Forum Edno zżarło środu Strona Główna Edno zżarło środu
Monty Python, czyli spot the looney!
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Tom Waits
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum Edno zżarło środu Strona Główna » It's the Arts! Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Tom Waits
Autor Wiadomość
Burma
Kardynał Kieł



Dołączył: 09 Wrz 2006
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Post
Ożesz k*rwa!!! Ja nie wiem co bym zrobiłą na twoim miejscu... Ja się okropnie wściekam, kiedy nowa płyta ma jakąklwiek ryskę na pudełku... (okropnie pedantyczna jestem...). A jak pudełko z płyty Radka miało zepsute ząbki i musiałam je wymienić, to szału o mało nie dostałam Wide grin Naprawdę ci współczuję. DLatego chyba dobrze jest w takich sklepach jak Empik dać tą płytę najpierw do odsłuchania, zeby sprawdzić czy działa...

Ale okładka fajna, nie? Wide grin Książeczka też... Ale ja jak na razie najbardziej lubę książeczkę z "The Black Rider", taką ma fajną szatę graficzną...

Cholera, to 'Rain dogs' chodzi za mną o dczepić się nie może, więc chyba ją sobie w końcu zamówię... Ale jak tą zamówię, to zaraz będę chciała kolejną, zapewne 'Swordfishtrombone'...


Post został pochwalony 0 razy
Czw 20:00, 17 Sty 2008 Zobacz profil autora
Rozencwajgowa
Inspektor Tygrys



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 3758
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: że by znowu?

Post
Ej, cholera, może bym ją odniosła do Empiku, ale na pewno nie mają drugiego egzemplarza, więc najwyżej oddaliby mi kasę (a to niee ooo tooo). Poza tym nie wiem czy w ogóle chcieliby wymienić. Poza tym muszę jeszcze sprawdzić na jakimś innym odtwarzaczu, bo mam tylko mój komputer.

Ja osobiście Swordfishtrombones ściągnąwszy.
(ale na razie słucham Small Change)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rozencwajgowa dnia Czw 20:10, 17 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Czw 20:09, 17 Sty 2008 Zobacz profil autora
Burma
Kardynał Kieł



Dołączył: 09 Wrz 2006
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Post
No nie wiem czy ci zwrócą pieniądze, pewnie powiedzą, że sama sobie tą płytę porysowałaś...

Ja nie ściągnąwszy żadnej płyty, nie umiem się do tego przełamać Wink (1) A to Swordfish fajne?

(Czekam na wrażenia po Small Happy )


Post został pochwalony 0 razy
Czw 20:14, 17 Sty 2008 Zobacz profil autora
Rozencwajgowa
Inspektor Tygrys



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 3758
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: że by znowu?

Post
Tylko właśnie problem w tym, że ona nie jest porysowana (ma jedną małą rysę, ale to wszystko). A ja np. nie umiem popsuć płyty tak, żeby jej nie porysować. Anyone?

Nie wiem czy fajne, bo czeka w kolejce Wink (1)

Na razie mogę powiedzieć, że niesamowicie podoba mi się sama idea, że the piano has been drinking, not me, no przepiękna. W cały tekst się wczytam później.


Post został pochwalony 0 razy
Czw 20:18, 17 Sty 2008 Zobacz profil autora
Burma
Kardynał Kieł



Dołączył: 09 Wrz 2006
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Post
Rozencwajgowa napisał:


Na razie mogę powiedzieć, że niesamowicie podoba mi się sama idea, że the piano has been drinking, not me, no przepiękna. W cały tekst się wczytam później.


Tak, ten tekst też mnie urzekł Wide grin Ja miałam nawet ambitny plan przetłumaczenia tekstu, ale się poddałam Wink (1) Ważne, że rozumiem ogólny pijacki sens Lubię też wers "And carpet needs a haircut" Wide grin

Rozencwajgowa napisał:
A ja np. nie umiem popsuć płyty tak, żeby jej nie porysować. Anyone?


Nie rozumiem jakoś tego zdania... Neutral


Post został pochwalony 0 razy
Czw 20:21, 17 Sty 2008 Zobacz profil autora
Mielonka
Déja Vu



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 7305
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 53 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: skądinąd
Płeć: solniczka

Post
można ją np. spalic, albo pocwiartowac, ewentualnie zalac czymś żrącym; jest wiele sposobów Wide grin.


Post został pochwalony 0 razy
Czw 20:23, 17 Sty 2008 Zobacz profil autora
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]



Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 13998
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 137 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce
Płeć: patafian

Post
Przy ćwiartowaniu może się jednak porysować


Post został pochwalony 0 razy
Czw 20:25, 17 Sty 2008 Zobacz profil autora
Rozencwajgowa
Inspektor Tygrys



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 3758
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: że by znowu?

Post
No co zrobić z płytą, żeby trzaskała, nie rysując jej?

(oj wy drobni szydercy)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rozencwajgowa dnia Czw 20:28, 17 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
Czw 20:28, 17 Sty 2008 Zobacz profil autora
Burma
Kardynał Kieł



Dołączył: 09 Wrz 2006
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Post
Rozencwajgowa napisał:
No co zrobić z płytą, żeby trzaskała, nie rysując jej?


Aha, teraz rozumiem Wink (1) Po prostu za dużo glutaminianiu sodu, jak mnie dzisiaj pani doktor poinformowała Wide grin Podobno on powoduje bóle głowy. Pewnie też inne... schorzenia. A więc strzeżcie się Kucharka i Maggi!! Mr. Green


Post został pochwalony 0 razy
Czw 20:29, 17 Sty 2008 Zobacz profil autora
Rozencwajgowa
Inspektor Tygrys



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 3758
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: że by znowu?

Post
Burma napisał:
Poprawka: właśnie zapałałam powtórną miłością do piosenki Toma Waitsa "Step Right Up" (z płyty Small Change). Jest genialna! Ale dalej nie mam pojęcia o czym on tam śpiewa, mimo że mam przed sobą tekst napisany czarno na białym

A więc wysłałaś swoje zdjęcie, dwa martwe "creeping charlies" (b l u s z c z y k . k u r d y b a n e k ?) i kopertę zwrotną? Wink (1)

["Ah yeah, well it's like a houseplant that you have to murder primar to sending it. And eh, what you do is eh you commit like first degree murder on your houseplant and you put it in an envelope(...)"]

PS. "Jitterbug Boy" przypomina mi starszawego faceta na wózku spotkanego kiedyś na stacji w Lęborku. Czekaliśmy ze znajomymi na pociąg, a on podjechał, wyciągnął talię kart i zaczął pokazywać sztuczki (z których większość za drugim czy trzecim razem dało się rozpracować). Widać było, że go na stacji znają i pewnie byliśmy tylko częścią jego codziennej widowni. Opowiedział nam, jak to tu przed laty wygrywał fortunę wygrywając zakłady z taksówkarzami i przejezdnymi, jak miał miliardy nowych złotych, jak ludzie przegrywali z nim swoje samochody, które on im w końcu oddawał, bo i tak nie były mu potrzebne, a oni w końcu zarabiali nimi na życie. Raczej smutne, ogólnie. Więc, heh, całkiem jak ta piosenka.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rozencwajgowa dnia Pią 15:24, 18 Sty 2008, w całości zmieniany 3 razy
Pią 13:20, 18 Sty 2008 Zobacz profil autora
Burma
Kardynał Kieł



Dołączył: 09 Wrz 2006
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Post
Rozencwajgowa napisał:
więc wysłałaś swoje zdjęcie, dwa martwe "creeping charlies" (b l u s z c z y k . k u r d y b a n e k ?) i kopertę zwrotną? Wink (1)

["Ah yeah, well it's like a houseplant that you have to murder primar to sending it. And eh, what you do is eh you commit like first degree murder on your houseplant and you put it in an envelope(...)"]


Taaak, mniej więcej pojęłam znaczenie tego fragmentu (dzięki tamtej stronie Wide grin ), tzn. pojęłam znaczenie wszystkich słów z osobna, ale nie we wspólnym zestawieniu A to: Change into a nine-year-old Hindu boy ??? Shocked Kocham jego teksty Mr. Green

Wiecie, co mnie zadziwia? Że on pamięta te wszystkie swoje teksty, a nie ma on typowych pioseneczek z łatwym refrenem, ale właściwie każda piosenka to osobobna opowieść... I to długa... I on to wszystko pamięta na koncertach Shocked

A co do tego starszawego faceta na wózku, to Waits mi się właśnie z kimś takim kojarzy... Nawet grał w filmie "The Fisher King" inwalidę na wózku, żebraka i pijaka, więc... Wide grin Idealan rola dla niego.

BTW, Rozen, widziałaś film "Poza prawem" Jima Jarmuscha? Rolę główną gra Tam Waits! Tzn. jedną z trzech głównych, obok Benigniego i kogoś tam jeszcze. Film jest świetny, z typowym powolnym jarmuschowskim klimatem. I jest tam nawet jedna piosenka Waitsa... Chyba 'Jockey full of Bourbon'. Jeśli nie jeszcze nie widziałaś, to polecam!


Post został pochwalony 0 razy
Pią 20:28, 18 Sty 2008 Zobacz profil autora
Rozencwajgowa
Inspektor Tygrys



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 3758
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: że by znowu?

Post
Burma napisał:
A co do tego starszawego faceta na wózku, to Waits mi się właśnie z kimś takim kojarzy...

Niee, nie do końca rozumiem. Waits jest jednak powszechnie szanowanym artystą i człowiekiem, któremu się w życiu powiodło (żona, dzieci, kasa). Czyli przeciwieństwem kogoś, kto nie ma nic poza wymyślonymi fascynującymi historiami ze swojej "szczęśliwej" przeszłości, nie?

A co do "Step Right Up", myślę że jest to po prostu dość luźne wyśmianie konsumpcyjnej rzeczywistości - tych wszystkich cudownych produktów, które zrobią za ciebie wszystko i uszczęśliwią cię do końca życia, niepowtarzalnych promocji i generalnie to mamy wszystko, czego pani sobie życzy, perfumy? A może jednak pierścionek zaręczynowy?
Przy tym Waits jest naprawdę przekomiczny przecież.

That's right, it filets, it chops, it dices, slices
Never stops, lasts a lifetime, mows your lawn
And it mows your lawn and it picks up the kids from school
It gets rid of unwanted facial hair
it gets rid of embarrassing age spots
It delivers a pizza, and it lengthens, and it strengthens
And it finds that slipper that's been at large under the chaise lounge for several weeks
And it plays a mean Rhythm Master
It makes excuses for unwanted lipstick on your collar
And it's only a dollar, step right up, it's only a dollar, step right up

Wide grin
Zresztą, przecież mogłabym całość zacytować.
(jednym z moich ulubionych momentów jest też "it entertains visiting relatives" Wide grin)

A, filmu nie widziałam.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rozencwajgowa dnia Sob 15:19, 19 Sty 2008, w całości zmieniany 2 razy
Sob 15:17, 19 Sty 2008 Zobacz profil autora
Burma
Kardynał Kieł



Dołączył: 09 Wrz 2006
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Post
Rozencwajgowa napisał:
Burma napisał:
A co do tego starszawego faceta na wózku, to Waits mi się właśnie z kimś takim kojarzy...

Niee, nie do końca rozumiem. Waits jest jednak powszechnie szanowanym artystą i człowiekiem, któremu się w życiu powiodło (żona, dzieci, kasa). Czyli przeciwieństwem kogoś, kto nie ma nic poza wymyślonymi fascynującymi historiami ze swojej "szczęśliwej" przeszłości, nie?


Ja to wszystko wiem. Tylko chodzi i jego wygląd i sposób zachowania. No taki pijak, żebrak i włóczęga Wide grin Dlatgeo tym bardziej się dziwię, że znalazł sobie żonę, z którą jest już od daaawna, i że ma dzieci Shocked Jakoś mi to do niego nie pasuje, ale widać to tylko jego publiczny wizerunek...

Tak mniej więcj rozumiałam "Step right up", ale dzięki za wytłumaczenie Wide grin

A ten film to pozycja obowiązkowa!!!


Post został pochwalony 0 razy
Sob 15:40, 19 Sty 2008 Zobacz profil autora
Rozencwajgowa
Inspektor Tygrys



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 3758
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: że by znowu?

Post
Burma napisał:
No taki pijak, żebrak i włóczęga

Mnie się właśnie tak nie kojarzy (no, z wyjątkiem pijaka) Wide grin Bardziej po prostu artysta czy tam osobowość.

A jak rozumiesz "Tom Traubert's Blues"? Matyldę znaczy, że czym ona jest?


Post został pochwalony 0 razy
Sob 15:57, 19 Sty 2008 Zobacz profil autora
Burma
Kardynał Kieł



Dołączył: 09 Wrz 2006
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Post
Gdzieś tam czytałam, że jest to jakiś nieoficjalny hymn Australii Wide grin Szczerze mówiąc, to nie wiem jak rozumieć tą piosenkę... Rozen, zadajesz zbyt trudne pytania Razz A już dawno nie zagłębiałam się w jego teksty... Przez ciebie znowu zacznę tą syzyfową pracę


Post został pochwalony 0 razy
Sob 16:02, 19 Sty 2008 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum Edno zżarło środu Strona Główna » It's the Arts! Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 5 z 7

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin