Seriale jako egzamplifikacja dojrzałej sztuki filmowej

Kanibol się skończył <ezka>. Teraz czekać z łapą w gaciach na sezon 2. pierwszy idealnie się rozkręcił, dobrze, że go sobie nie odpuściłem po kilku odcinkach. teraz jaranko i liczę na arcyciekawą fabułę z cyklu gra w kotka i myszkie.

Post został pochwalony 0 razy

	Blase napisał:
	Kanibol się skończył <ezka>. Teraz czekać z łapą w gaciach na sezon 2. pierwszy idealnie się rozkręcił, dobrze, że go sobie nie odpuściłem po kilku odcinkach. teraz jaranko i liczę na arcyciekawą fabułę z cyklu gra w kotka i myszkie.

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ziggy dnia Pią 17:35, 21 Cze 2013, w całości zmieniany 2 razy

szarmancki łoś pederasta!!!!!!!!!

Post został pochwalony 0 razy

	Killer Rabbit napisał:
	Obejrzeć warto, bo to sprawnie zrealizowany serial. I dobrze, że został pokazany na TVP. Tylko trzeba sporo cierpliwości i samozaparcia.

Rabbitu, że tak powrócę do twych wcześniejszych wypowiedzi - nie zgadzam się Happy

Wdawać się w polemikę nie mam zamiaru, takiej rozrywki na filmwebie pod dostatkiem. Oczywiście rozumiem wszystkie zarzuty co do tego filmu, mimo to ciągle pozostaję w tej mniejszości, jakby nie było, go broniącej. Hm, niedawno odkryłam że jestem w 1/16 Niemką, może to dla tego.

Post został pochwalony 0 razy

Zawsze zazdrościłam ludziom, którzy są w jakimś większym ułamku obcokrajowcami, nie wiedzieć czemu. Ja mam prawdopodobnie korzenie rosyjskie, ale to gdzieś z 8 pokoleń wstecz (minimum).

Post został pochwalony 0 razy

Ja jestem w 1/16 Austriakiem ;P
Z Austrią poza misiem koalą i kolczatką nie mam wiele wspólnego...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Pią 20:14, 21 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz

Konkluzja napisał:

	Killer Rabbit napisał:
	Obejrzeć warto, bo to sprawnie zrealizowany serial. I dobrze, że został pokazany na TVP. Tylko trzeba sporo cierpliwości i samozaparcia.

Rabbitu, że tak powrócę do twych wcześniejszych wypowiedzi - nie zgadzam się Happy

Wdawać się w polemikę nie mam zamiaru, takiej rozrywki na filmwebie pod dostatkiem. Oczywiście rozumiem wszystkie zarzuty co do tego filmu, mimo to ciągle pozostaję w tej mniejszości, jakby nie było, go broniącej. Hm, niedawno odkryłam że jestem w 1/16 Niemką, może to dla tego.

Bardzo dobrze. Byłoby niezwykle nudno gdybyśmy się wszyscy ze sobą zgadzali Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Zgadzam się.

Post został pochwalony 0 razy

Ja pratycznie, teoretycznie, stanowczo, szczerze, w zasadzie niezdecydowanie się [prawie] w 50% zgadzam.

Post został pochwalony 0 razy

Serialom mówimy zdecydowane raczej tak.

Post został pochwalony 0 razy

	Non napisał:
	Jak to dobrze, że nie chciało mi się tego oglądać... Przejdźmy do ważniejszych rzeczy - Futurama. Pierwsze dwa odcinki, były... OK. Nie było szału. Jak ogarniecie, to dajcie znać, bo ciekawy jestem jak wam się będą podobać. Zoidberg jak zawsze niezawodny, ale tego chyba nie muszę pisać, hę?

Fourty Percent takie sobie, najbardziej podobało mi się wykorzystanie "Highway Star" Deep Purple w scenie pościgu. Drugi odcinek dużo bardziej mi podszedł, rzyciowy i śmieszny, więcej ciekawych gagów (ten z just the two of us spoko), no i wiadomo, że Zoidberg zawsze spoko. Czekam na więcej Bendera.

Post został pochwalony 0 razy

Nowa Futrama (T.: The Terrestrial; te odcinki na necie są tak podpisane, że nie można dojść do ładu) całkiem śmiszna. Fry i Bender zawsze spoko.

Post został pochwalony 0 razy

Zgadzam się. Bardzo fajnie, dobre tempo, tak samo timming.
Ale najnowsza, mimo że spoko... To trochę zepsuli zakończenie.

edit
A! Zapomniałbym. Jako że Kiefer będzie Snake'iem w nowym MGS, postanowiłem nadrobić 24 godzny. W sumie - spoko. Niektóre wątki trochę z dupy, ale reszta ok. Może ja jestem taki jakiś naiwny, ale napięcie w kluczowych momentach potrafi się udzielić. Nie tak bardzo jak w Breaking Bad, ale...
No. Właśnie kończę drugi sezon. Polecam.

edit 2
A odcinki są tak jakoś głupio ponumerowane, bo zmienili kolejność emisji. Było tak:
2-D Blacktop
Fry and Leela's Big Fling
T.: The Terrestrial
I Forty Percent Leadbelly jest najnowszy.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Non dnia Pon 14:53, 08 Lip 2013, w całości zmieniany 2 razy

Chcę zachwalić polską ekranizację Mistrza i Małgorzaty z 88. Choć momentami rzuca się w oczy skromny budżet i 'oszałamiające' efekty specjalne, to mamy tutaj kwintesencję polskiego aktorstwa tamtych lat. Mnie najbardziej zachwycił Mariusz Benoit jako Asasello, ale największa perełka tego miniserialu to kilka sekund Gajosa, o, proszę:

http://www.youtube.com/watch?v=uZ3aFefShKY&list=UUSb_aFwgeayNzzEiEc17j-g&index=1&feature=plcp

Happy

Post został pochwalony 0 razy

nooo, ta scena to już kult, muszę w końcu podejść do tych wszystkich Małgorzat i Piłatów, bo znam tylko wersję rosyjską, bodajże z 2005 roku. Z MiM mam taki problem, że żadna adaptacja filmowa czy teatralna nie będzie mnie satysfakcjonować, bo powieść to absolutne arcydzieło. kiedyś już o tym pisałem.

na filmwebie w końcu pojawił się dobry filmoznawczy tekst o serialu:
[link widoczny dla zalogowanych]

za 2 tyg. dalszy ciąg ostatniego sezonu, jaram się jak Moskwa w 1812.

Post został pochwalony 0 razy