Autobus, tramwaj, trojelbus, pociąg oraz przystanki-rozmowy.

96 to Autobus-Widmo...Jeździ tylko wtedy, kiedy się tego nie spodziewasz. Polecam za to kochane 65 ( którym dojeżdżam do Liceum) - 65 ma trasę pomiędzy Rynkiem Bałuckim, a Rynkiem Barlickiego, więc tam zawsze są dziesiątki niezadowolonych z życia babć z torbami wypchanymi brukselką, kwiatami i oponami rowerowymi... Te istoty porozumiewają się ze sobą w jakiś cudowny, sobie tylko znany sposób. Kiedyś widziałam, jak jedna z babć biegła do busa, już niemal odjechał, ale zatrzymał się, poczekał i wpuścił bidulę do środka. Ta wsiadła ciężko dysząc( od razu ktoś jej ustąpił miejsca). Po chwili rozejrzała się i zapytała- Co to za autobus?? 78?
- Nie, to 65...
- Ojej, to nie mój!- I biegiem do kierowcy żeby ją wypuścił...Ehhh.

Post został pochwalony 0 razy

My od kilkunastu dni mamy nową kierowc(zyni)ę; straszna ona jest. Nie dlatego, że jest kobietą - poza nią w MKS jest jeszcze jedna i nie mam zastrzeżeń co do jej jazdy.
No więc ta nowa - co chwilę gaśnie jej silnik, jeździ, jakby się naćpała [wisz co, ja ci coś powiem: jak żeś się naćpoł, to spierdalaj w podskokach!], gwałtownie hamuje, jeździ po chodnikach. I nie zatrzymuje się na przystankach; dopiero po kilku sekundach ludzie podchodzą do niej, żądając zatrzymania autobusu [u wszystkich innych kierowców wystarczy po prostu stanąć przy drzwiach; nawet guziczka nie trzeba wciskać]. Ostatnio ZAWSZE na nią trafiam, do jakiej linii bym nie wsiadła. Chardkor, jak się patrzy.

A dziś na jednym przystanku, ok. 6:40 rano, wsiadło dwóch nachlanych gówniarzy. Mieli jedno piwo w puszce, wylało się im w autobusie. Wszyscy ludzie - oczywiście panika Wide grin

. Dobrze, że nie byli agresywni.

Aha, i na przystanku dziś jakiś dziadek w najbardziej obleśny sposób, jaki istnieje, jadł loda... Chlipał, mlaskał, całe dłonie upaprane w owym lodzie... łee.

Post został pochwalony 0 razy

Mielonka napisał:

My od kilkunastu dni mamy nową kierowc(zyni)ę; straszna ona jest. Nie dlatego, że jest kobietą - poza nią w MKS jest jeszcze jedna i nie mam zastrzeżeń co do jej jazdy...
gwałtownie hamuje, jeździ po chodnikach. I nie zatrzymuje się na przystankach; dopiero po kilku sekundach ludzie podchodzą do niej, żądając zatrzymania autobusu [u wszystkich innych kierowców wystarczy po prostu stanąć przy drzwiach; nawet guziczka nie trzeba wciskać].

Kierowczynia? Heh, to wlasnie dlatego ze jest KOBIETA zdarzaja sie jej bledy! Poniewaz mezczyzni maja 10x lepiej rozwiniety zmysl przestrzenny Razz

PS. Kobiety maja podzielna uwage i sa OSTROZNIEJSZYMI kierowcami. Ale parkowanie bokiem, tylem, lub spogladanie w lusterka to najbardziej extremalne wyczyny!

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janoszdobrosz dnia Śro 17:12, 11 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz

ale niektórzy mężczyźni-kierowcy jeżdżą o wiele gorzej, niż ta druga, dobra.

Post został pochwalony 0 razy

	Mielonka napisał:
	ale niektórzy mężczyźni-kierowcy jeżdżą o wiele gorzej, niż ta druga, dobra.

Niektorzy... Wyjatek potwierdza regole ;P.

Post został pochwalony 0 razy

oj tam, czepiasz się Razz

Post został pochwalony 0 razy

Alez napalone te feministki!

Post został pochwalony 0 razy

	janoszdobrosz napisał:
	PS. Kobiety maja podzielna uwage i sa OSTROZNIEJSZYMI kierowcami. Ale parkowanie bokiem, tylem, lub spogladanie w lusterka to najbardziej extremalne wyczyny!

A nie odwrotnie przypadkiem? Muted

Post został pochwalony 0 razy

No w ogóle nie ma uwagi, co za tym idzie [Idzi] - nie jest ona podzielna.

Post został pochwalony 0 razy

To mi się przypomniało jak ze znajomym na przystanku stałem i zaczepił nas jakiś żul, który coś bełkotał, że by chciał wyjechać do Kanady, a nie ma nawet na kalesony, po czym pokazał nam swoje brudne gołe łydki na dowód tego Wide grin

Potem wsiadł z nami i na pół autobusu: "Baba też stworzenie boże i powinna spać w oborze!" Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

Z autobusu "No i przywaliłem mu cyckiem" co do kierowczyń autobusu bywają niebezpieczne

Post został pochwalony 0 razy

-Wysiadamy na Karmelkowej?
-Co?
-Wysiadamy na Karmelkowej?
-Co?
-Wysiadamy na Karmelkowej?
-Co?
-Wysiadamy na Karmelkowej?
-Co?
-Wysiadamy na....
-Spierdalaj.

Post został pochwalony 0 razy

To autentyk?

Ojwszem, autentyczna rozmowa dwóch nastoletnich inteligentów.

Post został pochwalony 0 razy

Młoda matka i dziecko w wieku wczesnoprzedszkolnym:

M: Wybudować kiedyś go muszą...
D: Ale ja nawet nie wiem co to będzie!
M: [czyta] SKAJ ŁOTER... hm.... SKAJ TOŁER. Będzie wyższy od Poltegoru. Pamiętasz jak mama w Poltegorze pracowała? Eh.... Stare dobre czasy....

Post został pochwalony 0 razy