| Autor |
Wiadomość |
dłógi
Dennis Moore
Dołączył: 02 Lis 2007
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z olimpiady dla głupków |
|
 Ale ty mnie nie rozumiesz... |
|
Zastanawiam sie dlaczego tak jest że niektórzy przy Pythonach umierają ze śmiechu a niektórzy umierają z nudów (lub co gorsza, jak moja luba, patrzą z przerażeniem). Interesuję mnie wasze zdanie. Czy jesteśmy tak ostro spaczeni? A może coś nam uszkodzono przy porodzie (może to przez maszynę robiącą Pii! )
Wysnułem na ten temat pewną teorię...
Monty Python to jak wiemy kwintesencja absurdu. Niektórzy jednak preferują żart logiczny. Ci drudzy, nawet jeśli pokwapią się o absurd to raczej o właśnie LOGICZNY absurd.
Oto przykład
Logicznie rzecz ujmując
2 + 2 = 4
Logiczny absurd w tym wypadku to
2 + 2 = 8
Monty Python nie mieści się jednak w tych kategoriach i w ich wykonaniu wyglądało by to mniej więcej tak:
2 + 2 = Litwo, ojczyzno moja...
A to już zbyt INNE dla tych którzy lubią dowcipy logiczne, bądz absurdalno-logiczne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Pią 23:18, 02 Lis 2007 |
 |
 |
|
|
 |
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18058
Przeczytał: 62 tematy
Pomógł: 146 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z wykopalisk
Płeć: solniczka |
|
| |
|
Przeniosłam ten godny Jehowy temat:D
Prawda jest taka, że ja umiem wyczuć kto nadaje się na indoktrynację a kto nie bardzo.
Są wyjątki oporne ale nie mam im tego za złe, mimo to absurdalne kawały oraz inwencja twórcza do rozbawiania otoczenia na własną rękę to znaki na które czekam zawsze zanim powiem "Monty Python".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Pią 23:28, 02 Lis 2007 |
|
|
Pan z Wąsem
Johann Gambolputty...von Hautkopf z Ulm
Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: patafian |
|
| |
|
Też kiedyś myślałem o różnych typach humoru...
I doszedłem do wniosku, że mnie najbardziej śmieszy właśnie taki absurd. Tzn. to czego się najmniej spodziewam.
choć inne typy humoru też potrafią być dobre
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Pią 23:29, 02 Lis 2007 |
|
|
Rozencwajgowa
Inspektor Tygrys
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 3758
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: że by znowu? |
|
| |
|
Godne Jehowy jest porównanie w pierwszym poście, naprawdę.
Myślę że powinniśmy dać spokój obłudnej poprawności i przyznać, że rozumienie Monty Pythona ma coś wspólnego z inteligięcją (może nie zawsze, ale statystycznie rzecz ujmując na pewno).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Sob 1:00, 03 Lis 2007 |
|
|
Blase
Wood in the Forest
Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 8805
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 205 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z Jaskini Caer'bannog |
|
| |
|
Normalność nie jest kwestią statystyki 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Sob 11:13, 03 Lis 2007 |
|
|
Julius Caligo
Szkot na Koniu [Admin w st. spoczynku]
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 2694
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tam, gdzie odeszły żubry
Płeć: patafian |
|
| |
|
Cóż, zgadzam się zupełnie. Otóż Monty Python wymaga od widza nie tyle poczucia humoru, ale przede wszystkim wyczucia absurdu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Sob 16:44, 03 Lis 2007 |
|
|
Doktor und Pszczoły
Mleczarz psychiatra
Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 1615
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zewsząd |
|
| |
|
Nie zgadzam się... Nuda... Jesteście zboczeńcy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Nie 22:27, 04 Lis 2007 |
|
|
Julius Caligo
Szkot na Koniu [Admin w st. spoczynku]
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 2694
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tam, gdzie odeszły żubry
Płeć: patafian |
|
| |
|
Z tobą doktorze też się zgadzam. Z twoimi pszczołami również.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Pon 17:14, 05 Lis 2007 |
|
|
kanapka z szynką
Kanapcio Mały Fiutek [Troll]
Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: z ciemności |
|
| |
|
Niektórych śmieszy np. ten oto znany fanom Pythona kawał:
-Mój pies stracił nos
-A co z zapachami?
-śmierdzi okropnie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Pon 18:50, 05 Lis 2007 |
|
|
Rozencwajgowa
Inspektor Tygrys
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 3758
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: że by znowu? |
|
| |
|
E tam, nic na świecie nie jest w stanie pobić żartów matematyków (dziś doznałam na wykładzie).
No, chyba że żarty informatyków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Pon 19:11, 05 Lis 2007 |
|
|
dłógi
Dennis Moore
Dołączył: 02 Lis 2007
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z olimpiady dla głupków |
|
| |
|
 | | E tam, nic na świecie nie jest w stanie pobić żartów matematyków (dziś doznałam na wykładzie).
|
Mój ulubiony dowcip matematyków to:
Idzie sobie pochodna funkcji X przez las i nagle spotyka A do potęgi entej
- haha, - śmieje się pochodna funkcji X - nic mi nie zrobisz bo ja jestem pochodną funkcji X!!!
Na co A do entej
- Ale ja jestem pochodną po igreku...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Czw 0:01, 08 Lis 2007 |
|
|
Rozencwajgowa
Inspektor Tygrys
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 3758
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: że by znowu? |
|
| |
|
A, tak, słyszałam o tym, tylko to chyba trochę inaczej idzie (spotyka e do x i to e do x śmieje się że pochodna nic mu nie zrobi, a ona mówi że jest po igreku, ale może się mylę?).
Ogólnie powiem wam, że jak już się wie o co chodzi w tym kawale, jest jeszcze gorszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Czw 0:18, 08 Lis 2007 |
|
|
Ziggy
Szatan z Szatanowa [Mod]
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 18058
Przeczytał: 62 tematy
Pomógł: 146 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z wykopalisk
Płeć: solniczka |
|
| |
|
Ja nie wiem [dyskalkulia i te sprawy] i mnie bawi. Bo nic nie rozumiem To się nazywa radość z życia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Czw 0:27, 08 Lis 2007 |
|
|
Mroczny Herbaciarz
Sütmistrz
Dołączył: 18 Lis 2006
Posty: 4240
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: patafian |
|
| |
|
Czego chcecie.... Fajny kawał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Czw 1:12, 08 Lis 2007 |
|
|
dłógi
Dennis Moore
Dołączył: 02 Lis 2007
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z olimpiady dla głupków |
|
| |
|
mimo wszystko moim ulubionym na wieki wieków pozostanie:
Przychodzi stonoga do szewca a szewc do niej:
- Nawet mnie nie wkurwiaj !!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Czw 1:21, 08 Lis 2007 |
|
|
|
