Forum Edno zżarło środu Strona Główna Edno zżarło środu
Monty Python, czyli spot the looney!
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
WŁASNA TWÓRCZOŚĆ LUDOWA
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 63, 64, 65  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum Edno zżarło środu Strona Główna » It's the Arts! Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
WŁASNA TWÓRCZOŚĆ LUDOWA

Dobre to było? Liczę na szczerość :D
nagroda państwowa murowana
35%
 35%  [ 13 ]
rewelacja
27%
 27%  [ 10 ]
to będzie hit sezonu
37%
 37%  [ 14 ]
Wszystkich Głosów : 37

Autor Wiadomość
Mielonka
Déja Vu



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 7305
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 53 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: skądinąd
Płeć: solniczka

Post
można można,tylko nie wiedzialam,czy to rzeczywiście sexi laska,czy może ten koleś z Roxette. [/offtop]


Post został pochwalony 0 razy
Nie 18:48, 10 Gru 2006 Zobacz profil autora
Mroczny Herbaciarz
Sütmistrz



Dołączył: 18 Lis 2006
Posty: 4240
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: patafian

Post
Mielonka napisał:
można można,tylko nie wiedzialam,czy to rzeczywiście sexi laska,czy może ten koleś z Roxette. [/offtop]

z tego "kolesia z Roxete" też niezła sexi laska xD


Post został pochwalony 0 razy
Nie 18:59, 10 Gru 2006 Zobacz profil autora
Doktor und Pszczoły
Mleczarz psychiatra



Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 1615
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zewsząd

Post
Zgadzam się z wami wszystkimi.


Rozumiem, ze rozmawiamy na temat...?


Post został pochwalony 0 razy
Śro 19:54, 14 Lut 2007 Zobacz profil autora
Mielonka
Déja Vu



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 7305
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 53 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: skądinąd
Płeć: solniczka

Post
takie cóś dziś na poczekaniu nabazgrałam... Na tytuł niestety jeszcze nie wpadłam Wide grin.

I znowu dylemat - czy pewne rzeczy pogodzic się da?
Dylemat znowu - czy psy homo sapiens sapiens nie pogryzą się?
Lód wyjściem najlepszem gdy taka bieda
Pomyślunek własny sentymenty pokona - w to wierzę!
Lwem jam jest już, a dopiero wielblądem może
Sentymenty pożegnuję ja - tako ma wola chce!
Sceptycyzm mnie uratuje - nie chcę tkwic w tej norze!
Sceptycyzm jest jako lekarz od oczu, który leczy wzrok człeka źle widzącego
Przybywaj, o wybawco zdrowia mego psychicznego!
Lecz nie mam ja oczu źle widzących
To nory powłoka jest sprawczynią widzenia złego mego!
Spierdalaj więc pani - wszakże zrobic możesz wiele złego!
Piękno psów moich powłoką jest ową
Czy jeden drugiemu zagryźc sierśc może piękną?
Widziec chciałabym je wszystkie, piękne jak są - zawsze
Lecz poświęcę ja nawet wszystkie, gdy sceptycyzm mój tak mi powie!
Racjonalnie myślec ja chcę, nawet jeśli zniknie przez to piękno psów moich!
Wtedy przyjdą inne, jeszcze piękniejsze - będę je lepiej znac!
Piękniejsze one będą - wszak nie będę już je z nory oglądac.
Tako ma wola chce!



tu, na koniec, chciałam napisac coś ciekawego, ale moja wena się skończyla Wink (1).


Post został pochwalony 0 razy
Sob 22:33, 03 Mar 2007 Zobacz profil autora
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek



Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 123 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z wyspy

Post
Audrey i Janosz Dwie Szopy Dobrosz Wide grin

Pewnego razu w miescie Dublinie
Janosz namaczal stopy swe w winie,
Choc sie nie kwapil,
czasami napil,
sie, tego co mu sie nawinie...

[standing ovation]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Czw 19:45, 03 Maj 2007, w całości zmieniany 1 raz
Wto 12:31, 01 Maj 2007 Zobacz profil autora
Julius Caligo
Szkot na Koniu [Admin w st. spoczynku]



Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 2694
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tam, gdzie odeszły żubry
Płeć: patafian

Post
Administracja forum przeprasza za kolejny niesmaczny wiersz

Raz wojewoda Podlaski
Gdy napił się bromku,
Wyskoczył na laski
Do Napoleona Domku *)
by czuć się jak w niebie,
A te biedne laski
Marzyły o chlebie,
Bo miał ser spod laski.

*) Domek Napoleona - znany w Białymstoku dom do niedawna publiczny


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Julius Caligo dnia Wto 23:00, 01 Maj 2007, w całości zmieniany 1 raz
Wto 22:52, 01 Maj 2007 Zobacz profil autora
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]



Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18058
Przeczytał: 62 tematy

Pomógł: 146 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z wykopalisk
Płeć: solniczka

Post
Powaliły mnie wasze liryki swoim przekazem Wide grin


Post został pochwalony 0 razy
Wto 22:59, 01 Maj 2007 Zobacz profil autora
Julius Caligo
Szkot na Koniu [Admin w st. spoczynku]



Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 2694
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tam, gdzie odeszły żubry
Płeć: patafian

Post
Wiersz sponsorowany przez Narodową Komisję Leśnictwa

Szedł raz tur przez lasy,
brnąc w ostępy głuche,
a że miał zapasy
popijał siwuchę,
lecz gdy wkroczył w bory,
tak się przytruł trunkiem,
że jest od tej pory
wymarłym gatunkiem.


Post został pochwalony 0 razy
Śro 0:03, 02 Maj 2007 Zobacz profil autora
Rozencwajgowa
Inspektor Tygrys



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 3758
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: że by znowu?

Post
Julius Caligo napisał:
A te biedne laski
Marzyły o chlebie,
Bo miał ser spod laski.


Tur też fantastyczny.

Juliusie, czy masz już fanklub? Gruppies?


Post został pochwalony 0 razy
Śro 11:43, 02 Maj 2007 Zobacz profil autora
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]



Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18058
Przeczytał: 62 tematy

Pomógł: 146 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z wykopalisk
Płeć: solniczka

Post
O, gruppies. To mi się podoba. Tylko, że bez chleba.


Post został pochwalony 0 razy
Śro 12:33, 02 Maj 2007 Zobacz profil autora
Julius Caligo
Szkot na Koniu [Admin w st. spoczynku]



Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 2694
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tam, gdzie odeszły żubry
Płeć: patafian

Post
Ano istnieje pewna grupa fanów i fanek. Gdzie nie zajadę, spotykam takowe.


Post został pochwalony 0 razy
Czw 17:39, 03 Maj 2007 Zobacz profil autora
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek



Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 123 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z wyspy

Post
Wiesz krotki

Byl sobie pewien facet niestety...
bardzo podobny byl do kobiety Wide grin.

[nie chodzi o mnie]


Post został pochwalony 0 razy
Czw 19:48, 03 Maj 2007 Zobacz profil autora
Blase
Wood in the Forest



Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 8805
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 205 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z Jaskini Caer'bannog

Post
A teraz coś z zupełnie innej beczki...
oto numer 1... Modrzew.

(scena, zapalają się światła. Scenografia - tatrzański las. Modrzew.)
(narrator zza kulisHappy
A teraz numer 1...
Modrzew!

(wchodzi solista)

Modrzew, Modrzew, Modrzew
Tyś królem wszystkich drzew!
Gdy idę parkiem, lasem
Mam ochotę krzyknąć basem:

(dołącza chór zza krzaków)
Modrzew, Modrzew, Modrzew
Wspanialszy niż największy krzew
Każdy gdy cię widzi z zachwytu pęka
Bo Modrzew to nie zwykła sosenka!

Wielki jest twój pień
Do samego nieba sięga, hen!
W porywach nawet 80 metrów masz
Przy tobie dąb to żałosny gówniarz

Tyś jest wielki zuch i chwat
Nie damy by cię ruszył jaki drwal
(drwal z siekierą wygląda zza drzewa)
Nagonasienny jądrowiec iglasty
Sosny są przy nim jak chwasty!

(na scenę wchodzą: Anglik, Niemiec, Włoch, Rosjanin, Czech i Franzuc)
Modrzew!
The Larch! Lärchen! Larix! Listwiennica! Modřín! Le Méleze!

(wszyscy)
Tyś królem wszystkich drzew
zaś ludzie wielbią cię...
Oto ten, co Modrzewiem zowie się!

(schodząc ze sceny)
-Jak będę miał dzieci, nazwę swojego syna Modrzew!
-A ja swoją córkę!
-Ja zmienię nazwisko na Modrzew! Modrzew, Modrzew, Modrzew...
(chowają się za kulisy, światła gasną; aplauz publiki, na scenę lecą kwiaty, czekoladki, stringi, staniki i konary Modrzewia)

(A teraz... numer 3... Modrzew syberyjski.)


Post został pochwalony 0 razy
Czw 20:37, 03 Maj 2007 Zobacz profil autora
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]



Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18058
Przeczytał: 62 tematy

Pomógł: 146 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z wykopalisk
Płeć: solniczka

Post
To nie jest moje. Napisał to anonimowy internauta a propos powieści o Harrym Potterze. Nie byłabym sobą gdybym tego nie zapodała.

Harry Potter - tom VIII "Harry Potter spotyka ojca Rydzyka" fragmenty

"Wycie wiatru zagłuszało trzask zderzających się różek świetlnych. Pomimo miażdżącej przewagi fizycznej przeciwnika Harry Potter zwinnie unikał ciosów ojca Rydzyka, groźnie kontratakując. Raz nawet udało mu się przebić przez zasłonę, a jego pałeczka wylądowała na barku starszego z walczących i przecinając sutannę dotarło do ciała. Moherowy Lord zadrżał, wydawało się że poczuł ból, ale była to tylko chwila. W następnej czerwona klinga ojca Rydzyka spadła na metalową konstrukcję zawieszonego nad przepaścią pomostu, odrywając od niej spory kawałek. Jeden z silniejszych podmuchów wiatru uniósł go wysoko, a wzrok Harrego odruchowo podążył za tym fragmentem. Ułamek sekundy nieuwagi - to było wszystko czego potrzebował jego przeciwnik.
Świetlna różdżka wylądowała na dłoni młodego czarownika odcinając ją przy nadgarstku. Ból był okropny, Harry poczuł odór własnego palonego ciała. Wiedział już, że przegrał. Zapadła cisza. Mroczny przeciwnik groźnie nachylił się ku niemu.
- Nikt stąd nie ucieknie, ani Ty, ani twoi przyjaciele. Nie zmuszaj mnie abym Cię zabił, tak jak zabiłem panią Rowling. -
- Nigdy się do Ciebie nie przyłączę ! - warknął Harry Potter kurcząc się z bólu,
- Gdybyś tylko pojmował potęgę Moherowej Strony Mocy - westchnął Ojciec Rydzyk, zastanowił się przez chwilę, wreszcie spytał:
- Pani Rowling nigdy nie powiedziała Ci co stało się z twoim ojcem ? -
Wspomnienie ojca rozpaliło gniew młodego adepta magii.
- Powiedziała mi dosyć, powiedziała że go wyegzyrcozmowałeś -
- Nie ! To ja jestem twoim ojcem ! -
Zszokowany Harry spojrzał na postać w czerni, wreszcie odepchnął od siebie tę myśl:
- To nieprawda ! To niemożliwe ! -
- Posłuchaj głosu swojego serca, wiesz że to prawda. -
Harry chciał zaprzeczyć, ale nie mógł; wyraźnie czuł prawdę w głosie Moherowego Lorda. Ale jeżeli ojciec Rydzyk mówił prawdę, dlaczego kłamała Pani Rowling ? Moherowy Lord ciągnął:
- Przyłącz się do mnie ! Razem będziemy najpotężniejsi na rynku mediów ! Założymy nowe imperium, w którym nie będzie tych nudnych staruszek, ale od rana do wieczora filmy dla dzieci i młodzieży, a wieczorem filmy akcji oraz "różowa seria" tylko dla dorosłych. Nasze dekodery będą rozchodzić się jak świeże bułeczki. I będziemy tym imperium rządzić razem, ojciec i syn ! -
Ze stoickim spokojem Harry podjął decyzję, do której przygotowywał się całe życie:
- Nigdy za tobą nie pójdę ! - krzyknął i rzucił się w przepaść tak głęboką, że spadanie sprawiało wrażenie nieskończonego lotu. Wiedział, że nic nie będzie już w stanie powstrzymać jego upadku".



Post został pochwalony 0 razy
Sob 15:43, 12 Maj 2007 Zobacz profil autora
pojep
Angus Podgorny



Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stowarzyszenie na rzecz ustawiania rzeczy na innych rzeczach
Płeć: patafian

Post
Oto coś, co kiedyś zacząłem tworzyć lecz mnie znudziło:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Sob 16:06, 12 Maj 2007 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum Edno zżarło środu Strona Główna » It's the Arts! Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 63, 64, 65  Następny
Strona 5 z 65

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin