Księga skarg i zażaleń

Skarżę się na moje głupie osiedle, na którym wielkie, hałasujące maszyny czyszczą ulicę o 8 rano, a F16 wlatują mi w okna.

Post został pochwalony 0 razy

skarżę się na moje wątpliwości i dylemat... Jak to będzie wyglądać i wogule.

Post został pochwalony 0 razy

Skarżę się na to, że nie załapałem się na bicie rekordu (ale bym mu przy...) i na to, że muszę wpisać wiadomość przed wysłaniem.

Post został pochwalony 0 razy

Za moim oknem gimnastykuje się grupa półnagich facetów którzy w dodatku puszczają jakąś disco chałę z radia ;/
Nie, nie zmyślam. Oni mażą mój blok na żółto i na brązowo, i akurat teraz są dosłownie za moim oknem. Widzę ich sylwetki
They're so close to meeeeeee

Post został pochwalony 0 razy

Znam to, tez miałam takich kolesi, ale oni byli faaajni ;]

Post został pochwalony 0 razy

Ale o filozofii z takim nie pogadasz ;(

Post został pochwalony 0 razy

No nie. Ze mną też się nie pogada [na razie].

Sram w gacie ze strachu. I nadal nienawidzę ludzi.

Post został pochwalony 0 razy

Eeee, ja pisalam tak ogólnie. Myślałam że wiadomo o co chodzi Wink (1)

Post został pochwalony 0 razy

...ważne żeby nie pił i miał dobre serce... Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

No fuckt! Z chorym sercem nie pożyje się długo... Chyba że ma się dobrego kardiologa Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Skarżę się na dwudniowe zawieszenie w rzeczywistości.

Post został pochwalony 0 razy

skaaarżę się na dylemat, a Janosz uważa, że to bzdury Wide grin

. To prawda, noale... I na niepewność się skarżę... Aaa....

Post został pochwalony 0 razy

Skarżę się na to, że oko mnie napieprza oraz na to, że nie chce mi się iść jutro po to głupie świadectwo. No i nie wiem, jak się na to ubrać - w sukienkę? Spódnicę? Cholera!

Post został pochwalony 0 razy

Skarżę się na to co Lindorie, poza okiem i problemem odzieżowym.

Post został pochwalony 0 razy

Skarżę się na chłopaka, który mnie męczy od szóstej klasy podstawówki.
Nie mam serca go spławić.

Post został pochwalony 0 razy