Monty Python and the Holy Grail

tak....nie ma to jak macać i oglądać obrazki, jeszcze czasem zaszaleję i piąty raz przeczytam to co jst z tyłu napisane na okładce Wide grin

, ostatnio tak miałam z Personal Bestami, wzięłam cały stosik i przeglądałam po kolei, obracałam z każdej strony...szukałam besta z Cleese'em ale nie było...ale co tam..reszta była...za kazdym razem jednak kiedy spoglądałam na cenę mina mi troszku poważniała...ponad 50zł każdy, jakby mieć tak każdy to 250 zeta z głowy... :/

Post został pochwalony 0 razy

nie no, ja tam uznaję coś takiego jak radość z faktu posiadania - wydania "niezwykłe" fajna rzecz, ale sama bym się nie szarpnęła, za to jako pomysł na prezent...

(a drugi tom 'tylko słów' dostałam ostatnio Razz

)

Post został pochwalony 0 razy

Tak, tak, ja też często, nawet wyjątkowo często czytam opis na okładkach... Tych filmów co mam, więcej razy niż tych ze sklepu... Nawet jak mam jakiś film z gazety to oglądam go z każdej strony. A co dopiero MP... Mr. Green

Post został pochwalony 0 razy

	Iwona napisał:
	Nawet jak mam jakiś film z gazety to oglądam go z każdej strony. A co dopiero MP...

taaaak, ażeby nie pominąć żadnego ważnego elementu Wide grin

, ha! i za każdym razem można odkryć coś nowego, tu kropkę w zdaniu, a tam przecinek, albo chmurkę na zdjęciu, krórej wcześnij nie było Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

A najbardziej podniecająco robi się gdy oglądam dane techniczne i region DVD....aaah....tego z niczym nie da się porównac Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

	palinfan napisał:
	A najbardziej podniecająco robi się gdy oglądam dane techniczne i region DVD....aaah....tego z niczym nie da się porównac

Naprawdę to czytasz?? Shocked

To jest jedyna rzecz, na którą nie zwracam uwagi, a wręcz omijam szerokim łukiem (brwiowym), bo te cyferki mi nic nie mówią Confused

Post został pochwalony 0 razy

hehe, mnie też nie, ale lubię wkładac płytkę i oglądać menu.. Wide grin

, jakie są bajery w środu, dodatki itp., a już najbardziej jestem ciekawa muzyczki jaka leci przy menu....

Post został pochwalony 0 razy

Iwona napisał:

	palinfan napisał:
	A najbardziej podniecająco robi się gdy oglądam dane techniczne i region DVD....aaah....tego z niczym nie da się porównac

Naprawdę to czytasz?? Shocked

To jest jedyna rzecz, na którą nie zwracam uwagi, a wręcz omijam szerokim łukiem (brwiowym), bo te cyferki mi nic nie mówią Confused

Oj żartowałem.... Wide grin

Post został pochwalony 0 razy

palinfan napisał:

Iwona napisał:

	palinfan napisał:
	A najbardziej podniecająco robi się gdy oglądam dane techniczne i region DVD....aaah....tego z niczym nie da się porównac

Naprawdę to czytasz?? Shocked

To jest jedyna rzecz, na którą nie zwracam uwagi, a wręcz omijam szerokim łukiem (brwiowym), bo te cyferki mi nic nie mówią Confused

Oj żartowałem.... Wide grin

No tak myślałam, ale pythonfanach można sie wszystkiego spodziewać Wide grin

więc chciałam się upewnić Happy

Przestańcie się cytować. Ile razy można tłumaczyć, że cytowanie bezpośrednio pod postem, na który się odpowiada nie ma najmniejszego sensu. Poza tym nie cytuje się wszystkich kolejnych cytatów w jednym poście, tylko fragment, do którego odnosi się odpowiedź. Trochę netykiety do jasnej... - [mod]

Post został pochwalony 0 razy

	Camelot napisał:
	Reportaż z planu to cudo - wywiad z Ericiem mnie zabił na śmierć () a kiedy zmartwychwstałam, zobaczyłam Michaela i to był definitywny koniec ...

Taaaaaaaaak! Wywiad z Ericiem

Potem musieli mnie do kroplówki podłączać. Zabił mnie na śmierć, a kiedy zmartwychwstałam, zobaczyłam NEILA, i to był definitywny koniec. Wreszcie...! Neil...! Innes...! W...! Jakimś...! Reportażu...! Z...! Planu...! Który...! Mogę...! Obejrzeć...! Ze...! Spokojem...!
Alina świadkiem, jak cierpiałam w trakcie oglądania

Post został pochwalony 0 razy

Nie przesadzajmy, nie cierpiałaś aż tak bardzo, po prostu waliłaś głową w ścianę - to normalne.
Normalne, prawda...?
Ewic

Uwielbiam wszelkie reportaże z planu

Aż mi logika wypowiedzi siada powoli z wrażenia

Post został pochwalony 0 razy

U niektórych to naprawdę bardzo normalne zachowanie, w końcu mogło być gorzej - choć cierpieniem bym tego nie nazwała Wide grin

Ja tylko dostawałam ataków astmy i nie mogłam oddychać widząc TEN uśmiech Michaela i TEN wywiad w Ewiciem

Linda, następnym razem przyniosę styropian i obuduję pokój, tak żeby żadna z nas nie zrobiła sobie krzywdy od walenia głową w ścianę Razz

P.S Przesłuchałam całą ścieżkę dźwiękową z Graala i znów umarłam na śmierć (to nie do końca soundtrack z Graala, on tylko na niego wygląda Wide grin

) Cudo.

Post został pochwalony 0 razy

A mam takie pytanko, Camelot - czy ten niby-soundtrack Wink (1)

masz w poprawnej kolejności? Tzn. czy utwory masz tak jak napisano na okładce? Bo ja mam pomieszane Confused

Post został pochwalony 0 razy

I tutaj właśnie jest paradoks (podoba mi się to słowo - ParADoks Wide grin

). Słuchając płyty na DVD wszytsko było po kolei, suchając na kompie wszystko było pomieszane Razz

Very, very strange!

Post został pochwalony 0 razy

U mnie jest tu i tu źle, ale na kompie tytuły widnieją dobre, ale muzyka jest zupełnie inna Shocked

P.S. tez uwielbiam to słowo PARADOKS, dodałabym do tego jeszcze OKSYMORON, piękne słowo Cool

Post został pochwalony 0 razy