Avatar Jamesa Camerona

no przecie bez dodatków mitomje. z okularami czyde droższe bydzie.

podobno akcja awatara2 będzie się działa pod wodą, uau! a awatara3 na innej planecie. UAU! a co z 4, 5, i 6? Kamerun pewnie nakręci epickie sześć części, pozazdrościł Łukaszowi. albo przebije go i nakręci 12. przecież to jest 24 miliardy złotych amerykańskich, ja jebe.

Post został pochwalony 0 razy

Ciekawe, czy należałoby zakupić te nowiutkie telewizjery fridi, co je reklamują, by arcydziełem Kamerona się rozkoszować...

Post został pochwalony 0 razy

Myślę, że producenci telewizorów postawili Cameronowi pomnik

Post został pochwalony 0 razy

I ze wzajemnością.

Post został pochwalony 0 razy

A ja wam coś powiem. Dzisiaj w pracy leciał w tle Avatar (dźwięku nie było a jak się pojawiał to był nikły. czyli że oglądałam film niemy!)
Sobie zerknęłam, oglądnęłamx2 pomimo że nie powinnam. Pewnie moje zdanie ze względu na okoliczności nie jest zbyt wartościowe, jednak się ośmielę coś napisać
Może i fabuła nie powala(przypomina mi Pocahontas - zresztą ktoś już o tym chyba tu wspomnial), jednak jakiś tam swój urok ma. Piękna grafika, bajkowa otoczka. To jest to co sprawia że zmęczony trudami dnia codziennego widz może się totalnie odprężyć wtapiając się w piękną kolorową dżunglę
W 3D musi to wyglądać zapewne niesamowicie. Nie każdy film musi być wymagający i skomplikowany. Czasami widz potrzebuje czegoś lekkiego i nikt mu tego nie broni. Analogicznie zresztą jest z muzyką. Każdy z nas, nawet największy koneser ma czasem odpały na prostsze, acz urocze kawałki. A że zdobył ogromną popularność...co tu się dziwić? Przeca to przełom techniczny w kinematografii

Śmieszy mnie wypowiedź użytkownika co woli oglądać 8 godzinne Empire Ah ta bunowniczość. Wide grin

mnie to wali/. bunt jest glupi i ślepy

A ja wciąż czekam na film w 69D..

Post został pochwalony 0 razy

No to wszystko sie zgadza, bo sam jestem ślepy Wide grin

Ale przyznaję, niebywale wkurza mnie fakt, iżżę wiążą się z tym tak debilnie wielkie pieniądze. Stąd moja kontr-poza.
I całkowicie rozumiem to, że ludziom się ten film podoba. Problem w tym,że ja nie jestem w stanie spojrzeć nań z tego punktu widzenia, a moim najsilniejszym argumentem jest: albowiem nie.
Nie robi to ze mnie żadnego konesera, i tak na pewno połowy tych Wspaniałych Arcydzieł które sam oblepiłbym najwyższymi notami w gruncie rzeczy nie rozumiem. A i sam lubię się oderwać od rzeczywistości czymś niewymagającym, jak choćby... hm... o, hóz lajn yzyt enyłej kiedyś widywałem. Istotnie amerykańskie.

Jedna tylko rzecz mnie zastanawia: tak jestem anty-avatarowy, a jednak jeden z najbardziej cenionych przeze mnie filmów - "Metropolis" Fritza Langa, rok 1927, niewiele się odeń różni. Film stojący efektami, wiele z nich powstało specjalnie z myślą o tym konkretnym filmie, kamień milowy w historii kina, fabuła taka nieco wątła, co by nei mówić. Jedyna różnica jest taka, że "Metropolis" zaliczyło porażkę finansową. Bo nie było dźwiękowe, a w 1927 roku było to gwoździem do trumny.

Ale nadal trzymam się swego stanowiska. Nie oddam, zagrzałem sobie miejsce.

Post został pochwalony 0 razy

No, dobrze przynajmniej że jesteś świadom swej ślepoty Wink (1)

To też wiele

Post został pochwalony 0 razy

	Mroczny Herbaciarz napisał:
	[...] Ah ta bunowniczość. mnie to wali/. bunt jest glupi i ślepy [...]

I kto to mówi :]

Post został pochwalony 0 razy

Ja jednak stanę w obronie mitomowego buntu.
Gdyby film faktycznie był traktowany jako ot, filmik na rozluźnienie to nie mam nic przeciwko. Jednak gdy film wywołuje aplauzy wszelakie i doprowadza widownię do spazmów to coś jest nie tak. A jeśli do tego snute są jeszcze teorie drugiego, trzeciego, czy sześćdziesiątego szóstego dna i poszczególne nacje utożsamiają się z bohaterami a krytycy ochają i achają, to ja podziękuję.

Post został pochwalony 0 razy

I co tu się dziwić. Jest absolutna nowość, to się ślepo podniecają. Za jakiś czas podniecenie minie i spojrzą trzeźwo na całokształt

janoszdobrosz napisał:

	Mroczny Herbaciarz napisał:
	[...] Ah ta bunowniczość. mnie to wali/. bunt jest glupi i ślepy [...]

I kto to mówi :]

Ale ja już duża jestem i się nie buntuję!

Post został pochwalony 0 razy

Brawo- zuch dziewczyna!

Post został pochwalony 0 razy

Tak pomyślałem, że wrzucę...

Post został pochwalony 0 razy

Dobre- bo na fakcie!

Post został pochwalony 0 razy

avionetka?

Post został pochwalony 0 razy

A' va tar!

Post został pochwalony 0 razy