Autor |
Wiadomość |
Julius Caligo
Szkot na Koniu [Admin w st. spoczynku]
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 2694 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tam, gdzie odeszły żubry Płeć: patafian |
|
|
|
A ja już za kilka dni otrzymam drogą pocztową owe przenajspecjalniejsze wydanie. Udało mi się dorwać zafoliowaną nówkę okazyjnie za 53 złocisze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 0:08, 08 Sty 2007 |
|
|
|
|
Lagoona
Johann Gambolputty...von Hautkopf z Ulm
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 669 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z lasu |
|
|
|
Oszty skubany! Można wiedzieć gdzie? Pewnie na allegro, bo tam często można takie okazje wyczaić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 1:28, 08 Sty 2007 |
|
|
Julius Caligo
Szkot na Koniu [Admin w st. spoczynku]
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 2694 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tam, gdzie odeszły żubry Płeć: patafian |
|
|
|
Ano tamże.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 2:06, 08 Sty 2007 |
|
|
Julius Caligo
Szkot na Koniu [Admin w st. spoczynku]
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 2694 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tam, gdzie odeszły żubry Płeć: patafian |
|
|
|
Właśnie sobie przeglądam te wszystkie dodatki. Niestety wersje tłumaczenia samego filmu nie są najlepsze, zarówno te w napisach, jak i te czytane przez lektora (obie te wersje mocno różnią się między sobą), choć zauważyłem, że tłumaczenie czytane przez lektora sporo czerpie z Beksińskiego, jednak zostały w nim wpowadzone naprawdę żenujące zmiany, jakby ktoś chciał na siłę uśmiesznić tekst, ale niestety osiągnął efekt zupełnie odwrotny od zamierzonego. Np. takie tłumaczenie "Zoot" na "Zgrywuska" czy coś w tym stylu - po prostu żenujące. Jednak co Beksa, to Beksa.
Za to świetna jest wersja napisów dla tych którym nie podoba się ten film, zaczerpniętych z "Henryka IV" (oczywiście napisy są po angielsku). Najlepszy efekt z tymi napisami (to tyczy się osób znających język angielski i nie znających węgierskiego) wg mnie osiąga się, kiedy włączy się węgierski dubbing, tak by orginalny angielski dźwięk nie odwracał uwagi od tej wersji napisów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 17:01, 10 Sty 2007 |
|
|
Killer Rabbit
Sir Galahad [Admin]
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 13998 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 137 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Camelot, choć to głupie miejsce Płeć: patafian |
|
|
|
Mam wydanie DVD Gralla, ale to poprzednie. Bez lektora, ale i bez "Zgrywuska", za to z zamkiem Wąglik, zamiast Hemoroid, który jest zabawniejszy. Są też napisy zaczerpnięte z Szekspira. Świetne jest karaoke z grallowymi piosenkami, film szkoleniowy, filmy dokumentalne, wersja LEGO i wogóle wszystko na drugiej płycie DVD. Przy Grallu bardziej się postarali niz przy Sensie życia, który ma zdecydowanie mniej przefajnych dodatków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 17:26, 10 Sty 2007 |
|
|
Julius Caligo
Szkot na Koniu [Admin w st. spoczynku]
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 2694 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tam, gdzie odeszły żubry Płeć: patafian |
|
|
|
W tym nowym też w napisach jest Zamek Wąglik, a w lektorze... hehe... Zamek Czyrak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 17:59, 10 Sty 2007 |
|
|
Burma
Kardynał Kieł
Dołączył: 09 Wrz 2006
Posty: 843 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Ja nie oglądałam z lektorem, nie chcialam się męczyć... Ale napisy są... troszkę beznadziejne, na szczęście już większośc znam na pamięć i rozumiem więc nie jest to takie krytyczne
Gorzej z komentarzami, do których nie ma niczego Przedwczoraj oglądałam Graala z komentarzami Michaela, Cleesa i Erica i musze powiedzieć, że zrozumiałam ponad połowę Najgorzej to było z Cleesem, on chyba zrobił się (razem z głosem) taki stetryczały Ale jescze pare razy i wszystko zrozumiem Uwielbiam te ich komentarze, można sie tyle ciekawych rzeczy dowiedzieć i z nimi film jest jeszcze śmieszniejszy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 21:30, 14 Sty 2007 |
|
|
izeq
Martwa papuga
Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 1279 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: M1 Płeć: solniczka |
|
|
|
a ilu płytową wersję kupiliście? bo ja naiwna kupiłam jedną , czytając uprzednio na opakowaniu że niby są ale nie ma... głupi empik xP
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 19:15, 09 Lut 2007 |
|
|
Mantas
Martwa papuga
Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 1183 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Północne Malden (Szczecin) |
|
|
|
Ja mam wersje trzyplytowa, tj. dwie plyty DVD - pierwsza, na ktorej jest film, komentarze i opcje specjalne; druga, na ktorej sa wszystkie zajebiste dodatki, a trzecia to CD, na ktorym jest 'The Album Of The Soundtrack Of The Trailer Of The Film, Monty Python And The Holy Grail'.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 20:17, 09 Lut 2007 |
|
|
Lagoona
Johann Gambolputty...von Hautkopf z Ulm
Dołączył: 12 Lis 2006
Posty: 669 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z lasu |
|
|
|
Czy może mi ktoś powiedzieć o różnicy pomiędzy wydaniem dwupłytowym graala a trzypłytowym? Mianowicie chodzi mi o dodatki, co jest więcej w wydaniu trzypłytowym (oprócz płyty z muzyką) czego nie ma w dwupłytowym? Bo próbuje się dowiedzieć od jakiegoś czasu, ale nigdzie nie moge znaleść dokładnego spisu tych dodatków. Help!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 3:54, 11 Lut 2007 |
|
|
Julius Caligo
Szkot na Koniu [Admin w st. spoczynku]
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 2694 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tam, gdzie odeszły żubry Płeć: patafian |
|
|
|
Z nowości na drugiej płycie jest:
The Holy Grail Chalange
(bardzo niebezpieczne wyzwanie w formie quizu)
A taste of Spamalot
(animowana składanka piosenek z przebojowego musicalu "Monty Python's Spamalot")
Secrets of the Holy Grail
(ujawnia więcej niż mógłbyś się spodziewać)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 12:05, 11 Lut 2007 |
|
|
elvis
Looney
Dołączył: 24 Lis 2006
Posty: 54 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wałbrzych |
|
|
|
film jest super. poplakałem sie na nim ze smiechu a nastepny dzien na uczelni wsponimając go z kolegą.
kapitalny jest motyw ze śpiewakami, ktorzy idą z sir Robinem. Niczego sobie jest rycerz, który dostaje wiadomisc przyczepioną do strzały cieżko wymienic kilka zabawnych momentów bo praktycznie smiałem się prze całe czas ogladania filmu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 17:30, 28 Lut 2007 |
|
|
Loretta
Nudna Stara Pierdziocha Buc
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 5335 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Cyrku |
|
|
|
z tego filmu najbardziej zapadł mi w pamięć krwiożerczy mały biały króliczek. i motyw z jaskółkami. Na początku była o nich mowa, a na końcu wiedza o nich miała ogrooomną wartość. Świetne to było...
No i to zakończenie.... wszystkiego się spodziewałam....ale nie TEGO!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 15:06, 01 Mar 2007 |
|
|
elvis
Looney
Dołączył: 24 Lis 2006
Posty: 54 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wałbrzych |
|
|
|
no zakonczenie jest kapitalne. tak sie z niego wczoraj śmiałem ze oblałem egzamin z łaciny ale co tam nie studiami człowiek zyje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 15:53, 01 Mar 2007 |
|
|
Loretta
Nudna Stara Pierdziocha Buc
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 5335 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Cyrku |
|
|
|
pamiętam, że ja nie mogłam się ruszyć. szczęka na ziemi, oczy wywalone i ta jedna myśl w głowie:"aleosochodziiii?? jaktototak??" a potem wybuch radości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 16:33, 01 Mar 2007 |
|
|
|