The Rutles (AKA All You Need Is Cash)

Jak pierwszy raz dojrzałam tam tego człowieka, nie mogłam podnieść się z podłogi

On się tak cudownie wije w bólu Wink (1)

Post został pochwalony 0 razy

Za to ja się nie mogłem oderwać... od monitora oczywiście.

Post został pochwalony 0 razy

Ciekawe:

A więc jednak herbata to środek odurzający!

Post został pochwalony 0 razy

[link widoczny dla zalogowanych]

takie tam o Rutlesach również

Post został pochwalony 0 razy

Bardzo fajny artykuł. Zwłaszcza tych urugwajskich beatlesów bym posłuchał. I miło, że o Rutlesach wspomnieli. Choć można było ciut więcej.
O periodyku "Lizard" nie słyszałem, a wygląda na to, że warto.

Post został pochwalony 0 razy

Kiedyś zacząłem oglądać, ale nie skończyłem [tak jak dziś].
Ale za to zaskoczyła mnie obecność tego faceta.
http://www.youtube.com/watch?v=H9AtD37HRiU

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Czw 14:26, 08 Sie 2013, w całości zmieniany 2 razy

Czemu zaskoczyła? Idle bywały w Stanach, występował gościnnie w Saturday Night Live więc poznał śmietankę komików amerykańskich tego okresu. A przecie każdy ważniejszy amerykański komediant właśnie w tym programie rozpoczynał swoją karierę. I ci świetni (jak Murray) i ci tragiczni (jak Sandler). Choć o dzisiejszym Saturday Night Live szkoda pisać.
W filmie pojawiają się zresztą także inne gwiazdy tego szoł: jak Dan Aykroyd i John Belushi. A już naprawdę gwiazdorsko się robi jak pojawia się sam Harrison, Jagger czy Paul Simon.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Killer Rabbit dnia Pią 2:30, 09 Sie 2013, w całości zmieniany 3 razy

Paula Simona- jeszcze nie widziałem [może przeoczyłem]... ale jak już wspominałem- filmu całego nie widziałem, bo musiłem przerwać :/.
Rola Dana Aykroyda też była dla mnie lekkim zaskoczeniem. Mimo, że występował on chociażby w "Monty Python: Almost the Truth". Znaczy wcześniej w "Rutlesach", które oglądałem później. Rozumiecie cos z tego?
A taki Jagger. Zastanawiam się czy sam wymyślił część swojej "wypowiedzi", czy wszystko wymyślił Idle?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Pią 4:16, 09 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz

Dawno temu widziałem ten film, więc już mało pamiętam. Ale podejrzewam, że jednak teksty są Idle'a i spółki.

Post został pochwalony 0 razy

W sumie- oni napisali scenariusz. Zatsanwiam się tylko czy Jaggerowi się chciało uczyć tekstu- bo wystąpił niejako gościnnie, ale nawijał jak najęty. Chyba że czytał, kiedy mówił- to by wszystko upraszczało.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Sob 1:15, 10 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz

Podoba mi się historia Stiga, który ciągle stoi na uboczu i na okładce albumu "Shabby Road"- nie nosi spodni.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Pią 20:44, 16 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz

w końcu obejrzałem (XDDD), dobra beczułka, najbardziej spuchłem/skisłem/sczezłem na tej parodii dokumentów o bluesie nowoorleańskim (tu w tym mieście, wadowicach, wszystko się zaczęło) jak wbił do murzyna Blind Lemon Pie, a potem do tego drugiego, który zainspirował wszystkich, a jego żona dzika murzynka na to: HE LYIN' HE DINDU NUFFIN' XD
fajny efekt jak się ogląda, bo odnosi się mylne(?) wrażenie, że beatlesi wcale nie kreowali ducha czasów, tylko konformistycznie za nim podążali, no ale tu jest trochę jak z kuro i jajkiem

Post został pochwalony 0 razy