The Wilidż Pipl czyli nasze miasta i wsie, hej!

W Rzeszowie swego czasu sporo czarnoskórych studentów było. Jakieś dwa lata temu, jeszcze. Teraz chyba już pokończyli, bo ich nie widać. Ostatnio widziałem jakiegoś Azjatę.
Także u nas raczej mało różnorodnie. A szkoda.

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych], [link widoczny dla zalogowanych] - tutaj coś jest... Ale no, generalnie można pogrzebać w necie i poszukać może jakieś wideo się uchowało z tych uroczystości (bo na bank kiedyś coś takiego widziałam, choćby w lokalnych wiadomościach).

Post został pochwalony 0 razy

Wolałabym coś takiego, niż Hare Kriszna na Woodstocku. W ogóle podoba mi się takie coś. Wciąż mówię z perspektywy osoby, pochodzącej z homogenicznej społeczności (no prawie, niektórzy są po prostu głupsi).

Post został pochwalony 0 razy

Właściwie to swego czasu tak mnie to kręciło, że miałam zamiar iść na jakieś kulturo- lub religioznawstwo, ale przeważyły moje niehumanistyczne zdolności i wylądowałam na politechnice (szczęśliwie). A w liceum na WOKu miałam do przygotowania pracę, której tytułu nie pamiętam, ale generalnie chodziło o właśnie 'multireligium' na Podlasiu - trzeba było opisać kościoły (to łatwo), cerkwie (też łatwo, bo jedna koleżanka w grupie była prawosławna), synagogę i meczety (trochę trudniej, ale jakoś poszło) oraz pokrótce przedstawić poszczególne religie/kultury. Przyznam, że to był jeden z tych referatów, które pisałam z przyjemnością, a nie z wielkiej łachy (mimo, że na WOK Wide grin

).
Nie wiem jak to w innych szkołach było, ale w mojej trzeba było obowiązkowo wręcz wybrać się na wycieczkę Szlakiem Tatarskim, Szlakiem Rękodzieła Ludowego (praca kowala, garncarza, inne tego typu), do Tykocina i okolic, itp. Na niektórych byłam nawet kilka razy, ale ja generalnie lubię jeździć na wycieczki i słuchać przewodników, zawsze to coś ciekawego można się dowiedzieć (podczas jednej z wycieczek dowiedziałam się właśnie, że 'kalakutas' to po litewsku 'indyk' Wide grin

).

Post został pochwalony 0 razy

U nas WOK był w LO "na odwal". W trzeciej klasie, matura tuż tuż. Także trzeba było tylko zrobić prezentację w PowerPoincie na temat jakiegoś muzeum. I wuj.
Ale nie ten temat.

Post został pochwalony 0 razy

Ja z Woku jako jedyna miałam 5, bo miałam nieco pojęcia już wtedy o sztuce. To jest niesamowite jak 5 lat studiów można zmieścić w jednym roku.

A o innych rejonach Polski miałam na ruchu turystycznym w technikum, ale nie przykładałam się zbytnio Wide grin

[tak to wygląda z dzisiejszej perspektywy]. No i a propos mojej szkoły średniej, dziewki w klasie nie znały mapy. W technikum hotelarskim! Nie znały mapy!!!!! To był dla mnie szok i skandal.

Post został pochwalony 0 razy

U mnie niektórzy (w klasie mat-geo) nie wiedzieli, gdzie jest Floryda, także tego...

Post został pochwalony 0 razy

U mnie nie wiedzieli, gdzie jest Japonia (wtedy jeszcze istniała).

Post został pochwalony 0 razy

Aż się chce zacytować podpis Mrs Teal Wide grin

Ignorancja społeczeństwa jest naprawdę przerażająca. A z kim przestajesz, takim się stajesz, więc mam przejebane. Muszę bardziej zadbać o kontakty z moimi inteligentnymi znajomymi.

Post został pochwalony 0 razy

Napomknę tylko, że nie jest tak źle.
Bieber zapytany ponoć gdzie są Niemcy, nie wiedział na którym leżą kontynencie.

Post został pochwalony 0 razy

Co tam że Bieber, za oceanem dojrzali [może to słowo należałoby wziąć w cudzysłowie?] ludzie sądzą, że Europa to kraj, którego stolicą jest Paryż.

Post został pochwalony 0 razy

Paryż to piękne miasto, zawsze chciałem pojechać do Austrii.

Post został pochwalony 0 razy

Oj tak, zobaczyć kangury...

Post został pochwalony 0 razy

I Pandy.

Post został pochwalony 0 razy

E, gupki. Kangury i pandy to w Norwegii są. Wiem, bo często bywam w Londynie. Zwłaszcza w dzielnicy Mąmadr.

Post został pochwalony 0 razy