odpowiedzieć (bez spoilerów).

Ok, spróbuję.

Wydaje mi się, że plan Holmesa zaczął się od Molly. Wystarczająco enigmatycznie napisane, chyba.

Post został pochwalony 0 razy

Wszystko się niby wydaje oczywiste, ale jak ja oglądam kryminały i już jestem pewna, że mam wszystko w głowie poukładane, to się okazuje, że nic z tego i potem mi głupio.

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]
Ja sikam po nogach i się niecierpliwię.
Łyknąłem Wojny klonów, to i to łyknę. Zwłaszcza, że jest potencjał. Chociaż... Wojny klonów też miały potencjał, ale wywalili Tartakovskyego ( http://www.youtube.com/watch?v=7A07WNupEXk ) i zmienili styl graficzny. Na dużo gorszy. Bo, wiadomo, im nowsze Star Warsy, tym więcej sieki i szczałów i wybuchów. Ale w takiej klasyczno-cartoon-networkowej kresce, wszystko wygląda pięknie. A w renderach, zazwyczaj nie. Nieważne.

"według wstępnych szacunków, aby zrobić jeden odcinek serialu na technicznym poziomie Sagi, trzeba wydać 50 mln dolarów." Wcale bym się nie obraził, gdyby pracowali w trybie Sherlockowym, czyli trzy odcinki i rok czekania na następne. Jeśli serial wyglądałby tak, jak w zapowiedzi, mógłbym czekać. Co więcej, gdyby było takie jak w zapowiedzi, ludzie wciskaliby Lucasowi pieniądze i całowali po kostkach - żeby tylko to produkował. Jednak! Ja nie chcę efektów specjalnych. Postaci CGI raczej nie da się uniknąć... Ale chciałbym żeby scenografie były prawdziwe, zbudowane ręcznie, tak jak w Starej trylogii... Bo są lepsze. Lepsze!

Uważam też, że jest duża szansa, że serial naprawdę może być poważny. Jest teraz taki trend, żeby robić poważne filmy. Nowe Bondy (matko, ja ich nie cierpię...). Nowe Batmany (są ok, ale Burton był lepszy). Filmy od Marvela ciągle są niepoważne, ale prędzej czy później, to się zmieni. Ludzie, który oglądali Star Warsy na młodego, teraz już są starzy. Wojny klonów oglądają z przymusu, a poważne serial, oglądaliby dla przyjemności.

Zwłaszcza, że sfera nie-jedi, w filmach jest prawie niezagospodarowana. Książi o Hanie i Lando są, podobno są niezłe. Tak samo komiksy. Jasne, nigdy nie będzie już takiego bohatera jak Han... Ale cóż.

Rozpisałem się. Dlatego właśnie muszę zacząć pisać dziennik!

Post został pochwalony 0 razy

Nie odważyłam się sięgnąć po Wojny Klonów, co do tego serialu też mam jakieś takie kiepskie przeczucia. Zwłaszcza jak mówią o "większej ilości animacji komputerowej i efektów wizualnych". George Lucas to dziwny człowiek, nie można mu ufać.

Z drugiej strony - nie mogę się doczekać. Wide grin

Co tam, najwyżej będę zawiedziona jak w kinie na Ataku Klonów

Post został pochwalony 0 razy

Spoilery jak cholera!!!
Ale zrobię tak, żeby nie były widoczne. Trzeba zaznaczyć całego posta, wtedy będzie widać.

http://www.guardian.co.uk/tv-and-radio/2012/jan/20/steven-moffat-sherlock-doctor-who?INTCMP=SRCH
"There is a clue everybody's missed," he says tantalisingly. "So many people theorising about Sherlock's death online – and they missed it! We've worked out how Sherlock survives, and actually shot part of what really happened. It all makes sense."

Arien, masz jakieś pomysły?
Muszę obejrzeć jeszcze raz. W gronie podejrzanych jest rowerzysta, ciężarówka która odjeżdża... tyle widać. Ale jeśli jest jakaś wskazówka, musi być subtelniejsza.

Post został pochwalony 2 razy

Ostatnio zmieniony przez Non dnia Pon 17:14, 23 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz