WŁASNA TWÓRCZOŚĆ LUDOWA

rzucone jak perły przed wjepshe...

Post został pochwalony 0 razy

Proszę Pana [z Wąsem]...
Zostałem rozłożony na łopatki. I to nie wieprzowe.
I już nawet nie dźwięk, bo ten już znany je z innych okołopanowych produkcji.
Treść, Proszę Pana. Treść.
No i jest to poniekąd animacja 3D!

Również oczekuję sequelu, taki potencjał kinowy nie może się marnować. Miliony widzów się zebrać mogąm.

Post został pochwalony 0 razy

Też jestem tego zdania! Może nie miliony, ale na pewno kilku, kilkunastu...

Post został pochwalony 0 razy

Dziękuję za ciepłe przyjęcie mojego fylmu! Co jest trochę podejrzane bo do tej pory o dziwo nie spotkałem się jeszcze z krytyczną opinią... Albo przez przypadek coś nie tak jak zazwyczaj zrobiłem w tej produkcji albo po prostu nasz naród postanowił stać się życzliwszy.
Tak, czy tak, gracias senioritas i muczaczos!

	Cytat:
	[W jakim to programie robione?]

Mam taki sprawdzony już od kilku lat program, zarówno do operacji około muzycznych jak i około filmowych. Program z firmy Magix. Magix Movie edit bodaj....
Z tym, że planuje się niedługo przerzucić na jakiś bardziej pr0 program, co to w pełni HD obsługuje i inne takie szmery-bajery.
Melodie natomiast nagrane w nieodżałowanym ZynAddSubFX.

	Cytat:
	No i jest to poniekąd animacja 3D!

Polecam przeczytać news na stronie [link widoczny dla zalogowanych] .
I choć może wydawać się to dziwne, jest to prawda. Wink (1)

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pan z Wąsem dnia Czw 21:24, 18 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz

No szkoda, fakt. Ja, zainspirowany "Awatą", zastanawiałem się dzisiaj, jak by tu zrobić trójwymiarowy film animowany. Biorąc pod uwagę to, jak łatwo jest zrobić zdjęcie trójwymiarowe, nie powinno to byc trudne. Oczywiście, jeśli ma się dwa identyczne aparaty. Tymi jednak nie dysponuję, więc ostatecznie zrobienie animacji 3D oznaczałoby, że każdą klatkę trzeba by fotografować dwa razy, przesuwając aparat to w jedną, to w drugą stronę... a to nie gwarantuje pożądanych efektów. Ech.

W każdym razie, każdy film zrobiony czy to techniką lalkową, plastelinową czy czymkolwiek takim jest filmem niepłaskim - czyli trójwymiarowym. Więc "Awata" jest 3D.

Post został pochwalony 0 razy

Też nad tym sporo myślałem po wyjściu z kina. Efekt można w łatwiejszy sposób uzyskać przy użyciu okularów. Ja jednak założyłem, że do YT nikomu nie będzie się chciało kołować okularów więc tę technologię skreśliłem.

W końcu po poszukiwaniach wpadłem na to:
[link widoczny dla zalogowanych]

I tak też chciałem zrobić ten film. Niestety, kiedy przeprowadzałem testy nie posiadałem dwóch aparatów, a przesuwanie jednego nie przynosiło pożądanego efektu. Zrobiłem nawet do tego celu wspominany statyw ze zużytych rolek po papierze toaletowym. Niestety rozleciał się. Happy

Postanowiłem w końcu, że w 3d pobawię się może później, gdy już będę miał więcej doświadczenia z plasteliną i tym typem animacji.

	Cytat:
	Więc "Awata" jest 3D.

Heh, no to fajnie. Happy

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pan z Wąsem dnia Czw 22:21, 18 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz

Ja mam 2 aparaty. [1 cyfr. drugi w komórce, ale zawsze można drugi pożyczyc od kogoś życzliwego]. Problem w tym że... żeby zrobić takie zdjęcia potrzeba 2 statywów. [Lub czegoś BARDZO statycznego]. Mimo to - Żydówka wyszła śiwtlnie.

Post został pochwalony 0 razy

Bitwa na freestyle, czynść II. nudzi się człowiekowi w ferie.

Gdzieś w Ludowej Polsce, w latach 50…
Dom kultury, na scenie stoi konferansjer. W tle fortepian, na nim gramofon; publiczność oczekuje występu.

Konferansjer
Witam jak zwykle
Serdecznie niezwykle!
Zaraz zakopci się w tym rapowym tygle
Szanowni państwo, posłuchajcie mnie zatem
Uraczą was teraz swoim przeboskim rapem
Oni zaprawdę są hip-hopowym gestapem
Dwaj poeci najlepsi w dzielnicy
Od ich rymów można dostać kurwicy
Żonglują słowem ci liryczni kuglarze
Każdy z nich jest także pisarzem
Po prostu gangsta mocarze
Zagra dla was dzisiaj państwo moi mili
Aby uprzyjemnić nastrój tejże chwili
Krotochwili! Żebyście się nie zdziwili
Za konsolą stanie muzyczny kaskader
Jego ksywa – DJ Szeligowski Tadek

Na scenę wchodzi Tadeusz Szeligowski, kłania się, po czym staje obok fortepianu.

Tak jest, oto muzyczna doskonałość
Przy nim jawi się innych grajków małość
Spod palców wydobywa diabelskie skrecze
Was sobie nimi wokół palca oblecze

Tadeusz drapie pazurami po płycie gramofonu

Tak, tak! Oto boskie dźwięki
Słuchajcie, kalekie niedołęgi
To jest jeszcze nic, moje drogie panie
Drugą ręką zagra bit – na fortepianie!

Tadeusz gra jedną ręką na fortepianie orientalny bit w stylu Dr. Dre, cały czas skreczując.

Nadstawcie uszu, czy jesteście gotowi
Za chwilę pod wami ugną się nogi
Zacznie się freestyle prawdziwy
Dość osobliwy
Z pewnością nie leciwy
Powitajmy ich obu nim wpędzą was do grobu
Oto oni, ta, rapu diakoni
Przed tym was nie obroni
Nawet Bóg albo Szatan
Oceńcie, który z nich wymiata
Aby się rozstrzygnął dziś
Ten wielki, epicki, spektakularny DISS!

Na scenę wchodzą Czesław Miłosz i Tadeusz Borowski, owacja; DJ Tadek zapodaje bit, raperzy zaczynają się kołysać do rytmu.

Miłosz
Siemanko, MC Czesuaf z tej strony
DJ M1losh, smaczny niczym mielony
Z kapustką lub buraczkami
Albo jak koktajl z bananami
Już wam ślinka leci, a to dopiero przedsmak
Tej lirycznej uczty, poczuj ten smak, tak
To właśnie ja, poeta z bogów panteonu
Takiego jak ja nie było od eonów
Znam braggadacio, spytasz: a to cio?
Rapuję i już jest w szoku kolejny facio
Zapodaję ostre rymy, mam nieskazitelny flow
Czy naprawdę chcesz abym dalej w to brnął?
Synek, moje panczlajny mogą cię zabić
Spierdalaj lepiej aż do Abu Dhabi
Słowa moje mają wielkie uznanie
Dostałem za nie Nobla, baranie!
Zniewolony umysł i Dolina Issy
Z takim dorobkiem wygrywam każde dissy
Me wiersze są bardzo intelektualne
Ciekawe, kudłate, wcale niebanalne
Metafory zaś – dosyć sugestywne
Twoje – miałkie i sztywne, tak!
Pisuję traktaty, eseje, dzienniki
Nawet nie wchodź ze mną w polemiki
Bo i tak cię zniszczę i zostaną zgliszcze
Przegrałeś już na starcie werbalny kaleko
Idź już stąd, uciekaj, byle daleko!
Ja jestem bogiem poezji
Władcą finezji
Mistrzem synestezji
Zobaczymy z recenzji
Kto jest grafomańską szmatą!
I co ty powiesz na to?

Borowski
Powiem ci jedno na wstępie
Zanim cię całkiem potępię
MC Borovsky, tak, to ja
Zaraz rozpylę tutaj magiczny gaz
Biorę cię na raz, pluję prosto w twarz
Wykładam karty bo już widzę w co grasz
Twój rap nie robi na mnie wrażenia
Lepiej rapuje moja ciocia Gienia
Bez wątpliwości cienia
Doprowadzasz do rżenia
Mój flow zaś do wrzenia
Zacznij się mnie peniać
Chłopaku, pytasz co ja powiem
Powiem, że ja tutaj rap stanowię
Nobla dostałeś, lecz ja mam to w dupie
Ma go też Obama, czy to nie jest głupie?
Jesteś już stary i brak ci pary
Słuchaj dalej, a opadną ci wary
Wiersze Miłosza? Worki do kosza!
Nie są warte nawet złamanego grosza
To co ty uskuteczniasz jest żałosne samo w sobie
Albowiem
Świat już ten wiersz obiegł
Że Miłosz się skończył, że jest nogą w grobie!
Ja przeżyłem Auschwitz
To nie jest żaden pic
Zaraz potem wydałem poetycki szkic
Ta, pierwszy nielegal
Chyba wciąż nie wiesz o co biega
Demo wydałem a za nim kolejne
Soczystych wierszy pełne
Arkusz poetycki numer dwa, aha
To jest właśnie moja rap-gra
Album zdobył uznanie w świecie
Twoje wypociny to tylko śmiecie
Teraz kończę ten pojazd gruby
By dopełnić twojej zguby:
Jeśli jesteś bogiem – to ja ateistą
I tak powiem – wypierdalaj mi stąd!

Miłosz
Chyba koleś nie wiesz co mówisz
Sam się w swych zeznaniach gubisz
Twój dorobek przy moim jest nikły
Wszystkie blaski twojej chwały znikły
Bo nigdy ich nie było! I raczej nie będzie
Zawsze będziesz jebany wszędzie, synek
Tak, hip-hop to nie przelewki
Tobie zostaną same zlewki
Wydałeś nielegale z Auschwitzu
Skończyłeś się na Poetyckim Szkicu
A potem? Opowiadania!
Już mnie napieprza bania
Schowaj się z taką twórczością!
Przerażasz mnie swoją miernością
Ja wydałem dobrych wierszy tonę
Dzięki nim teraz w hajsie utonę
Od twojej grafomanii aż mnie skręca
Z tego nie urobię nawet skręta
Ale ciebie za to chętnie puszczę z dymem
Mało brakowało a wyleciałbyś kominem
W Zniewolonym Umyśle pojechałem cię ostro
Żałuj, że nie poszedłeś do pieca prosto
Dobrze cię tam zdissowałem chłopcze
Nie będę brał udziału w tej szopce
Urodziłem się na Litwie jak wielki Mickiewicz
Przy mnie miękną Herbert i Różewicz
Wśród litewskich ziomali poznałem dobrze
Że liczy się szacunek ulicy, ta, yhy, jestem wielki jak modrzew!
Walczyłem z komuną słowem i piórem
Ty nie robiłeś nic, jesteś zwykłym szczurem
Spieprzaj do kanału, tam twoje miejsce
Możesz próbować, nie uciekniesz klęsce
Obczaj ten panczlajn, pojadę cię bez smarowania
Unieś teraz ręce w geście poddania
Zaliczyłeś epicką porażkę, wiesz Tadziu?
Chociaż z Auschwitzu się wydostałeś
To po sześciu latach sam się zagazowałeś, ha!

Borowski
Szkoda, że ten los nie spotkał ciebie
Drogi Czesławie, jesteś tak słaby, czy ty o tym nie wiesz?!
Z tomiku na tomik zaniżasz wciąż poziom
Twych wierszy nie szanuje żaden dobry ziom
Czy ja się skończyłem? Ty się nawet nie zacząłeś
Dziwi mnie tylko że się jeszcze nie kapnąłeś
Nudzą mnie już twoje rozkminy, koleś
Twoje teksty to dla mnie prawdziwa boleść
Spłoniesz w tym starciu, znikniesz z historii
Jesteś już w szoku, zupełnie a priori
To będzie twoje własne Campo di Fiori!
Walczyłeś z komuną? Przecież uciekłeś z kraju
Chyba coś ci się przyśniło gdy byłeś na haju, hultaju!
Powinieneś uciec do Bombaju, nie do USA
Chociaż i tam by nie chcieli takiego bambusa
Jesteś słaby, mizernie mały
Twe wiersze wszystkim mózg rozorały
Pośmiewiskiem się stały
Od dawna nas żenowały
Dobre imię poezji zbrukały!
Kończę dziś z tobą, bo mam już tego dość
Na kimś muszę wyładować mą złość
(do publiki)
Wiecie co z nim zrobić
Miłosza pobić!

Miłosz
Wiecie co z nim zrobić
Borowskiego pobić!

Razem
Tak kończą frajerzy! Ha!

Schodzą ze sceny, muzyka cichnie. Owacja; nagle na salę wjeżdża czołg T-34, a na nim Wisława Szymborska, Tadeusz Różewicz, Stanisław Staszewski i Zbigniew Herbert jako czterej pancerni.

Szymborska
Za Rodinu, za Stalinu!

Czołg masakruje publikę; sala wali się, wszyscy giną. Koniec.

Post został pochwalony 0 razy

Zaszalałeś Blase. Nie wiedziałem że z ciebie taki poeta romantyczny :].

Post został pochwalony 0 razy

Jeszczem tego nie przeczytał. Nie zdążyłem. Specjalnie drukuję, żeby móc to uczynić poza siecią. Nadal wspominam część pierwszą, więc z drugą się z chęcią zapoznam. Ha.

A póki co, polecam wszystkim którzy zwinęli z kina okulary nałożyć je na się, albowiem czas na niezwykłe doznania w CZY-DE!

Post został pochwalony 0 razy

jak zrobię zeza to widzę... gówno widzę. ale i tak niezłe czy de.

Post został pochwalony 0 razy

Ja mam najzwyczajniejsze w świecie okulary, ale i tak jestem pod wrażeniem. Swoją drogą za niedługo na normalnych telewizorach będzie można oglądać w trzy dy, w focusie pisało

Post został pochwalony 0 razy

	Dame Elsie napisał:
	Ja mam najzwyczajniejsze w świecie okulary, ale i tak jestem pod wrażeniem. Swoją drogą za niedługo na normalnych telewizorach będzie można oglądać w trzy dy, w focusie pisało

Właściwie... To już za chwilkę będzie można [link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Ja tam pamiętam TIK-TAK też był w 3D...
A ten twój całkiem-całkiem kolego Mitom.

Post został pochwalony 0 razy

	Cytat:
	Tak, tak! Oto boskie dźwięki Słuchajcie, kalekie niedołęgi

mitom> Świetne 3d!. S dysponujesz już skomplikowaną, nowoczesną techniką - zrób teraz filmik 3d. Wink (1)

Post został pochwalony 0 razy