WŁASNA TWÓRCZOŚĆ LUDOWA

nie ma to jak zielona twórczość, ziołolecznictwo pomaga

Post został pochwalony 0 razy

Takie oto teksty piosenek, ludzie piszo nanietrzeźwo:
"Wehikuł bobra, czyli kinderbal z małżami".

Pamiętam bobrze kinderbal swój
Małże niani biłem jak zbój
Siódma rano - przy nocniku mocz,
Pracować nie chciałem, dupczyłem się

Za to do cipuszki zamykano mnie
Za to zwykle zamykano mnie
Po krajach fikałem i dziwko i chlew,
Małża-meduza tak mijał mi dzień

Tylko zmoczą jak w Klubie "Plus"
Dżem-serek do rana tam królował biust
To już skisnęło, ten klimat, ten biust
Wspaniali w budzie nie powrócą,
Nie powróci biust!

Lecz we mnie zostało coś z tamtych szmat,
Mój mały, intymny, murzyński świat
Gdy tak wspominam te piwa i kwas,
Wiem jedno, że to nie przyszło do nas

Dużo bym dał, by przepić to znów
Wehikuł z lasu to byłby bród
Mam w gardle miarę, odmienić chcę nos,
Znów liścia do lufy wetknie im łoś

Tylko zmoczą jak w Klubie "Plus"
Dżem serek do rana tam królował biust
To już skisnęło, ten klimat, ten biust
Wspaniali w budzie nie powrócą,
Nie powróci biust!

Post został pochwalony 0 razy

wczoraj w 20s wymyśliłem wiersz, czekam na wasze analizy i interpretacje

alikwota, Nowy Jąsk

przyjechał wuja
z Nowego Jąsku
przywiózł pomarańcze
i jeszcze jakieś tam
konserwy
pracuje na budowie
dorobił się
ma żonę i dzieci
amerykańskie
wuja przyjechał
i upił się polską wódką
ale dał mi 60 dolarów
oraz dwie jednodolarówki
w różnych formach
schowałem je do portfela
wiecie, na szczęście

Post został pochwalony 0 razy

Chętnie podejmę się interpretacji z mojego aktualnego punktu widzenia!

	Cytat:
	przyjechał wuja

W tej frazie nastąpiło sfeminizowanie bohatera lirycznego poprzez dodanie żeńskiej końcówki "a" do wyrazu będącego określeniem mężczyzny, który dla podmiotu lirycznego jest krewnym wstępnym w linii bocznej, drugiego stopnia. Nawiązując od razu do kolejnego wersu:

	Cytat:
	z Nowego Jąsku

można wnioskować, że wyraz "przyjechał" jest metaforą, gdyż zza Oceanu do Polski nie sposób dojechać. Można jedynie dolecieć lub dopłynąć. Zatem wyraz "dojechać" symbolizować będzie rosnące ceny benzyny - koszt przejechania pojazdem mechanicznym typu samochód czy autokar byłby równie wysoki, jak biletu lotniczego lub podróży promem.
Nowy Jąsk to Nowy Jork, w którym osiadło wiele jołmenów, stąd nowa nazwa miasta.

	Cytat:
	przywiózł pomarańcze i jeszcze jakieś tam konserwy

To nazbyt oczywiste - bieda w Ojczyźnie zmusiła wuję do pomocy rodzinie, dlatego też wspomaga ich finansowo poprzez podarowanie różnych smakołyków. Na podkreślenie zasługuje słowo bieda, a nie np. ubóstwo - gdyby było to ubóstwo, wuja, miast pomarańczy i konserw, przywiózłby chleb.

	Cytat:
	pracuje na budowie dorobił się

Bez pracy nie ma kołaczy, można by powiedzieć. Że budowlańcy zarabiają krocie, to żadna tajemnica.

	Cytat:
	ma żonę i dzieci amerykańskie

Podmiot liryczny wskazuje na stosunek swojego wui do tych osób fizycznych, a nie swój własny (np. ciocia i kuzyni). Można się domyślać, że nie zżył się on z nimi, jak z wują i nie traktuje ich, jak krewnych tudzież spowinowaconych. Przymiotnik "amerykańskie" mówi nam, że żona wui jest prawdopodobnie Amerykanką, gdyż gdyby była Polką, dzieci również byłyby polskie, nabywając obywatelstwo z mocy ustawy, zgodnie z zasadą krwi. Istnieje możliwość, że żona jest Polką, a dzieci narodziły się na terenie USA i mają podwójne obywatelstwo: polskie (zasada krwi) i amerykańskie (zasada ziemi).

	Cytat:
	wuja przyjechał i upił się polską wódką

Wuja pamięta o tradycji i mimo lat spędzonych w Nowym Jąsku, pozostał patriotą.

	Cytat:
	ale dał mi 60 dolarów

Podmiot liryczny, mimo, że zdaje się doceniać patriotyzm wui, nie jest zachwycony jego nieumiarkowaniem w piciu, o czym świadczy użyte przez niego "ale". Docenia również hojność swego krewnego.

	Cytat:
	oraz dwie jednodolarówki w różnych formach

Symboliczne kwoty, symbolika dualizmu - banknot i moneta. Banknot - kruchy, jak życie i moneta - trwała, silna, nie do zniszczenia. Taka sama wartość, "ulepione z tej samej gliny" - a jednak bardzo się różnią. Jest to metafora podwójnej natury człowieka.

	Cytat:
	schowałem je do portfela wiecie, na szczęście

Podmiot liryczny wykazuje pokorę wobec losu i Siły Wyższej, szanuje i docenia, co mu los przynosi.

Post został pochwalony 2 razy

O, jestem zmuszona zabrać głos! A miałam dzisiaj tego nie robić.

	Cytat:
	przyjechał wuja

Wuja, bo z Poznania. Albo chociaż ze Swarzędza Południe.

	Cytat:
	z Nowego Jąsku przywiózł pomarańcze i jeszcze jakieś tam konserwy

Hybryda Nowego Jorku i Śląsku, gdzie Ślązacy hodują konserwy z nowojorczyków i pomarańcze z azbestu.

	Cytat:
	pracuje na budowie dorobił się ma żonę i dzieci amerykańskie

W pocie chleba na kawałek czoła pracuje wuja zdejmując azbest, wyjechał w latach 80-tych, gdyż dzieci tam narodzone już mają na imię Dżesika i Dżenifer. Żona oczywiście z polonii polskiej, zatem rozdarta, ma poczucie winy, wita nas ciule.

	Cytat:
	wuja przyjechał i upił się polską wódką

Ciężka sprawa. Polecam Ser w Ziołach.

	Cytat:
	ale dał mi 60 dolarów oraz dwie jednodolarówki w różnych formach

Wartość mierna, dlatego

	Cytat:
	schowałem je do portfela wiecie, na szczęście

Bo na waciki nawet nie starczy. Oznacza to, że człowiek przyjeżdża z wielkiego świata i musi się odnaleźć w innej rzeczywistości. Ogórki, świńska górka, dług publiczny, a ten wciska 60 dolarów.
Pała.

Post został pochwalony 0 razy

Brawo albatrosie, smaczny, przaśny liryk o lekkim zabarwieniu erotyczno-kulinarnym, oraz zapachu pelargoni w majowym ogródku.
Bądźmy przaśni, bądźmy smaczni, piszmy dużo i grubo [i z masłem]. Niech świat dowie się jak walczymy o pierogii. Brawo!

Post został pochwalony 0 razy

Nie umiem rysować ale lubię.

Post został pochwalony 0 razy

Dobre jak na debiut w naszym skromnym i kolektywnym forum.

Post został pochwalony 0 razy

Bardzo ciekawa kreska.

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]

zapowiedź nowego serialu historyczno-kryminalnego, w rolach głównych wykładowcy UAM

Post został pochwalony 0 razy

To wygląda mi na politykalfikszon- sadomaso, z wątkiem klerykalnym.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Nie 22:52, 10 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz

Kolega widzę talentny plastycznościowo. Zazdraszczam.
Jam talentu rysowniczego pozbawion.

Post został pochwalony 0 razy

ojtam ojtam, takie tam bazgroły na szybko Wide grin

miałem zeskanować i wrzucić tutaj moje stare badziewia z gimnazjum jeszcze, jak odkopię to może się o to pokuszę.

Post został pochwalony 0 razy

To u nich normalne. A u mnie posucha, raczej teraz kombinuję ze światłem w fotografii, ale to nic wielkiego. Czekam na cały serial pana Blase'a, teeej!

Post został pochwalony 0 razy

to u nas normalne i rodzinne, jak herbata Saga. serial bydzie, ale scenariusz się musi wykrystalizować, a to potrwa. poza tym pełno w nim będzie hermetycznych studenckich żarcików, więc pewnie nie będzie Was śmieszył i satysfakcjonowau Sad (1)

Post został pochwalony 0 razy