Forum Edno zżarło środu Strona Główna Edno zżarło środu
Monty Python, czyli spot the looney!
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Poszukuję Napisów do LCMP na podstawie tłumaczeń T.B
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Odpowiedz do tematu    Forum Edno zżarło środu Strona Główna » Ile chcesz za tę tykwę? Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Poszukuję Napisów do LCMP na podstawie tłumaczeń T.B
Autor Wiadomość
Rozencwajgowa
Inspektor Tygrys



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 3758
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: że by znowu?

Post
Argument o Gałązce nietrafiony, bo tak się składa, że też mam tą książkę i wiem, że autorka w przypisach z tyłu książki tłumaczy, kim byli ludzie, których Polacy mogą nie kojarzyć. Jak wyobrażasz sobie coś takiego w filmie?

Argument o Closterkeller tym bardziej nie trafiony, bo ci są kojarzeni przez większość ludzi mających jakieś pojęcie o muzyce, Jarocin natomiast przez większość społeczeństwa w ogóle.

Argument o Mao natomiast przesadzony i odbieram go wyłącznie jako desperacką próbę obrony swojego zdania. A może zamiast się rzucać należy zrozumieć, że tłumacząc tekst dla Polaków trzeba to zrobić tak, żeby go zrozumieli. Jak kogoś to tak boli, niech ogląda bez napisów i na własną rękę dowiaduje się kto jest kim.


Post został pochwalony 0 razy
Pią 15:15, 15 Cze 2007 Zobacz profil autora
harm
Spam



Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Wiesz, typowe dla kogoś kto nie ma sensownych argumentów jest czepianie się zdań wyrwanych z kontekstu... Może warto było przeczytać z odrobiną ZROZUMIENIA cały fragment o Mao... Dla Twojej wiadomości: to był tylko przykład! Chodziło mi o zamianę WSZYTSKICH nazw własnych, tak aby maksymalnie odpowiadały polskim realiom... Szkoda, że nie zwróciłaś na to uwagi, może wtedy byłoby dla Ciebie jasne co miałem na myśli...
Argument o Gałązce nietrafiony??!! To może sprawdź, czy jest tam opisana postać Doug'a Timpson'a, a więc powinna zostać zmieniona no coś bardziej swojskiego, tak?
Nawet gdyby takie zmiany były do zaakceptowania, to powiedz jak się ma Georg Bush do Robin'a Day (w/g książki "słynny brytyjski projektant (głównie mebli i tkanin)")??? No z tego co wiem Bush zajmuje się czymś zgoła innym... Na wszelki wypadek, żebyś znowu się nie czepiała konkretnego przykładu, zaznaczam, że jest to tylko PRZYKŁAD!!! Reszty napisów nie sprawdzałem, bo nie mam zamiaru psuć sobie przyjemności z oglądania Pythonów... Ale podejrzewam, wręcz jestem pewien, że jest więcej takich „poprawek”… Taka zmiana nazwisk jest totalnie bez sensu, bo całkowicie niszczy sens skeczy... Jeśli uważasz, że Bush i Day mają coś ze sobą wspólnego, to chyba nie mamy o czym rozmawiać...

Tak, masz całkowicie i bezsprzecznie rację: lepiej oglądać Pythonów bez takich napisów i móc spokojnie delektować się ich humorem...

Co to Closterkeller, to niestety ale muszę wyprowadzić Ciebie z błędu. Wiem, że to może być ciężkie przeżycie, ale trudno: Wyobraź sobie, że nie jesteś pępkiem świata i na szczęście nie Ty decydujesz co jest a co nie jest dobrą muzyką... To, że akurat Ty znasz taki zespół wcale nie oznacza, że wszyscy też muszą go znać, a pozostali nie mają pojęcia o muzyce....!

Może nie trudzić się odpisywaniem, nie mam najmniejszego zamiaru tego czytać, nie mówiąc o odpowiadaniu...

Poświęcę trochę czasu i naprawię to co zostało tutaj spartaczone... Przywrócę wszystkie prawidłowe nazwy w napisach...


Post został pochwalony 0 razy
Sob 13:30, 16 Cze 2007 Zobacz profil autora
Rozencwajgowa
Inspektor Tygrys



Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 3758
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: że by znowu?

Post
Ranyyyyyyyyyyy, skąd się biorą tacy frustraci?

harm napisał:
Wiesz, typowe dla kogoś kto nie ma sensownych argumentów jest czepianie się zdań wyrwanych z kontekstu... Może warto było przeczytać z odrobiną ZROZUMIENIA cały fragment o Mao... Dla Twojej wiadomości: to był tylko przykład! Chodziło mi o zamianę WSZYTSKICH nazw własnych, tak aby maksymalnie odpowiadały polskim realiom... Szkoda, że nie zwróciłaś na to uwagi, może wtedy byłoby dla Ciebie jasne co miałem na myśli...

A może byłoby lepiej, gdybyś to ty postarał się zastanowić kilka sekund nad tym co napisałam i wyłowić sens wypowiedzi? Nie chodzi o tłumaczenie WSZYSTKICH nazw własnych, tylko tych, które są obce Polakom, a właściwie znane tylko Anglikom. Chcesz powiedzieć, że przeciętny Polak (zwłaszcza wykształcony, bo chyba tacy głównie Cyrk oglądają) nie wie kim jest Mao? No proszę cię.

harm napisał:
Argument o Gałązce nietrafiony??!! To może sprawdź, czy jest tam opisana postać Doug'a Timpson'a, a więc powinna zostać zmieniona no coś bardziej swojskiego, tak?

Ty chyba w ogóle nie rozumiesz o co chodzi. Z tego co mi wiadomo, Doug Timpson jest postacią czysto fikcyjną, więc nie wymaga tłumaczenia. Jeżeli to nazwisko niesie jakiś ładunek skojarzeń angielskiemu odbiorcy, a autorka nie zamieściła tego w przypisach, to tak, to jest jej błąd.

harm napisał:
Co to Closterkeller, to niestety ale muszę wyprowadzić Ciebie z błędu. Wiem, że to może być ciężkie przeżycie, ale trudno: Wyobraź sobie, że nie jesteś pępkiem świata i na szczęście nie Ty decydujesz co jest a co nie jest dobrą muzyką... To, że akurat Ty znasz taki zespół wcale nie oznacza, że wszyscy też muszą go znać, a pozostali nie mają pojęcia o muzyce....!

Najpierw ja muszę wyprowadzić z błędu ciebie. Słyszałam tylko kilka piosenek Closterkeller i cholernie mi się one nie podobały, ale będąc osobą orientującą się w świecie muzyki rozrywkowej wiem, że taki zespół istnieje. Zespół którego wokalistka jest gościem u Wojewódzkiego faktycznie musi być nikomu nieznany. Wpisz "Closterkeller" w Google i podumaj nad wynikami.

harm napisał:
Tak, masz całkowicie i bezsprzecznie rację: lepiej oglądać Pythonów bez takich napisów i móc spokojnie delektować się ich humorem...

Cieszę się że chociaż tu się rozumiemy. Lepiej jest oglądać MP w oryginale i cieszyć się ich humorem, zamiast wyładowywać swoją frustrację na kimś, komu chciało się spisać i ewentualnie poprawić napisy do całej serii Cyrku.

harm napisał:
Może nie trudzić się odpisywaniem, nie mam najmniejszego zamiaru tego czytać, nie mówiąc o odpowiadaniu...

A czy mogę zrobić ci na złość?


Post został pochwalony 0 razy
Sob 14:21, 16 Cze 2007 Zobacz profil autora
izeq
Martwa papuga



Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1279
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: M1
Płeć: solniczka

Post
Ja tylko dodam, że jeżeli ktoś pierwszy raz będzie oglądał Latający Cyrk z twoimi napisami to się zniechęci, bo prawdopodobnie nic nie zrozumie. I zaniecha Monty Pythona, bo uzna że to tylko dla wybrańców z anglistyki.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 14:42, 16 Cze 2007 Zobacz profil autora
dinsdeyl
Profesor Patafian



Dołączył: 05 Cze 2006
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z galaktyki andromedy

Post
Co ja widzę, kłótnię o napisy, aż muszę podjąć głos w tej sprawie. Nazwisko kolarza i pełno innych nazwisk zostało zmienionych i użytych, tak samo jak zespół Closterkeller aby przybliżyć Monty Pythona polskiemu widzowi, trzeba zaznaczyć to, że tłumaczenia te powstały na początku lat '90-tych, a pierwszy odcinek LCMP został wyemitowany w roku 1994(chyba) więc miało to być celowe(z czym większość się raczej zgadza, a kto jest przeciwny ten niech sobie wymyśli czym można go obraźić).


Post został pochwalony 0 razy
Sob 17:21, 16 Cze 2007 Zobacz profil autora
Mario
Budyń



Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Mi nie przeszkadza "dostosowywanie" napisów do naszych realiów. Oczywiście trzeba to robić z umiarem i nie zmieniać wszystkiego co w miarę wykształcony widz powinien zrozumieć. W napisach Juliusa znalazłem jeszcze jeden smaczek. Otóż w odcinku 1x05 Eric w skeczu o spikerze mówi:

[11186][11236]Przepraszam, ale w "dwójce" Grażyna Torbicka rozmawiać będzie z Ojcem Rydzykiem

To już dzieło samego Juliusa, ale mnie rozbawiło i myślę, że zgodzicie się ze mną, że jest to zabawniejsze niż rozmowa o pani Bakewell i Michaelu Deanie Happy. Chociaż w ustach Erica wszystko jest zabawne Wink (1).

Dodam, że modrzewiowe napisy są świetnie zsynchronizowane i bardzo staranne. Udało mi się znaleźć tylko 2 błędy. Pierwszy pojawił się w odcinku 1x09 w skeczu o mężczyźnie, który wszystko widział podwójnie i jest to drobna literówka ("tez" zamiast "też"). Drugi natomiast to niepotrzebne powtórzenie w odcinku 1x11 (skecz o Pearl Harbor).


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mario dnia Czw 10:21, 21 Cze 2007, w całości zmieniany 1 raz
Wto 11:30, 19 Cze 2007 Zobacz profil autora
Julius Caligo
Szkot na Koniu [Admin w st. spoczynku]



Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 2694
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tam, gdzie odeszły żubry
Płeć: patafian

Post
Niestety, jako że z przyczyn technicznych mam ostatnio mocno ograniczony dostęp do neta, zabieram głos dopiero teraz.

1. dzięki Mario za wyłapanie błędów. Poprawię je i wrzucę na stronę.

2:"Przepraszam, ale w "dwójce" Grażyna Torbicka rozmawiać będzie z Ojcem Rydzykiem" - tekst jest dziełem Irka Siwka, nie moim, mnie również on rozbawił, dlatego go również zostawiłem.

A teraz kilka słów wyjaśnień dla pana harma:

Otóż poprawki nie ograniczały się do poprawek nazw własnych na polskie odpowiedniki, w większości były to dzieła Tomasza Beksińskiego (jak chocby pan Szurkowski). W kilku miejscach użyłem zmian Irka Siwka, które wydały mi się zabawne, jednak jest ich niewiele, bo nie ze wszystkimi zmianami Irka się zgadzam. Sam nie wprowadzałem tego typu "ulepszeń" tekstu, jako że mój pogląd na temat takiego udoskonalania tekstu jest nieco odmienny od poglądu Irka. Nie wszystkie "ulepszenia" Beksińskiego również mi sie podobają, jednak z szacunku do jego nazwiska postanowiłem większośc z nich zostawic. Beksiński był nieco niekonsekwentny w tego typu działaniach, świetnym przykładem jest tu chocby skecz z Mao, Marksem, Che i Leninem, gdzie Beskiński, znający się na muzyce, użył "Closterceller", ale ponieważ nie znał się zupełnie na piłce nożnej, kwestie o Pucharze Anglii pozostawił bez zmian. Zresztą w tym skeczu Closterceller i Jarocin jakoś nigdy mi nie pasowały, dlatego w swoich napisach przywróciłem oryginalną Eurowizję.

Zarzucasz mi, że drobne zmiany, jakie poczyniłem w tekscie, to wyłacznie zmiany na polskie odpowiedniki. Jak wyżej napisałem osobiscie takich zmian nie czyniłem. Moje zmiany polegały głównie na dostosowaniu tekstu do formatu napisów (niewielka częśc kwestii musiała zostac skrócona, choc taki zabieg wykonywany był rzadko i tylko w wyjątkowych sytuacjach, kiedy tekstu nie dało się przeczytać w odpowiednim czasie), wyłapaniu kilku gier słownych, które Beksiński pominął, wyłapaniu błedów rzeczowych i translatorskich popełnionych przez Beksińskiego, a także na dotłumaczeniu wielu pominietych przez Beksińskiego kwestii czy tekstów krótkich piosenek.

A co do upolszczenia przez Beksę tekstu, to mogę powiedzieć jedno: jednym to się podoba, innym nie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Julius Caligo dnia Wto 21:09, 18 Maj 2010, w całości zmieniany 2 razy
Wto 19:10, 19 Cze 2007 Zobacz profil autora
Doktor und Pszczoły
Mleczarz psychiatra



Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 1615
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zewsząd

Post
Julius Caligo napisał:

2:"Przepraszam, ale w "dwójce" Grażyna Torbicka rozmawiać będzie z Ojcem Rydzykiem" - tekst jest dziełem Irka Siwka, nie moim, mnie również on rozbawił, dlatego go również zostawiłem.


Mnie to jakoś, cholera, nie śmieszy :/
Za dużo tego rydzyka wokół i żartów na ten temat (przeważnie tandetnych), wolałbym inną osobowość medialną, a nie wciskanie na siłę wałkowanych bez końca...

Ale ja tu tylko władam Galaktyką.


Post został pochwalony 0 razy
Wto 19:33, 19 Cze 2007 Zobacz profil autora
Mario
Budyń



Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Julius Caligo napisał:

1. dzięki Mario za wyłapanie błędów. Poprawię je i wrzucę na stronę.

2:"Przepraszam, ale w "dwójce" Grażyna Torbicka rozmawiać będzie z Ojcem Rydzykiem" - tekst jest dziełem Irka Siwka, nie moim, mnie również on rozbawił, dlatego go również zostawiłem.


1. Kein problem jak to mówią angole. Jeśli brakuje Ci korektorów, zawsze możesz przesłać wstępną wersję poprawionych napisów do mnie. Chętnie pomogę Wink (1).

2. Rzeczywiście, to Ireneusz Siwek wymyślił - mój błąd. A przy okazji, w oryginalnej wersji Eric mówi o niejakiej Joan Bakewell (http://en.wikipedia.org/wiki/Joan_Bakewell), która w latach sześćdziesiątych prezenterką w BBC2, czyli można powiedzieć, że pani Torbicka z "dwójki" jest panią Bakewell na miarę naszych polskich potrzeb Wink (1). Owa prezenterka ma rozmawiać z Michaelem Deanem (http://en.wikipedia.org/wiki/Michael_Dean), który na wypisanie swoich zasług potrzebuje aż 2 linijek w Wikipedii. Można więc powiedzieć, że jest podobny do Rydzyka...


PS. Pomyślałem, że przydadzą się dokładne koordynaty błędów:

1x09
[4106][4140]Mamy tez parę przewodników,|nazywają się Jimmowie Blenkinsop.

1x11
[16765][16811]którą teraz odtworzą teraz kobiety|z damskiego teatrzyku w Batley Town.


Post został pochwalony 0 razy
Śro 22:34, 20 Cze 2007 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum Edno zżarło środu Strona Główna » Ile chcesz za tę tykwę? Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin