 |
Edno zżarło środu
Monty Python, czyli spot the looney!
|
|
|
| Autor |
Wiadomość |
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z wyspy |
|
 |
|
Ile to sie czlowiek musi nameczyc, zeby obrabowac sklep z bielizna, z gorsetami, z ponczochami, z fikusnymi majteczkami z wycieciem w kroku...
PS. No to daj pan pare majteczek :].
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Śro 12:10, 16 Wrz 2009 |
 |
 |
|
|
 |
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z wyspy |
|
| |
|
Dialog-moj z kolega ktory nie zna w ogole MP.
Ja: A co ten sasiad twoj ma taka mala bude? To dla psa czy kota?
Kolega: Dla papuzki!
Ja: Papuzka w budzie? A tez lancuch ma?
Kolega: Nie!- kajdanki! Bo inaczej odfrunelaby...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Pon 22:26, 21 Wrz 2009 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z wyspy |
|
| |
|
Krotki dialog jaki zaslyszlaem bedac w WCcie.
[Rozmowa 2 facetow- przy tzw. scianie placzu].
Facet 1: [lejąc... pierdnął] Ahhh... Smithick.
Facet 2: Smithick? Chyba Shit-mix!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Nie 5:21, 22 Lis 2009 |
|
|
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 14001
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce
Płeć: patafian |
|
| |
|
Nudne życie księgowego...
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Śro 20:45, 16 Gru 2009 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z wyspy |
|
| |
|
Prowadził klasyczne podwójne życie... Ciekawe jak wylada NIE-KLASYCZNE podwójne życie? Ksiegowy przebiera sie za klauna, lub Santa Clausa w domu towarowym, rabuje sklepy z bielizną, roznosi zarazki...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Śro 21:25, 16 Gru 2009 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Preston in Lancashire
Płeć: solniczka |
|
| |
|
Wczoraj za moją wioską widziałam zdechłego [prawdopodobnie potrąconego] jeża. Nie byłoby to nic ciekawego, gdyby nie fakt, że ten jeż miał z 60cm długości... Normalnie jak Pokręcony Ziutek oO
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mrs Teal dnia Sob 18:07, 19 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Sob 18:06, 19 Gru 2009 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z wyspy |
|
| |
|
Nie wiedzialem gdzie to dac, dalem tutaj... bo z zycia wziete...
Bylem niedawno w Dublinie. Mijalem najwazniejszy budynkow miasta: urzad w ktorym podpisano deklaracje niepodleglosci. Obok znajduje sie wizytowka miasta:
Zgadnijcie co jest po druciej stronie ulicy?
SKLEP Z DAMSKA BIELIZNA... ale nie tylko z bielizna... do tego z wibratory, hitem sezonu jest wibrator z miarką/centymetrem/ [a w zasadzie calometrem].
Edit: Zupelnie zapomnialbym o fikusnych majteczkach z wycieciem w kroku... i ze wstazeczka... oraz niewiele mowiacym napisem: Rozwiaz mnie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Nie 5:40, 20 Gru 2009, w całości zmieniany 4 razy
|
|
| Sob 20:10, 19 Gru 2009 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Preston in Lancashire
Płeć: solniczka |
|
| |
|
Dzisiejszy obiad. Nałożyłam sobie dosyć dużą porcję mięsa, na co moja mama powiedziała:
- i znowu połowę zostawisz.
[ja]: spokojnie, zjem wszystko
[siostra]: patrz, bo będziesz tak jak ten facet z Sensu Życia
[tato]: tam przeważył jeden wafelek, pamiętaj!
We troje zaczęliśmy śmiać się w niebogłosy, a mama i dziadek nie załapali kawału. Może to i lepiej, nie chcieliśmy psuć im obiadu 
A po obiedzie obejrzeliśmy cały Sens Życia 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Nie 22:18, 20 Gru 2009 |
|
|
Arien
Kakofoniks [Admin]
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 4974
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Edno
Płeć: solniczka |
|
| |
|
Pan Creosote nie psuje obiadów. Czyż nie od razu przyjemniej się je, kiedy widać, jak mu smakuje?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Nie 22:29, 20 Gru 2009 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Preston in Lancashire
Płeć: solniczka |
|
| |
|
Wystarczy pokazać fragment od tego, jak zeżarł wszystko do wybuchu. To na pewno zepsuje obiad
 | | Czyż nie od razu przyjemniej się je, kiedy widać, jak mu smakuje? |
Niekoniecznie. Ja od razu widzę, co sie dzieje dalej i... no wiecie sami ;d
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Nie 23:12, 20 Gru 2009 |
|
|
janoszdobrosz
Pokręcony Ziutek
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 18412
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z wyspy |
|
| |
|
Wiemy, wiemy- nie masz ochoty na deser :].
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Pon 5:21, 21 Gru 2009 |
|
|
Dame Elsie
Lama
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bolton
Płeć: solniczka |
|
| |
|
Przypominam, że dzisiaj jest świętego Scepana
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Sob 17:52, 26 Gru 2009 |
|
|
Mrs Teal
Monty Python
Dołączył: 29 Lis 2009
Posty: 16847
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 145 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Preston in Lancashire
Płeć: solniczka |
|
| |
|
Pamiętajmy też, że jego śmierć zdobyła najwięcej punktów w programie Mozarta ;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Sob 18:56, 26 Gru 2009 |
|
|
mitom
Kruk Beethovena
Dołączył: 26 Paź 2007
Posty: 5789
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 116 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Za rurami z gorącą woda, trzecia łazienka w Wroclavii
Płeć: patafian |
|
| |
|
Z oburzeniem stwierdzam, iż nie umiem stwierdzić na Ednie obecności tematu dotyczącego występowania aluzji do Pana Monty'ego w mediach niepajtonowych. Jest co prawda temat o nawiązaniach w grach komputerowych, ale na nich się świat nie kończy. Ekhm. No.
Otóż dopadły mnie słuchy, że dwa dni temu w Chile wyemitowano odcinek serialu powszechnie znanego jako "Hałs emdi", w którym to miał pojawić się dialog Pana Lauriego z kimś innym, brzmiący:
-I'm not here for an argument, House.
-No. Right. That's room 12A.
Jako że ostatnio czytałem o amatorskich tłumaczeniach seriali, postanowiłem sprawdzić, jak podołał taki jeden z drugim temu wielce trudnemu zadaniu: wyłapaniu nawiązania do brytyjskiego klasyka [w końcu "House" jest hamarycki].
Nie wiem co o tym myśleć, bo nie jest to dosłowny przekład oryginału, a po skrupulatnym przestudiowaniu chilijskiego internetu w celu rozgryzienia, co to za odcinek puszczono tam w piątek, nie chce mi się już sprawdzać wersji beksińskiej skeczu. W każdym razie, wersja polska dialogu hałsowego brzmi:
-Nie jestem tu, żeby się kłócić, House.
-No tak, do tego służy pokój obok.
No.
Ciekawe ilu Amerykanów to wyczuło...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Nie 16:43, 10 Sty 2010 |
|
|
Dame Elsie
Lama
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 2382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bolton
Płeć: solniczka |
|
| |
|
Pamiętam, że w którymś odcinku House'a jest dialog:
-A co jeszcze pływa w wodzie?
-...
-Kaczka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Nie 17:43, 10 Sty 2010 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
